18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Interioryzacja prawa

Ocena: 3.825
1274

Jezus przez sobie współczesnych często postrzegany był jako rewolucjonista.

fot. Tingey Injury Law Firm/Unsplash

W szabat łuskał z uczniami kłosy zbóż, a nawet uzdrawiał. Czasem dotykał ludzi uznawanych za nieczystych, innym razem widziano Go w towarzystwie grzeszników. Zdarzyło się, że nie przestrzegał rytualnej czynności, która dla Żydów miała ogromne znaczenie, ale jedynie w wymiarze zewnętrznym.

Dzisiejszy fragment Ewangelii, w którym św. Mateusz przytacza świadectwo Jezusa, wskazuje wyraźnie, że Jego misją nie było zniesienie starotestamentalnych praw. Chrystus mówi konkretnie, że jego zadaniem jest wypełnienie Prawa. Mało tego, że nie neguje przykazań, to jeszcze je interioryzuje i radykalizuje.

Przykazania „Nie zabijaj!” nie ogranicza jedynie do fizycznego odebrania życia drugiemu człowiekowi, ale wskazuje, że już gniew wymierzony w brata jest wykroczeniem przeciwko piątemu przykazaniu Dekalogu. Przykazanie „Nie cudzołóż!” rozciąga nawet na pożądliwe spojrzenie.

Dlaczego dziś ludzie odchodzą z Kościoła? Powodów na pewno jest wiele. Jednym z nich jest odrzucenie wymagań, które stawia Chrystus. Chcieliby negocjować zakres przykazań. Spod piątego przykazania chętnie wyłączyliby dzieci nienarodzone czy osoby niepełnosprawne bądź ludzi starszych. Nie widzą sprzeczności między szóstym przykazaniem i pornografią. W ogóle Dekalog interpretowaliby najchętniej relatywnie, usprawiedliwiając okolicznościami każdy grzech.

Dla umotywowania swojej apostazji najłatwiej znaleźć jakiś powód poza sobą. Zgorszyć się zachowaniem innych i odrzucić Boga, bo zawiódł jakiś człowiek.

Chrystus wzywa dziś do wierności przykazaniom nie ograniczonym do niepopełnienia konkretnego zła, ale obejmującym unikanie wszystkiego, co ma nawet pozór zła. Wskazuje, że nie tylko czynem, ale słowem i myślą można przekroczyć Boże przykazanie. A myśli i słowa często poprzedzają czyny. To takie niedomknięcie drzwi. Niby nie są na oścież otwarte, ale nie można czuć się bezpiecznie, kiedy nie są zamknięte.

Za pomocą przykładów przytoczonych w dzisiejszym fragmencie Ewangelii Jezus wzywa swoich uczniów do podążania za wyższymi standardami niż te przyjęte przez uczonych w Piśmie i faryzeuszy. Nie wystarczy zewnętrzne przestrzeganie Prawa. Raczej na wzór Chrystusa potrzeba jego interioryzacji, czyli przyjęcia jako swojego, aby przeniknęło serce i prowadziło do podejmowania decyzji w zgodzie z Bożym zamysłem.

Dziś jest tendencja do wyrzucania rzeczy zamiast podejmowania prób ich naprawienia. Podobnie jest z moralnością: kiedy poplączemy sobie życie, szybciej odchodzimy od Jezusa, niż próbujemy według Jego wskazówek rozwiązać problem. I można próbować oszukiwać siebie, że uda się skutecznie zagłuszyć wyrzuty sumienia i testować cierpliwość Boga…

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter