24 stycznia
piątek
Felicji, Franciszka, Rafała
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Wtorek XXXIII Tydzień zwykły - wspomnienie Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny

532

Choć trudno jest nam odgadnąć, skąd i co Zacheusz wiedział o Jezusie, i nie do końca oczywista pozostaje także jego motywacja do ujrzenia przechodzącego Mistrza, to jego sięgająca śmieszności determinacja musi budzić naszą sympatię.

-teksty czytań-

komentarze Bractwa Słowa Bożego
autor: Maciej Siekierski

Pierwsze czytanie: 2 Mch 6, 18-31

Dzisiejsza perykopa, pozostając w kręgu tych samych wydarzeń historycznych, czerpie swoją narrację z kolejnej niekanonicznej dla judaizmu księgi Starego Testamentu - Drugiej Księgi Machabejskiej. Warto tu na początek zauważyć, że inaczej niż miało to miejsce w przypadku Ksiąg Samuela, czy też Ksiąg Królewskich to drugie z opisujących historię konfliktu hellenizmu z judaizmem dzieł literackich nie jest kontynuacją pierwszego, a nieco innym, bo i pochodzącym od innego autora i napisanym z nieco innych pozycji teologiczno-politycznych opisem wydarzeń ujętych w pierwszym z nich. Mamy tu do czynienia z opisem aktu męczeństwa jakże podobnym nie tylko do historii wielu wczesnochrześcijańskich męczenników za wiarę, ale także i do wydarzeń nam współczesnych choć póki co jeszcze oddalonych od Europy. Opisana tu scena dla pobożnego Żyda niesie w sobie charakter potrójnie grzeszny. Już samo zjedzenie wieprzowiny jest niedopuszczalne z punktu widzenia Tory. Ważniejsze jest jednak to, że pochodzi ona z ofiary złożonej bożkom pogańskim, w której udział wiąże się z odrzuceniem monoteizmu i swoistą apostazją. Dla pobożnego męczennika nie do zaakceptowania staje się nawet, stanowiące publiczne zgorszenie i zły przykład dla innych, proponowane mu przez przyjaciół udawane uleganie przymusowi pogan. Radykalnie postrzegana wiara nakazuje mu, a także i nam, nie tylko unikanie grzechu, ale także, będące przykładem dla innych, publiczne złożenie ofiary z własnego życia.

Psalm responsoryjny: Ps 3, 2-3. 4-5. 6-7

Wersety dzisiejszego psalmu pochodzą z utworu o charakterze indywidualnej lamentacji kierującej ku Bogu prośbę o odwrócenie dotykających oranta prześladowań. Choć różnie datowany przez większość badaczy jest on wiązany z sytuacją zagrożenia jaka dotykała, czy to, co trudne jest jednak do udowodnienia, uciekającego przed własnym synem - buntownikiem Króla Dawida, czy też religijnych Żydów - bohaterów okresu machabejskiego. Jak to często zdarza się w podobnych sytuacjach wrogowie oranta są nie tylko liczni i zuchwali, ale także i pełni przekonania o jego, wynikającym z Bożej obojętności, osamotnieniu i bezsilności. Pomimo tego sam wznoszący modły nie tylko jest przekonany o swej bliskiej, bo pozwalającej na bycie wysłuchanym modlitewnej relacji z Bogiem, ale także i o skuteczności wyproszonej w ten sposób opieki.

Ewangelia: Łk 19, 1-10

W dzisiejszej lekcji odnaleźć możemy opis kolejnego z ważnych wydarzeń jakie łączyły się z odwiedzinami Jezusa w Jerychu. Miasto to, stanowiące ważny punkt na szlakach kupieckich, było w czasach rzymskich nie tylko bogate, ale też stanowiło ważny punkt zborny na ‘fiskalnej mapie’ Judei. Stąd też oczywistym jest, że piastowane przez bohatera dzisiejszej perykopy – Zacheusza stanowisko zwierzchnika celników dawało nie tylko podstawę do łatwego i nie do końca uczciwego gromadzenia dóbr materialnych, ale też czyniło piastującego go Żyda zarówno kolaborantem władz okupacyjnych, jak i wyrzutkiem z judaistycznej społeczności religijnej. Choć trudno jest nam odgadnąć, skąd i co Zacheusz wiedział o Jezusie, i nie do końca oczywista pozostaje także jego motywacja do ujrzenia przechodzącego Mistrza, to jego sięgająca śmieszności determinacja musi budzić naszą sympatię. Jest ona bowiem na tyle silna by skłonić statecznego i dobrze sytuowanego urzędnika do działań przystających raczej wyrostkom a nie dorosłym mężczyznom. Trudno jest także ocenić, czy to właśnie ta wyrażona wspinaczką na sykomorę determinacja, czy dostrzeżone oczami duszy serce Zacheusza skłoniły Jezusa nie tylko do zainteresowania się jego osobą, ale i do kontrowersyjnych dla pobożnych Żydów odwiedzin w domu tak ewidentnego i spektakularnego grzesznika. Najwyraźniej jednak takie łamiące stereotypy zachowanie Mistrza miało już wcześniej przewidywalny dla Niego sens, bo błyskawicznie doprowadziło do niespodziewanej i radykalnej przemiany serca Jego gospodarza. Wynikająca z niej deklaracja Zacheusza nie tylko przekracza nakazy ówczesnego prawa religijnego, ale także oznacza jego całkowitą rezygnację z dotychczas zgromadzonego majątku.   

PODZIEL SIĘ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 23 stycznia

Czwartek, II Tydzień zwykły
+ Czytania liturgiczne (rok C, I): Mk 3, 7-12
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do św. Jana Bosko 22-30 I

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter