Puszcza Kampinoska to nie tylko zachwycająca fauna i flora. Ten drugi co do wielkości park narodowy w Polsce jest świadkiem wielu wydarzeń ważnych w naszej historii. W tym roku obchodzi 65-lecie istnienia.
fot. xhzUlokowany w bliskim sąsiedztwie stolicy, dostępny jest dla każdego, bo można tu dotrzeć także komunikacją miejską. Do dyspozycji turystów pozostaje blisko 360 km znakowanych tras pieszych i 200 km Kampinoskiego Szlaku Rowerowego. Można tu spotkać sarnę, jelenia, zająca, dzika, bobra, wydrę czy łosia. Ten ostatni stał się symbolem KPN. O wiele mniej prawdopodobne jest zobaczenie wilka czy rysia, które do perfekcji opanowały sztukę ukrywania się przed ludźmi. A to tylko przykładowi reprezentanci puszczańskiej fauny, liczącej ok. 5,5 tys. gatunków! Równie bogato prezentuje się królestwo roślin: od gatunków leśnych, przez wydmowe i stepowe, po bagniste. Wiele z nich jest pod ścisłą ochroną.
Położenie geograficzne puszczy przesądziło o tym, że jej dzieje są szczególnie związane z historią polskich zmagań o niepodległość. Mówią o tym rozsiane na tym terenie groby, cmentarze i miejsca pamięci.
JAGIEŁŁO I KOŚCIUSZKOWCY
W samym sercu puszczy znajdziemy XIII-wieczne „Zamczysko”. To pozostałość po grodzie lub osadzie, w postaci kolistego wzniesienia z zachowanymi wałami ziemnymi, dobrze wyeksponowanymi dzięki zbudowanej wokół drewnianej antresoli. Badania dowiodły, że funkcjonował w tym miejscu średniowieczny obiekt obronny.
Dęby Jagiellonów przypominają, że w 1410 r. zachodnim skrajem puszczy podążał pod Grunwald Władysław Jagiełło. Na wysokości Czerwińska 30 czerwca przeprawił się z rycerstwem małopolskim przez Wisłę po moście zbudowanym na łodziach. Posadzony później, najstarszy dziś w puszczy, ok. 400-letni dąb, rosnący przy Kacapskiej Drodze, ma upamiętniać miejsce odpoczynku Jagiełły.
Podczas insurekcji kościuszkowskiej w 1794 r. północnym obrzeżem puszczy podążały z Warszawy przez Kazuń i Wilków do Wielkopolski wojska gen. Henryka Dąbrowskiego. W październiku tegoż roku w rejonie Brochowa i Kamionu doszło do walk polskich oddziałów z Prusakami.
DRZEWA POWSTAŃCÓW
Na przestrzeni wieków, w czasie wojen i najazdów – m.in. podczas potopu szwedzkiego – puszcza stanowiła schronienie dla ludności. W okresie powstania styczniowego warszawska młodzież uciekała tu przed branką do carskiego wojska, w pierwszej fazie – ok. tysiąca młodych ludzi. Nazywano ich „dziećmi Warszawy”. Od końca stycznia do początku kwietnia 1863 r. na terenie puszczy sformowały się oddziały powstańcze. Klasycystyczny dworek Langowskich w Kampinosie stał się siedzibą sztabu Zygmunta Padlewskiego, naczelnika powstańców dla rejonu ówczesnego województwa płockiego. Powstańczy oddział „dzieci Warszawy” 14 kwietnia 1863 r. stoczył bitwę z wojskami carskimi pod Budą Zaborowską. Powstańcy byli słabo uzbrojeni, nieliczni posiadali broń palną, większość wyposażona była w kosy na sztorc. Poległo ok. siedemdziesięciu Polaków.
Po rozproszeniu głównego oddziału polskich sił Rosjanie ścigali mniejsze grupy. Część zginęła w walce, 76 powieszono na drzewach. Stąd wzięły się nazwy „Sosny Powstańców” w Górkach oraz „Dąb Powstańców” w okolicach Bielin. Egzekucji dokonywano także w innych miejscach. „Każda sosna kryje swoimi konarami grób” – mówiła miejscowa ludność, która pod osłoną nocy grzebała ciała ofiar. Szacuje się, że ok. 80 powstańców pochowano później na cmentarzach parafialnych, m.in. w Kampinosie, 29 poległych znanych z nazwiska lub zawodu – na cmentarzu parafialnym w Zaborowie. Mogiły powstańcze znajdują się też w Izabelinie. Na całym terenie puszczy, zajmującej ponad 38,5 tys. ha, wciąż pozostaje wiele nieodkrytych grobów.
