Zarówno aniołowie, jak i ludzie są stworzeniami Boga. W innym psalmie czytamy, że Bóg uczynił człowieka niewiele mniejszym od aniołów (zob. Ps 8,5). To jednak nas Bóg tak umiłował, że ofiarował za nas swojego Syna, nam dał do ochrony swoich aniołów, a nawet sam staje w naszej obronie.

komentarze Bractwa Słowa Bożego
autor: dr Joanna Jaromin
Pierwsze czytanie: Wj 23, 20-23
Aniołowie odgrywają bardzo dużą rolę w Biblii. Najczęściej odnajdujemy ich na kartach Starego Testamentu. W Nowym Testamencie ich obecność jest już rzadsza, ale niezmiernie istotna, zwłaszcza w scenie zwiastowania i w Ewangelii Dzieciństwa, gdzie są w pełnym tego słowa znaczeniu Bożymi wysłannikami obwieszczającymi wolę Najwyższego. Rolę aniołów stróżów w większym stopniu prezentują teksty starotestamentalne, jak m.in. dzisiejsze pierwsze czytanie z Księgi Wyjścia. Bóg nie tylko oznajmia ludowi wybranemu, w jakim celu posyła mu swego anioła: „Oto Ja posyłam anioła przed tobą, aby cię strzegł w czasie twojej drogi i doprowadził cię do miejsca, które ci wyznaczyłem” (23,20), ale także podaje niejako kodeks postępowania względem niego, a więc szacunek, posłuszeństwo i wierność, które okazywane aniołowi, są jednocześnie okazywane Bogu (zob. 23,21). Bóg tak bardzo troszczy się o nas, że dał nam swoich aniołów, aby czuwali nad nami dniem i nocą. Prawdopodobnie nie zdajemy sobie nawet sprawy, z ilu czyhających niebezpieczeństw, zarówno tych fizycznych, jak i duchowych, ratowali nas nasi aniołowie stróżowie. Być może zaniechaliśmy nawet modlitwy Aniele Boży, twierdząc, że nadaje się tylko dla dzieci. Warto jednak nieustannie pamiętać o tym, jak wielką rolę w naszym życiu pełnią aniołowie, a zwłaszcza aniołowie stróżowie i jak nieocenionym darem Bożym są dla każdego z nas.
Psalm responsoryjny: Ps 91, 1-2.3-4.5-6.10-11
Dzisiejszy psalm responsoryjny jest jednym z bardziej znanych i chętnie cytowanych. Bóg jawi się w nim jako nasza twierdza, tarcza, obrona przed wszelkim złem, ale również jako Ten, który daje nam swoich aniołów, aby nas chronili: „Bo rozkazał swoim aniołom, aby cię strzegli na wszystkich twych drogach” (Ps 91). Zarówno aniołowie, jak i ludzie są stworzeniami Boga. W innym psalmie czytamy, że Bóg uczynił człowieka niewiele mniejszym od aniołów (zob. Ps 8,5). To jednak nas Bóg tak umiłował, że ofiarował za nas swojego Syna, nam dał do ochrony swoich aniołów, a nawet sam staje w naszej obronie. Ps 91 w sposób szczególny pokazuje nam godność człowieka, jako stworzenia najbardziej umiłowanego przez Boga i jednocześnie zachęca do całkowitego oddania się Jemu.
Ewangelia: Mt 18, 1-5. 10
W dzisiejszej Ewangelii Pan Jezus odpowiada na pytanie uczniów, którzy dość często miewali dylemat co do pierwszeństwa zarówno w swoim gronie, jak i w szerszym kontekście. Zgodnie z opisami stworzenia świata, człowiek jest najdoskonalszym stworzeniem Bożym. Nie możemy jednak zapominać, że oprócz naszego świata Bóg stworzył także świat duchów niewidzialnych, aniołów. Być może uczniów Jezusa nurtowało raczej pytanie o to, czy ludzie, czy też aniołowie mają większe znaczenie w królestwie niebieskim. Jezus jak zwykle potrafił udzielić najbardziej nieoczekiwanej, a jednocześnie jedynej trafnej odpowiedzi łącząc świat ludzki ze światem anielskim: „Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” (18,3). Dzieci jako czyste, niewinne, ufne i bezinteresowne są najbardziej znaczącymi istotami w królestwie Ojca niebieskiego, a ich aniołowie stróżowie mają przywilej oglądania oblicza Bożego (por. 18,10). Dzisiejsza Ewangelia przypomina nam nie tylko to, że każdemu dziecku od chwili poczęcia należy się taki sam szacunek, jak wszystkim ludziom, ale uczy nas także tego, że aby wejść do królestwa Bożego, trzeba stać się tak czystym, niewinnym i ufnym, jak dziecko.