20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Piątek, XXI Tydzień zwykły - wspomnienie św. Moniki

Ocena: 3.26667
734

Ostateczne spotkanie z Chrystusem wymaga od nas wcześniejszego przygotowania. Poprzez życie sakramentalne, czuwanie nad swoimi słabościami i ćwiczenie się w cnotach codziennie przybliżamy się do Niego.

-teksty czytań-

Fot. pixabay.com/CCO

komentarze Bractwa Słowa Bożego,
autor: Jakub Zinkow
kleryk V roku WMSD w Warszawie

Pierwsze czytanie: 1 Tes 4, 1-8

Często w życiu chrześcijanina pojawia się pytanie: „Jaka jest wola Boża?” Może ona dotyczyć kluczowych wyborów w życiu, ale także prostych problemów codziennego życia. Może wydawać się, że najlepszą odpowiedzią na takie pytanie jest jasne polecenie: „tak” lub „nie”. Dzisiejszy fragment z Listu do Tesaloniczan przenosi to pytanie na coś bardziej pierwotnego. Św. Paweł pisze, że „wolą Bożą jest wasze uświęcenie” (w. 3). Dla chrześcijanina pierwszym pytaniem o wolę Bożą jest pytanie o świętość. Ojciec Święty Franciszek, w adhortacji o powołaniu do świętości Gaudete et exultate, napisał, że „chrześcijanin nie może myśleć o swojej misji na ziemi, nie pojmując jej jako drogi świętości” (p. 19). Świętość jest istotowo wpisana w chrześcijańskie życie i stanowi fundament każdego wyboru.
    Jednym z filarów drogi do świętości jest czystość. Św. Paweł wzywa Tesaloniczan do czystości nie z powodu tego, że żyli w rozwiązłości, ale by przestrzec przed życiem pośród pogan, którzy swobodnie podchodzili do życia, hołdując pożądliwościom ciała. Jeśli punktem odniesienia do życia w czystości staną się wyłącznie inni ludzie, to istnieje ryzyko, że można szybko pobłądzić. Św. Paweł podkreśla, że czystość jest wymogiem otrzymanej na chrzcie świętym godności dziecka Bożego. Zamieszkiwanie w człowieku Ducha Świętego powinno być pierwszą motywacją do życia w czystości, która prowadzi do świętości.

Psalm responsoryjny: Ps 97, 1 i 2b. 5-6. 10. 11-12

Dzisiejszy fragment z Psalmu 97 można podzielić na dwie części. Pierwsze dwie zwrotki przedstawiają teofanię, czyli objawienie się Boga jako Króla całego kosmosu. Wielkość Pana przewyższa wyspy, góry i niebiosa. Jednakże Jego królowanie nie jest tylko oparte na porządku biologicznym, ale opiera się na Bożej mądrości, która opiera się na sprawiedliwości i prawie. Druga część, czyli ostatnie dwie zwrotki, ukazuje reakcję na wielkość Boga tych, którzy Mu zaufali. Skutkiem wejścia na drogę świętości, o której mówiło pierwsze czytanie, jest postawa radości i życia w światłości. Przyjęcie drogi ku Bogu za główny cel w swoim życiu będzie zawsze korzyścią dla człowieka, mimo, że nie zawsze widać od razu owoce tego wyboru.

Ewangelia: Mt 25, 1-13

Obraz czuwających panien w oczywisty sposób kieruje myśli na Kościół, który czeka na swojego Oblubieńca - Chrystusa. Celem istnienia Kościoła jest doprowadzenie każdego ochrzczonego do spotkania z Chrystusem. W tym dążeniu bardzo ważna jest cnota roztropności.
    Według źródeł historycznych lampami oliwnymi były prawdopodobnie pochodnie, czyli kawałki materiału umieszczane na kiju, które maczało się w oliwie. Noc weselna była dosyć długa, ponieważ podczas niej druhny opuszczały pannę młodą, aby udać się do pana młodego i przyprowadzić go na wesele. Panny roztropne przewidziały, że należy wziąć więcej oliwy. Św. Hilary z Poitiers komentując ten fragment, wskazał, że roztropność panien wyraża dobre wykorzystanie ziemskiego życia w przygotowaniu na życie wieczne.
    Nieprzygotowane panny, które dosłownie zostały nazwane głupimi, próbowały ratować swoją sytuację. Odpowiedź mądrych panien może wydawać się nieuprzejma, ale tak naprawdę wyraża ona jeszcze bardziej ich roztropność. Gdyby oliwa się wyczerpała, największymi poszkodowanymi byłaby młoda para, dla której byłaby to niekomfortowa sytuacja.
    Postawa panien zachęca również do nieustannego czuwania. Przykładem czuwania i wytrwałości jest patronka dzisiejszego dnia – św. Monika. Dzięki swoim trudom i modlitwom doprowadziła do nawrócenia rodziny. Wszędzie podążała  za swoim synem, św. Augustynem, nieustannie prosząc o jego nawrócenie.
    Ostateczne spotkanie z Chrystusem wymaga od nas wcześniejszego przygotowania. Poprzez życie sakramentalne, czuwanie nad swoimi słabościami i ćwiczenie się w cnotach codziennie przybliżamy się do Niego.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter