Stolica melomanów

Takich radości muzycznych chyba jeszcze nie było: w jedną tylko niedzielę, 23 sierpnia, można było posłuchać – we wspaniałych „okolicznościach przyrody” bądź zabytkowych świątyń – orkiestr, solistów i wspaniałych instrumentów. W Królikarni Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Narodowej pod batutą Jacka Kaspszyka brawurowo zagrała w samo południe V Symfonię Beethovena, a słuchało jej dobrze ponad trzy tysiące osób. Rzecz jasna, były bisy!

W tym samym czasie – i jeszcze raz o godz. 16 – pod pomnikiem Chopina w Łazienkach odbywały się recitale chopinowskie, w godzinach popołudniowych w katedrze św. Jana koncertowali na organach prof. Tomasz Kalisz z córką Katarzyną Kędziorek, a całkiem późnym wieczorem w kościele św. Krzyża na historycznym fortepianie Erarda odbywał się kolejny recital chopinowski. I to wszystko były koncerty z bezpłatnym wejściem! A w najbliższą sobotę na zakończenie wakacji w parku Dreszera zagrają Old Timers!

Barbara Sułek-Kowalska fot. Barbara Sułek-Kowalska Idziemy nr 35 (518), 30 sierpnia 2015 r.