Licząca sobie 170 lat Sosna Powstańców, o której mówiono, że odkształciła gałęzie, kiedy wisiały na niej ciała, w 1984 r. upadła. Z odciętych konarów wykonano niewielkie krzyże pamiątkowe. Przy zwalonej sośnie ustawione są trzy duże krzyże, kapliczka i pamiątkowy głaz. Co roku w rocznicę wybuchu powstania styczniowego oraz w kwietniu odbywają się tu uroczystości upamiętniające bohaterów.
POTYCZKI I EGZEKUCJE
Najmocniej w historii Puszczy Kampinoskiej zapisała się II wojna światowa. We wrześniu 1939 r. był to teren licznych potyczek polskich żołnierzy z nacierającymi na Warszawę wojskami niemieckimi. Walczyły tu oddziały rozbitych podczas bitwy nad Bzurą armii „Poznań” i „Pomorze”. Przy czarnym szlaku łączącym cmentarz Palmiry z Janowem spotkać można Kamień Orlika. W tym miejscu w innej akcji miało miejsce zwycięskie starcie polskich tankietek z niemieckimi czołgami.
Na terenie dawnego składu amunicji Wojska Polskiego w Palmirach w grudniu 1939 r. Niemcy rozpoczęli masowe egzekucje. Dziś jest tu cmentarz z dwoma tysiącami mogił. W Palmirach i innych miejscach puszczy, jak Wólka Węglowa, Laski, Łużowa Góra czy Szwedzkie Góry, w latach 1939–1940 niemieccy oprawcy dokonali trzydziestu masowych egzekucji, głównie polskiej inteligencji – więźniów z Pawiaka czy z ul. Rakowieckiej w Warszawie. Cmentarze i mogiły z września 1939 r. umiejscowione są m.in. w Granicy, Laskach, Lesznie i Zaborowie. Miejscem martyrologii z czasów II wojny światowej obok Palmir jest Śladów.
SKRAWEK WOLNEJ POLSKI
Po wybuchu powstania warszawskiego w sierpniu 1944 r. wschodnie i środkowe rejony Puszczy Kampinoskiej znalazły się pod kontrolą wojsk Armii Krajowej. Stąd nazwane zostały Rzecząpospolitą Kampinoską. Obejmowała ona okolice wsi: Ławy, Łubiec, Roztoka, Kiścinne, Krogulec, Wędziszew, Brzozówka, Truskawka, Janówek, Pociecha, Zaborów Leśny i Wiersze. Ta ostatnia uznawana była za nieformalną „stolicę” Rzeczypospolitej Kampinoskiej, bo tu mieściło się dowództwo Zgrupowania AK „Kampinos”. Utrzymanie tych terenów w polskich rękach było efektem bohaterstwa naszych żołnierzy i niedostępności puszczańskich terenów.
Kampinoska partyzantka liczyła ok. 500 osób. Jej głównymi zadaniami były odbiór alianckich zrzutów dokonywanych na terenie puszczy i zaopatrywanie stolicy w broń. Zrzutowiska „Truskaw” i „Chochla” w latach 1940–1944 odebrały każde po pięć transportów. Od czasu do czasu organizowane były również zasadzki i wypady na pozycje nieprzyjaciela. Jedną z najbardziej znanych akcji był tzw. wypad na Truskaw. Stacjonował tu batalion Brygady Szturmowej SS RONA, słynący z okrucieństwa i bezwzględności żołnierzy rosyjskich i białoruskich. Zaskakujący i zwycięski atak w Truskawiu został przeprowadzony nocą z 2 na 3 września 1944 r. Inne znane i brawurowe akcje to np. obrona Pociechy czy atak na tartak w Piaskach Królewskich. Partyzantom udało się zmusić oddziały SS RONA do opuszczenia puszczy.
Kolejny z udanych ataków polskich oddziałów miał miejsce w Pilaszkowie. Celem był majątek pod zarządem niemieckim dla pozyskania zaopatrzenia. Dzięki operacji udało się zdobyć 254 sztuki bydła oraz kilka wozów z ładunkiem żywności. Rzeczpospolita Kampinoska przestała istnieć wraz z upadkiem powstania warszawskiego. O krótkim, ale dumnym czasie wolnej Polski przypominają obok mogił liczne pomniki i tablice pamiątkowe. Najważniejszy znajduje się w Wierszach, pozostałe – m.in. w Pociesze, Truskawiu, a w Nadłużu leży Kamień Ułanów Jazłowieckich. Wśród znanych postaci związanych z Puszczą Kampinoską jest ks. Stefan Wyszyński, ps. „Radwan III”, który podczas okupacji był kapelanem w zgrupowaniu AK Kampinos w Laskach.