19 marca
wtorek
Józefa, Bogdana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Poniedziałek, IX Tydzień zwykły - wspomnienie św. Bonifacego, biskupa i męczennika

717

Czyste serce, miłość i pokój – tego Bóg chciałby także dla nas. I to bez względu na to, że ostatecznie niektórzy dzierżawcy do końca nie przyjmą Bożej i naszej miłości.

-teksty czytań-

Fot. pixabay.com/CCO

komentarze Bractwa Słowa Bożego
autor: s. Maria Agnieszka od Wcielenia i Paschy Jezusa OCD

Pierwsze czytanie: Tb 1, 3; 2, 1b-8

W tym tygodniu Kościół daje nam do rozważenia Księgę Tobiasza. Głównym bohaterem Księgi jest tytułowy Tobiasz. Poznajemy historię zarówno jego, jak i jego syna o tym samym imieniu. Motywem przewodnim tej historii jest Boża Opatrzność oraz ludzka postawa zawierzenia Bogu. To sam Bóg, przez swego posłańca Archanioła Rafała, czuwa nad wiernymi Mu Izraelitami. Drugą wartością wyakcentowaną w Księdze, jest wierność Prawu. W czasach, gdy Księga powstała (ok. 200 roku przed Chrystusem), jej dydaktyczna treść potrzebna była dla umocnienia wiary Żydów mieszkających poza terytorium Izraela, w tak zwanej diasporze. Te dwie wartości: wierność Prawu oraz zaufanie Bogu, a jak zobaczymy dalej, także ludziom, nie muszą stawać naprzeciwko siebie, mogą iść w parze, ale tego Tobiasz będzie musiał się dopiero nauczyć.
Pochylając się nad dzisiejszym fragmentem, możemy zwrócić uwagę na temat miłości bliźniego i uczynków miłosierdzia względem ciała, które nakazują między innymi głodnych nakarmić, a umarłych pogrzebać. Zwyczajnie to czynimy, są to postawy oczywiste. Bóg pragnie jednak, byśmy czynili to jako chrześcijanie, w łączności z Jego miłosierdziem. Mamy być wobec naszych bliźnich przedłużeniem Jego rąk, tak by ludzie „widzieli nasze dobre uczynki i chwalili Ojca” (Mt 5, 16). Patrząc na nas, ludzie mają chwalić Boga. Chodzi o chwałę Bożą, nie naszą.

Życie uważne, świadome, w kontakcie z Bogiem i sobą samym – to zachęta płynąca z dzisiejszego czytania.

Psalm responsoryjny: Ps 112, 1b-6

Psalm 112 wyraża pierwotne przekonanie człowieka, że dobrobyt, powodzenie, liczne potomstwo i uznanie u ludzi są nagrodą za życie wierne Bogu, za wypełnianie przykazań. W głębi serca człowiek ma właśnie taką prostą wizję świata. Realia życia szybko jednak korygują to przekonanie, dlatego młodsze księgi biblijne (zwłaszcza Księga Hioba, prorocy i właśnie niektóre Psalmy) próbują uporać się z problemem cierpienia sprawiedliwych.

Niemniej dzisiejszy psalm wyraża to najgłębsze pragnienie ludzkiego serca, pragnienie pewnej równowagi między postawą człowieka a odpowiedzią Boga oraz innych ludzi. To proste i oczywiste pragnienie świadczy o naszym podobieństwie do Boga, a ostatecznie o tym, że to Bóg stworzył nasze serca i sumienia. On jest prosty i chce, by nasza mowa i nasze życie było tak – tak, nie – nie (Mt 5, 37). Grzech odbiera nam jednak tę prostotę. Skażenie ludzkiej natury przyniosło ze sobą cierpienie, zarówno to zawinione, jak i niezawinione, z całym jego skomplikowaniem i wieloma pytaniami. Pierwotne pragnienie prostoty pozostało w nas jednak i to mówi nam o czymś bardzo pozytywnym: natura ludzka nie jest zniszczona całkowicie i nieodwracalnie, są w niej nienaruszone ziarna dobra.

Pozostają jednak realia życia. Człowiek sam sobie z nimi nie poradzi i Bóg o tym wie. Odpowiedzią na wszystkie pytania o cierpienie jest Jezus.

Ewangelia: Mk 12, 1-12

Dzisiejsza przypowieść przywołuje dzieje Izraela. Wielu proroków posłanych przez Pana zostało odrzuconych, a nawet zabitych na przestrzeni wieków. Jezus dyskretnie zapowiada, że ostatnim i najważniejszym będzie On sam. Zostanie wyrzucony poza winnicę, to znaczy odrzucony przez swój naród, a zwłaszcza jego zwierzchników, i zabity poza granicami Jerozolimy.

Może zaskakiwać nas postawa właściciela winnicy. Dlaczego posyła tak wiele swoich sług, skoro widać, co dzieje się z nimi wszystkimi? Dlaczego wreszcie ryzykuje życie własnego syna? Dzierżawcy nie dali mu żadnych podstaw do pozytywnej myśli: „Uszanują mojego syna.” Czy to nie naiwność?

To pozytywne nastawienie, inaczej mówiąc nadzieja, ma swoje źródło nie w postawie dzierżawców, ale w sercu właściciela, czyli – w rzeczywistości – w Sercu Boga. Bóg zachował Serce czyste i wolne pomimo grzechu człowieka. Bóg zawsze ma nadzieję, na każdą sytuację patrzy jakby od początku, w każdej daje nową łaskę. Dlatego relacja człowieka z Bogiem zawsze może rozpocząć się od punktu, w którym się człowiek znajduje, od tego właśnie miejsca. To jest wyraz Jego miłości, a owocem jest pokój.

Czyste serce, miłość i pokój – tego Bóg chciałby także dla nas. I to bez względu na to, że ostatecznie niektórzy dzierżawcy do końca nie przyjmą Bożej i naszej miłości.

PODZIEL SIĘ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 marca

Wtorek - V Tydzień Wielkiego Postu
Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
nieustannie wielbiąc Ciebie.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mt 1,16.18-21.24a
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

Nowenna do św. Rafki

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter