Jak zwykle w grudniu w Telewizji Polskiej odbywają się premiery nowych filmów dokumentalnych, poświęconych z reguły wydarzeniom z historii Polski XX w. oraz wybitnym postaciom naszego życia politycznego i kulturalnego.
fot. materiały dystrybutoraW atmosferze nadchodzących świąt Bożego Narodzenia trudno rozpisywać się o nowych premierach, także polskich. Pisałem już, że z trudnością można teraz znaleźć pozycje pozytywnie nawiązujące do chrześcijańskiego charakteru świąt. Wśród nowych polskich filmów, przesiąkniętych negatywnymi emocjami i nihilizmem moralnym, jako tako korzystnie wyróżnia się komedia „Listy do M 5”, piąta część popularnej serii. Akcja filmu rozgrywa się w dzień wigilijny, kiedy to kilka par małżeńskich i grono samotnych bohaterów przeżywa pełne surrealistycznych sytuacji przygody. Nie mówi się tam wprawdzie o religijnym charakterze Wigilii, lecz uwagę zwraca sympatyczna i ciepła tonacja tej komedii, a także końcowa afirmacja wartości rodzinnych. Dobre i to, ale zobaczymy, co pojawi się na ekranach do końca grudnia…
Jak zwykle w grudniu w Telewizji Polskiej odbywają się premiery nowych filmów dokumentalnych, poświęconych z reguły wydarzeniom z historii Polski XX w. oraz wybitnym postaciom naszego życia politycznego i kulturalnego. Bohaterem premierowego dokumentu „Świat według prof. Legutki”, emitowanego w TVP 2, jest prof. Ryszard Legutko, wybitny filozof, znawca antyku, tłumacz dzieł Platona, nauczyciel akademicki, wieloletni profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, komentator i analityk życia politycznego, a także od wielu lat czynny polityk związany z Prawem i Sprawiedliwością, obecnie aktywny europoseł.
Oglądamy wędrówkę profesora po miejscach, w których spędzał czas – na nauce, pracy i wędrówkach. Na tle ulic Krakowa i starożytnych zabytków w Atenach bohater filmu komentuje stan polskiej humanistyki i uniwersytetów, których kadry w Polsce i Europie przesiąknięte są dziś skrajną ideologią lewacką i komunistyczną.
Profesor deklaruje się także jako miłośnik historii polskich Kresów na czele z Lwowem. Poglądy prof. Legutki na te tematy znamy z codziennych doniesień medialnych. W komentarzach wygłaszanych przez niego we Lwowie pojawiły się jednak nowe elementy, dotychczas nieobecne w wypowiedziach polityków, działaczy i dziennikarzy związanych z mediami propisowskimi. Prof. Legutko na tle lwowskich ulic i Cmentarza Łyczakowskiego jednoznacznie wystąpił w obronie polskiej tradycji Kresów i Lwowa. Przypomniał niszczenie Polaków i polskości za czasów sowieckich. Stwierdza jednak jednoznacznie, że owo niszczenie trwa do dzisiaj. W oczywisty sposób ma na myśli działania aktualnych władz Lwowa, na czele z merem miasta, przesiąkniętym nacjonalistyczną ideologią banderowską.
Pokazuje zniszczone zabytki i dowody na ukrainizację Lwowa. Jest to, moim zdaniem, najciekawszy wątek filmu. Ciekawe, co na tę wypowiedź profesora powiedzą prominentni działacze PiS. Polityka tego obozu polega przecież na bezkrytycznym i bezwarunkowym akceptowaniu, niestety, wszystkich ukraińskich działań, łącznie z antypolskim nacjonalizmem.
Tak czy inaczej, należy podziwiać odwagę prof. Ryszarda Legutki za wypowiedzi na ten temat.
„Świat według prof. Legutki”, Polska, 2022. Scenariusz i reżyseria – Tadeusz Arciuk. Produkcja – TVP i Fundacja Stanica Kresowa. Premiera – TVP 2, 6 grudnia