25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Piątek,III Tydzień Adwentu

Ocena: 4.775
1008

Dobrze jest postawić sobie pytanie, czy i jak spalamy się dla Jezusa? Czy uważamy, że On jest Kimś, za Kogo warto oddać życie, Komu warto je poświęcić?

-teksty czytań-

fot. arch.www.idziemy.pl

komentarze Bractwa Słowa Bożego,
autor: s. dr Karmela Katarzyna Sługocka OP

Pierwsze czytanie: Iz 56, 1-3a. 6-8

Nie mamy wątpliwości co do tego, że Bóg kocha nas bezwarunkowo i na zawsze, że Jego miłość mamy za darmo. To jest prawda. I właśnie dlatego, że jesteśmy tak kochani przez Boga, łatwo przyjmujemy zasady, które On preferuje, a które oddają słowa z Księgi Proroka Izajasza upominającego się o to, by człowiek był wierny Bożemu Prawu i by postępował sprawiedliwie.

W czas Adwentu wpisane jest oczekiwanie i przygotowanie. Nasz dzisiejszy tekst mówi nam o następujących zasadach oczekiwania na przyjście Pana: 1. Przestrzegajcie Prawa. 2. Czyńcie sprawiedliwość. 3. Nie znieważajcie szabatu (dnia świętego). 4. Nie przykładajcie ręki do zła. 5. Nie wątpcie w przychylność Boga. 6. Oddawajcie Panu hołd. 7. Kochajcie Imię Pana. 8. Bądźcie sługami Pana. 9. Mocno trwajcie w przymierzu zawartym z Panem.

Po wymienieniu tej listy Pan zapewnia, że wprowadzi tych ludzi na swoją górę świętą, napełni ich radością w domu modlitwy. Przyniesione Panu dary będą przez Niego miło przyjęte, o czym zapewnia w wersecie 7: „Ich całopalenia i ofiary, będą Mi miłe na moim ołtarzu”.

Wniosek z tego tekstu jest taki, że może zdarzyć się sytuacja, w której przyniesione Panu ofiary czy dary nie będą przez Niego miło przyjęte. Czyli jest mowa o pewnego rodzaju warunkowości, co warto brać pod uwagę i zadawać sobie pytanie o to, jak wobec tego składać Panu ofiarę, by sprawiała Mu radość, by była przez Niego miło przyjęta. Warto poszukać odpowiedzi wśród postaci biblijnych, w których Bóg miał upodobanie i przyjrzeć się im, jak oni budowali więź z Bogiem, jak Go traktowali, jak Go postrzegali. Od nich możemy się uczyć kochania Boga tak, jak On chce być kochany, ufania Mu tak, jak On tego oczekuje, powierzania Mu wszystkiego w takiej mierze, w jakiej On jest zaangażowany w nasze sprawy, czyli z całkowitym zaufaniem i ufnością w Jego przychylność, w Jego chęć uczestniczenia w naszym życiu.

Psalm responsoryjny: Ps 67, 2-3. 4-5. 7-8

Psalm rozpoczyna się słowami: Niech Bóg się zmiłuje nad nami, niech nam błogosławi; niech zajaśnieje dla nas Jego oblicze!” To oznacza, że tego nie ma i stąd jest prośba, by tak się stało, by Pan się zmiłował, by błogosławił, by Jego oblicze zajaśniało dla tego konkretnego autora i ludu wybranego. To pokazuje nam, że są sytuacje, kiedy Bóg nie błogosławi, nie sprzyja jakimś zamiarom czy sytuacji wytworzonej przez człowieka. Kiedy autor psalmu prosi o Boże zmiłowanie, czyni to w postawie pokory, uznawania tego, że Bóg ma prawo nie sprzyjać, ma prawo nie błogosławić, ma prawo nie pochwalać. I autor zgadza się z tym, i przyjmuje takiego Boga i chce takim Bogiem dzielić się z innymi, ze wszystkimi narodami. Nie ma potrzeby ocieplania wizerunku Boga, nawet wtedy, gdy Bóg stawia wymagania i podaje zasady postępowania. Bóg, także wtedy, gdy wymaga, nie czyni człowiekowi krzywdy, zawsze kieruje się dobrem człowieka i zbawieniem.

Ewangelia: J 5, 33-36

Kontekst tego fragmentu Ewangelii jest bardzo groźny, ponieważ we wcześniejszym fragmencie jest mowa o tym, że za słowa Jezusa, że jest jedno z Ojcem, że jest Bogiem, że jest równym Bogu, Żydzi chcieli Go zabić. Jezus nie daje się przestraszyć ani uciszyć. Mimo niesprzyjających warunków głosi Prawdę o Bogu i nie zraża się tym, że nie wszyscy słuchacze darzą Go przychylnością i dają wiarę Jego słowom.

W wersecie 34 padają z Jego ust mocne słowa o tym, że On nie zważa na świadectwo człowieka i przemawia do ludzi, i głosi Prawdę w tym celu, aby ludzie mogli być zbawieni. Słowa Jezusa o tym, że nie zważa na świadectwo człowieka, nie są informacją o tym, że dla Niego nie jest ważne to, jak jest przez ludzi postrzegany. Świadczy o tym fakt, że interesował się stanowiskiem ludzi wobec Jego osoby, pytał uczniów: „Za kogo uważają Mnie ludzie?” „Za kogo wy mnie uważacie?” (Łk 9,18-20). Misja Jezusa jest jasno określona, On miał do wykonania dzieła, które Ojciec Mu powierzył.

W Adwencie powraca do nas postać Jana Chrzciciela jako tego, który do końca wypełnił powierzoną Mu misję. W wypełnieniu zadania był nieustraszony i bardzo konsekwentny, został nazwany przez Jezusa płonącą lampą.

Dobrze jest postawić sobie pytanie, czy i jak spalamy się dla Jezusa? Czy uważamy, że On jest Kimś, za Kogo warto oddać życie, Komu warto je poświęcić?

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter