23 kwietnia
wtorek
Jerzego, Wojciecha
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Szukają środków na film o ks. Kotlarzu

Ocena: 0
945

O 1,1 mln złotych w przeciągu trzech lat zabiegają od miasta Radomia filmowcy, którzy chcą nakręcić film fabularny o ks. Romanie Kotlarzu, jednym z bohaterów protestu robotniczego w czerwcu 1976 r.

2016-02-29 16:55
rm / Radom (KAI), mz

Prezentacja projektu odbyła się dzisiaj podczas Sesji Rady Miejskiej w Radomiu.

Pierwsze zdjęcia mają być kręcone w tym roku, w 40. rocznicę robotniczego protestu w Radomiu, zaś premierę zaplanowano w 2018 r. Film ma zostać zatytułowany "Klecha" i dotyczy wydarzeń z czerwca 1976 r. Jednym z bohaterów zrywu radomskich robotników był właśnie ks. Roman Kotlarz, który był prześladowany przez Służbę Bezpieczeństwa i zmarł na skutek pobicia przez "nieznanych sprawców".

– Proponujemy, by Radom był koproducentem obrazu, a więc będzie mógł liczyć na zyski z dystrybucji naszego fabularnego filmu – mówił dzisiaj Jacek Gwizdała, producent i reżyser. – Rozmowy z tej sprawie rozpoczęliśmy w czerwcu ubiegłego roku. Szkoda, że do dzisiaj nie udało się ustalić konkretów – dodał filmowiec.

Mateusz Tyczyński z kancelarii prezydenta Radomia mówił, że trudno będzie znaleźć środki na sfinansowanie filmu. – W tym roku odbędą się obchody 40. rocznicy Czerwca 1976 roku. Szukamy wciąż środków na ich organizację. Mimo całej otwartości dla filmu, deklarujemy wsparcie organizacyjne. Nie wykluczamy, że w przyszłości uda się znaleźć formułę, by miasto mogło zaistnieć w tej produkcji – mówił Tyczyński. Dodał, że w najbliższych tygodniach odbędzie się spotkania Jacka Gwizdały z prezydentem Radomia.

Swoje poparcie dla filmu wyrazili m.in. abp Wacław Depo z Częstochowy, bp Henryk Tomasik z Radomia i bp Krzysztof Nitkiewicz z Sandomierza.

Ks. Roman Kotlarz (1928-1976) znalazł się 25 czerwca 1976 r. – jak sam pisał – "świadomie i dobrowolnie" w ogromnej rzeszy strajkujących z Zakładów Metalowych Waltera w Radomiu. Następnie ze schodów kościoła Świętej Trójcy błogosławił protestujących robotników w czasie manifestacji.

Po wydarzeniach Czerwca '76 ks. Kotlarz modlił się w parafii w Pelagowie wraz z wiernymi w intencji pobitych, aresztowanych i usuwanych z pracy robotników. W kazaniach domagał się szacunku dla człowieka i jego pracy, piętnował kłamstwo i brak sprawiedliwości w PRL. Wzywany na przesłuchania, przechodził "ścieżki zdrowia", kilkakrotnie w okrutny sposób został pobity do nieprzytomności przez "nieznanych sprawców".

Po trzydniowym pobycie w szpitalu zmarł 18 sierpnia. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu była niewydolność mięśnia sercowego. Mimo wielu świadectw o znęcaniu się nad księdzem, lekarze nie stwierdzili obrażeń mogących powstać po pobiciu.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 23 kwietnia

Wtorek, IV Tydzień wielkanocny
Kto chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną,
a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 24-26)
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter