Dla mnichów podstawą życia wewnętrznego od wieków była praktyka memoria Dei, czyli „pamiętania o Bogu”, dzięki której nieustannie żyli w Bożej obecności.
Wierząc, że w Nim „żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” (Dz 17,28).
Publikacja „Samotność przełamana” zachwyca poetyckim językiem bp. Erika Vardena, mnicha-trapisty pochodzącego z niepraktykującej rodziny luterańskiej, który przyjął chrzest w Kościele katolickim jako dorosły. Książka przypomina interesującą kronikę rozbrzmiewającą symfonią Bożej mądrości. Dlatego pragnie się ją otwierać powoli, stronica po stronicy…
Bp Varden poruszająco pisze: „Kościół stał się dla mnie natchnieniem, by pamiętać. Pozwolił mi wpisać moje banalne, niekiedy zapyziałe życie w dotyczącą odkupienia narrację, nie tylko sięgając wstecz ku samemu początkowi czasu, ale też wybiegając pamięcią w przód, ku wieczności”.
Autor przedstawia sześć biblijnych historii dotykających tematu pamięci, które stały się dla niego latarniami rozświetlającymi mroki niewiary i smutku. Czytając, wyczuwa się, że lektura jest owocem długich godzin spędzonych na spotkaniach z Panem. Pozycja warta polecenia osobom, które poszukują na drodze wiary duchowych przewodników.
Bp Erik Varden OCSO,
„Samotność p rzełamana”,
przeł. Eliza Litak,
wyd. W drodze, Poznań 2022.
.jpg&w=624&h=543)
Co? Gdzie? Kiedy?
