19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Poniedziałek, VI Tydzień Wielkanocny

592

Dostrzeganie okoliczności łagodzących, jakie wpływają na zachowanie innych wobec nas, jest ważnym elementem świadczenia o prawdzie i miłości.

-teksty czytań-

Fot. pixabay.com/CCO

komentarze Bractwa Słowa Bożego
autor: s. Ewa Maria od Męki Pańskiej OCD

Pierwsze czytanie: Dz 16,11-15

Dzisiejszy fragment Dziejów Apostolskich pozwala nam towarzyszyć św. Pawłowi i Łukaszowi w ich ewangelizacyjnych trudach. Głosiciele Dobrej Nowiny rozpoczynają swą pracę na nowym terenie, w miejscu, które dla tamtejszych Żydów i „bojących się Boga” pogan było miejscem modlitwy. Zatem podejmują swoje dzieło pośród tych, którzy nastawieni są na głębsze, duchowe życie. Ale i pośród takich ludzi zachodzą pewne różnice. Tekst podany nam dziś przez Kościół do rozważenia zwraca naszą uwagę na temat słuchania. Spośród kobiet wciągniętych przez Pawła i Łukasza w rozmowę tylko postawa Lidii została opisana dla naszego pożytku. Dlaczego? Jej przysłuchiwanie się mowie Apostoła było na tyle pełne zaangażowania, że jak pisze św. Łukasz: „Pan otworzył jej serce, tak że uważnie słuchała słów Pawła”. Końcowym efektem tego wsłuchiwania się w głoszoną naukę był chrzest – całkowita wewnętrzna przemiana jej życia.

My również słuchamy słów Pana, jakie codziennie przedkłada nam Kościół. W jaki sposób słuchamy? Czy przystępując do słuchania słowa Bożego czy to podczas mszy św., czy osobistej lektury Pisma Świętego prosimy Pana, by otworzył nasze serca? Czy nasze zaangażowanie w przyswajanie sobie świętych tekstów przemienia nasze życie? Może się tak stać, jeśli słuchać będziemy przede wszystkim w głębi naszych serc. Za sercem pójdą i uszy tak ciała jak i umysłu.

Psalm responsoryjny: Ps 149,1b-2.3-4.5-6a i 9b

Psalm responsoryjny, wyznaczony jako odpowiedź na pierwsze czytanie mszalne, jest pełnym emocji wylaniem radości przed Bogiem. Śpiew, taniec, gra na instrumentach – to wszystko ukazuje wyraźnie, jak bardzo serce psalmisty przepełnione jest weselem. Przyczyną tego wybuchu radości jest fakt, że „Pan swój lud miłuje, pokornych wieńczy zwycięstwem”. Psalmista umie więc zauważyć działanie Boga w życiu swoim i swojego narodu. Nie zatrzymuje się jednak na samych darach Stwórcy i Króla. Jest to piękna postawa człowieka, który bardziej niż na dary, zwraca uwagę na Dawcę. Nie więżą go podarunki, ale przyciąga nieskończona miłość, która jest ich źródłem. Dlatego chwalca tylko krótko wspomina o otrzymanym dobru. Za to rozkoszuje się uwielbianiem samego Boga. 

Czy potrafimy z taką bezinteresownością zwracać się do Pana? A dla psalmisty jest to tak naturalne! On nie widzi w swym śpiewie trudu, obowiązku. On dostrzega, że jego wychwalanie Boga jest również jego chwałą, a nie tylko jego, ale i wszystkich, którzy idą w jego ślady. Czy chcemy do nich należeć? Czy chcemy przyjąć taki rodzaj chwały? Czy umiemy rozpoznać w takim uwielbieniu również własne wywyższenie? A psalmista zapewnia: „to jest chwałą wszystkich Jego świętych”. A zatem śpiewajmy Panu, a Jego chwała niech każdego dnia będzie w naszych ustach i sercach.

Ewangelia: J 15,26-16,4a

Tematem rozważanego fragmentu Dobrej Nowiny jest postawa świadectwa. Jezus czyni swoich uczniów, a więc i nas, swoimi świadkami. Zaznacza przy tym, że pierwszym świadczącym jest Duch Święty – Paraklet, który przychodzi, by kontynuować dzieło Jezusa w nas i w świecie. Musimy dostrzec, jakim wielkim wyróżnieniem jest fakt, że sam Bóg, który zstąpił do naszych serc i uczynił z nas swoją świątynię (por. 1 Kor 6,19; Rz 8,9-13), w nas i przez nas chce świadczyć o Sobie. Chrystus przepowiada jednak, że świadek – martyr musi liczyć się z możliwością prześladowań. Jego zadaniem jest trwać mimo cierpienia tak fizycznego jak i psychicznego, duchowego. Jednocześnie słowa Pana zwracają naszą uwagę na to, jak mamy patrzeć na postępowanie nawet prześladowców. Jezus jednoznacznie określa fakty. Nie milczy na temat zła, trudu, cierpienia, jakiego doświadczymy, jeśli będziemy wierni Jego nauce. Niemniej Jego słowa nie wzbudzają w nas nienawiści, niechęci wobec przeciwników. Tak jak usprawiedliwiał swoich zabójców przed Ojcem, tak teraz uczy nas spoglądać z miłością i zrozumieniem na czyny innych. 

Dostrzeganie okoliczności łagodzących, jakie wpływają na zachowanie innych wobec nas, jest ważnym elementem świadczenia o prawdzie i miłości. A przecież do tego zostaliśmy powołani. Niech wspiera nas w tym zadaniu świadomość, że Ukrzyżowany i Zmartwychwstały Mistrz zna nasze cierpienia, jest z nami i umacnia swoim Duchem.

PODZIEL SIĘ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter