Jezus jest Dobrym Pasterzem i szuka każdej, nawet najsłabszej, zagubionej owcy. Bóg jest i Ojcem i Matką, a przypowieść O drachmie podkreśla szczególną misję kobiety. Bóg, tak jak bohaterka przypowieści, szuka tak długo, aż znajdzie, a potem wielce się raduje.
Fot. cathopic.com komentarze Bractwa Słowa Bożego
autor: o. Kazimierz Szałaj SVD
Pierwsze czytanie: Flp 3, 3-8a
Dzięki łasce Chrztu św. jesteśmy dzieci Boga. Jak dla Ludu Wybranego obrzezanie jest znakiem wyrażającym przynależność do Boga, tak dla nas chrzest jest niezatartą duchową pieczęcią, która włącza nas do Kościoła Bożego. Dlatego nie koncentrujemy się na tym, co cielesne, ale na modlitwie w Duchu Bożym – na naszym zjednoczeniu z Bogiem i bliźnimi.
Święty Paweł był obrzezany, był gorliwym obrońcą wiary swoich przodków, ale poznał Chrystusa i to Jego uznał za Pana i Mistrza swego życia. Jezus stał się największą wartością w życiu Apostoła Narodów. I dla nas Chrystus jest – i powinien być – największą wartością, fundamentem, drogą, prawdą i życiem. Codzienne zabieganie i troska o to, by sprostać wymogom świata, by nie zostać w tyle, by odnieść sukces, potrafi oddalać nas od Boga, pogrążać w ciemnościach. To Jezus i Jego nauka powinny oświecać nasze życie, być drogowskazami w ziemskiej wędrówce. Gdy Bóg jest na właściwym miejscu w naszym życiu – na pierwszym miejscu – wszystko inne jest na właściwym miejscu.
Dziękujmy za łaskę Chrztu świętego, która czyni nas dziećmi Bożymi, dzięki, której poznajemy Chrystusa, otrzymujemy dostęp do innych sakramentów i do życia w łasce Bożej. Dziękujmy za tych, którzy nam łaskę wiary przekazali i w tej wierze pomagali wzrastać.
Psalm responsoryjny: Ps 105,2-3.4-5.6-7
Dzisiejszy psalm wspomina wielkie dzieła Boga w historii Narodu Wybranego. By obudzić nadzieję w Izraelitach, którzy byli na wygnaniu, psalmista przypomina o wierności i obecności Boga. Bóg jest zawsze z prześladowanymi i uciskanymi. I dziś także Bóg Ojciec przez Jezusa w Duchu świętym jest i działa w naszym życiu. Spróbujmy to dostrzec w naszej codzienności.
Ewangelia: Łk 15,1-10
Cały rozdział piętnasty Ewangelii według św. Łukasza, to przypowieści o Bożym Miłosierdziu. Jezus kieruje je między innymi do tych, którzy uważali się za sprawiedliwych, a pogardzali słabszymi. Ukazuje, że Boża logika to logika miłości, która nie patrzy na ludzi jak na masę, ale koncentruje się na każdym człowieku, na każdym z nas. Jezus jest Dobrym Pasterzem i szuka każdej, nawet najsłabszej, zagubionej owcy. Bóg jest i Ojcem i Matką, a przypowieść O drachmie podkreśla szczególną misję kobiety. Bóg, tak jak bohaterka przypowieści, szuka tak długo, aż znajdzie, a potem wielce się raduje.
Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia. Kim są Ci, którzy nie potrzebują nawrócenia? To chyba Aniołowie, Archaniołowe i inne hufce niebieskie. Bo my, ludzie, w czasie naszej ziemskiej pielgrzymki cały czas potrzebujemy nawrócenia. Na szczęście Bóg zanurza nas bezustannie w swoim miłosierdziu.