12 września
czwartek
Gwidona, Radzimira, Marii
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

W angielskim miasteczku

Ocena: 0
410

Nową komedię brytyjską „Wredne liściki” ogląda się bardzo dobrze. Jest to film profesjonalnie zrealizowany i doskonale zagrany.

fot. M2 Films

Jednak można go potraktować zarazem jako przykład propagandy medialnej  skierowanej przeciwko tradycji. Propaganda ta została przemycona w sposób inteligentny i perfidny poprzez charakterystyki głównych bohaterów, a także dramaturgię i przebieg akcji.

Akcja rozgrywa się na początku lat 20. XX w. w małym angielskim miasteczku w pobliżu morza.  Mieszkańcy przeżywają traumy po zakończonej kilka lat wcześniej I wojnie, podczas której zginęło i  zostało rannych wielu brytyjskich żołnierzy. Ale jeszcze bardziej miasteczko rozpala wiadomość, że  bogobojna panna Edith dostaje złośliwe listy, pisane wulgarnym językiem. O ich wysyłanie zostaje  oskarżona mieszkająca obok Edith młoda Rose, imigrantka z Irlandii, po śmierci męża wychowująca  córeczkę. Rose zostaje aresztowana, po czym w mieście rozpoczyna się rozróba, bo listów zaczyna  przybywać, a otrzymuje je nie tylko Edith, lecz także wiele innych osób. Wydarzenia przybierają niespodziewany obrót, kiedy dochodzi do sprawy sądowej Rose. Wychodzą wówczas na jaw tajemnicze  postępki wielu osób.

Pobożna Edith okazuje się osobą niemoralną i zakłamaną. W zwykłym filmie satyrycznym nie byłoby w  tym nic dziwnego, lecz we „Wrednych liścikach” nagromadzenie złych cech i wulgarności w postępowaniu  Edith jest tak wielkie, że przekracza granice prawdopodobieństwa. Osobą pozytywną jest zaś Rose,  spontaniczna w miotaniu przekleństw. Młoda policjantka Gladys, z pochodzenia Hinduska, jako jedyna  wątpi w winę Rose, w odróżnieniu od gapowatych angielskich policjantów. Ojciec Edith został scharakteryzowany jako patriarchalny despota. Przykłady tego typu zabiegów propagandowych można  mnożyć. Wyśmiane zostało wszystko, co w życiu miasteczka tradycyjne, za wartościowe zaś uznano to,  co w tamtych czasach można było uznać za „postępowe”. Osobną kwestią jest język, jaki dominuje na  ekranie, w listach i dialogach. Takiej ilości wulgaryzmów z podtekstami erotycznymi nie powstydziłyby się  uczestniczki czarnych marszów. Czyżby analogie do skrajnego feminizmu były w filmie nieprzypadkowe?


Wredne liściki” (Wicked Little Letters). Wielka Brytania/USA/Francja, 2023. Reżyseria: Thea Sharrock.  Wykonawcy: Olivia Colman, Jessie Buckley, Timothy Spall, Anjana Vasan i inni. Dystrybucja: M2 Films

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, publicysta kulturalny, krytyk filmowy. Pracował w pismach filmowo-telewizyjnych, tygodnikach "Ekran" i "Antena". Współpracował z pismami "Express Wieczorny", "Kurier Polski", "Życie". Obecnie pracuje w dziale kulturalnym tygodnika "Idziemy" i współpracuje z tygodnikiem "Najwyższy Czas".

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 12 września

Czwartek, XXIII Tydzień zwykły
Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi
Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg w nas mieszka
i miłość ku Niemu jest w nas doskonała.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Łk 6, 27-38
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
Nowenna do św. Stanisława Kostki 9-17 IX

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter