Na skończonym niedawno dorocznym przeglądzie filmów włoskich w warszawskim kinie Muranów zaprezentowano kilka najnowszych utworów z Italii. Przegląd otworzył współczesny dramat obyczajowy „Trzy piętra”, który wszedł już do normalnej dystrybucji w kinach.

Obraz zrealizował znany reżyser Nanni Moretti, autor kilku cenionych filmowych obrazów, w tym dramatu „Pokój syna”. Twórca gra tu też jedną z głównych ról. „Trzy piętra” skonstruowane zostały w stylu modnego dziś połączenia kilku wątków, które stopniowo łączą się w opowieść o moralnych dylematach bohaterów filmu.
Wszystkim postaciom utworu, zamieszkującym jedną kamienicę, dokucza samotność, trudności w relacjach małżeńskich i problemy z dorastającymi dziećmi. Luca wpada w obsesję oskarżania starego sąsiada, który podczas opiekowania się jego córką miał dopuścić się niecnych czynów. Nie przekonują go nawet argumenty apelującej o opamiętanie żony oraz wyniki śledztwa, które wykluczyło tego rodzaju czyn staruszka. Wkrótce Luca paradoksalnie sam dopuszcza się amoralnego czynu (sprowokowanego, ale jednak) wobec nieletniej dziewczyny, wnuczki jednej z sąsiadek.
W kolejnym wątku mieszkająca po sąsiedzku ciężarna kobieta zmaga się z tęsknotą za pracującym daleko od domu mężem. Jej niepokoje stopniowo przechodzą w schizofreniczne wizje.
Najciekawszy jest trzeci wątek. Grany przez Morettiego szanowany sędzia popada w konflikt ze zbuntowanym synem, który po pijanemu spowodował śmiertelny wypadek, za co grozi mu wieloletnie więzienie. Po dramatycznej konfrontacji z pryncypialnym i wyprutym z empatii ojcem i rozpaczą matki syn trafia do więzienia. Po upływie kilku lat bohaterowie wracają do dawnych spraw.
Moretti opowiada o problemach mieszkańców kamienicy na chłodno, bez zbędnej egzaltacji. Ciekawe, że nie odnajdujemy tu atmosfery znanej z klasycznych dramatów „po włosku”, trudnych do podrobienia, charakterystycznych niegdyś dla kina Italii.
Akcja „Trzech pięter” mogłaby w gruncie rzeczy rozgrywać się w wielu metropoliach europejskich, w których problemy współczesnej klasy średniej są do siebie podobne. Autor, znany z lewicowych poglądów, nie odnosi tu dylematów bohaterów do tradycji chrześcijańskiej, katolickiej, wciąż mimo współczesnych ataków lewactwa jakoś żywej we Włoszech. W zakończeniu reżyser ukazuje pozytywne promyki nadziei, próby rodzinnego porozumienia między bohaterami. Czy jednak może zrównoważyć to zawarty w filmie obraz moralnego upadku klasy średniej w Italii?
„Trzy piętra” („Tre piani”); Włochy – Francja, 2021; reżyseria: Nanni Moretti. Aktorzy: Ricardo Scamarcio, Margherita Buy, Alba Rohrwacher, Adriano Giannini, Nanni Moretti, Alessandro Sperduti i inni. Przegląd nowego kina włoskiego, Warszawa, Kino Muranów (6–10 maja). Dystrybucja – Gutek Film