28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - piątek, IV tydzień zwykły

Ocena: 5
701

Chętnie słuchamy świadków, ale budzi się w nas lęk przed zmianą, jaką wywołałoby pójście za Bogiem na serio. Wierzymy, ale nie ufamy.

-teksty czytań-

Fot. pixabay.com/CCO

Komentarze Bractwa Słowa Bożego, autor: Mira Majdan

Pierwsze czytanie: Syr 47, 2-11

Chociaż Biblia w wielu miejscach ocenia rozmaite poczynania Dawida bardzo realistycznie, dzisiejszy opis wyraźnie idealizuje jego postać, koncentrując się na jego zasługach. Są nimi sukcesy militarne, dzięki którym Izrael może żyć w pokoju, ale także wyjątkowo autentycznie przeżywana religijność. Dawid nie traktuje kultu Pana jedynie instrumentalnie, wykorzystując go w celach politycznych; nie poprzestaje na jego wymiarze zewnętrznym, jak przepych i doskonała organizacja świąt. Jego pobożność nie jest na pokaz. Nie jest też fanatycznym umiłowaniem prawa. Stoi za nią miłość do Świętego i Najwyższego Boga, który Go stworzył, i któremu Dawid chce z całego serca oddawać cześć zarówno w przybytku, jak i każdym swoim czynem.
Biblijny Dawid nie jest postacią posągową. W dzisiejszych czasach z pewnością przedstawiany byłby jako bohater licznych skandali, zakwestionowano by wiele jego decyzji, a wreszcie podano w wątpliwość jego pobożność, uznając ją za hipokryzję. Jednak dzisiejszy tekst każe nam patrzeć na Dawida z zupełnie innej perspektywy. Ukazuje nam jego serce, które pomimo słabości szczerze przylgnęło do Boga. I przypomina to, co nam, niedoskonałym ludziom, jest tak bardzo potrzebne – że Bóg Dawida, który jest także naszym Bogiem, grzechy przebacza, a dobro pamięta.

Psalm responsoryjny: Ps 18 (17), 31. 47 i 50. 51

Słowo Pana nie jest zdawkowym słowem pociechy, czy idealistyczną wskazówką, kompletnie oderwaną od codziennej rzeczywistości. Jest słowem wypróbowanym w ogniu. Dla Dawida był to ogień walki z nieprzyjaciółmi Jego tronu i narodu. Dla Nowego Dawida, Jezusa - ogień męki i śmierci krzyżowej. Słowo Boże, kiedy się go uchwycimy podobnie jak ci wielcy świadkowie wiary, przeprowadzi i nas przez ogień życiowych utrapień do ostatecznego zwycięstwa. Wraz z psalmistą już dziś możemy za nie dziękować.

Ewangelia: Mk 6, 14-29

Dwóch królów i dwie skrajnie różne postawy. Dawid miłuje Boga, Herod odczuwa przed Nim lęk. Dawid chce służyć Jemu, Herod sobie i własnym pożądaniom. Dla Dawida Bóg jest pomocą, dla Heroda zagrożeniem. Dawid odnosi zwycięstwa nad nieprzyjaciółmi, Herod nie potrafi odnieść zwycięstwa nawet nad najbliższym otoczeniem, ulegając jego presji w ważnej dla siebie sprawie. Dawid jest postacią heroiczną, Herod tragiczną.
Gdzieś pomiędzy tymi skrajnościami sytuuje się nasza postawa. Bóg pociąga, ale i przeraża. Robimy ku Niemu kilka kroków, by za chwilę się cofnąć. Szukamy Go, ale boimy się Go znaleźć. Chętnie słuchamy świadków, ale budzi się w nas lęk przed zmianą, jaką wywołałoby pójście za Bogiem na serio. Wierzymy, ale nie ufamy. W tych tak bardzo ludzkich zmaganiach słowo Boże wzywa nas do wierności swojemu sumieniu, przestrzega przed kierowaniem się doraźną korzyścią i uczy wybierać to, co nie przemija.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter