25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Specjaliści od Chopina

Ocena: 0
2383

Emocje XVII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina już za nami. Poziom tej edycji był bardzo wysoki i z etapu na etap coraz bardziej zachwycający.

Może dlatego tym razem obyło się bez kontrowersji, a werdykt jurorów był wyjątkowo zgodny z gustami krytyków i publiczności. Zdobywcy pierwszych trzech nagród byli „pewniakami” niemal od początku. Wielu komentatorów i słuchaczy podkreślało, że każda kolejność pierwszej trójki byłaby zadowalająca. Wygrał jednak Seong-Jin Cho z Korei Południowej – pierwszy w historii zwycięzca z tego kraju. Niezwykle skromny młody artysta (21 lat) zadziwiał fantastyczną techniką – chyba jako jedyny przez wszystkie etapy grał niemal bezbłędnie – i zachwycającymi interpretacjami. Nagroda nie jest jego pierwszym sukcesem. Już jako siedemnastolatek zajął III miejsce w jednym z najbardziej prestiżowych konkursów muzycznych świata – moskiewskim Konkursie im. Piotra Czajkowskiego (2011). I tylko zbyt młody wiek spowodował, że Koreańczyk nie pojawił się w Warszawie już pięć lat temu.

Skoro o młodym wieku mowa – na wielu zdjęciach uwieczniono moment oczekiwania finalistów na ostateczne wyniki. Uderzają na nich niemal dziecięce jeszcze twarze. Zresztą, najmłodszy laureat (V miejsce), Yike (Tony) Yang z Kanady, nie skończył jeszcze siedemnastu lat!

Zaskakujący i bezprecedensowy jest fakt, że wśród zdobywców pierwszych sześciu miejsc czworo reprezentowało Amerykę Północną. Co prawda tylko jeden z nich nie ma azjatyckiego pochodzenia, jednak mimo wszystko świadczy to o wielkim rozwoju szkolnictwa muzycznego w Kanadzie i USA. Podobnie jak pięć lat temu w gronie głównych laureatów zabrakło Polaków, aczkolwiek w finale wystąpił – i pokazał się w nim od jak najlepszej strony – Szymon Nehring, studiujący w klasie Stefana Wojtasa w Bydgoszczy; otrzymał również nagrodę publiczności. Drugi najlepszy Polak to Krzysztof Książek; zakończył wprawdzie udział w Konkursie na III etapie, ale przez wielu typowany był do finału. Książek jest studentem tego samego profesora i tej samej uczelni. Czyżby bydgoska Akademia Muzyczna – której absolwentem jest przecież również Rafał Blechacz, a także najlepszy Polak Konkursu z 2010 roku Paweł Wakarecy – stała się polską kuźnią chopinowskich talentów? Trzeba też powiedzieć, że mimo obecności w finale tylko jednego Polaka nasi młodzi pianiści nie mają się czego wstydzić. Zaprezentowali się od bardzo dobrej strony, ale wysoki poziom Konkursu zaskoczył wszystkich.

Konkurs Chopinowski 2015 wyróżniał się także niespotykaną dotąd obecnością w mediach i portalach społecznościowych. Zacięte dyskusje, wyraziste komentarze, ale też zabawne memy pokazały, jak bardzo przez te trzy tygodnie żyliśmy muzyką Chopina i rywalizacją młodych pianistów. Okazało się, że mamy w Polsce całą rzeszę nowych specjalistów szopenologów – z czego należy się bardzo cieszyć. Może ta „szopenomania” nie zakończy się wraz z Konkursem?

Ludmiła Plitta
fot. Ludmiła Plitta
Idziemy nr 44 (527), 1 listopada 2015 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter