O siostrzanych więzach

Takim filmem jest obraz japoński „Nasza młodsza siostra”, nagrodzony w Cannes. Jego twórca nawiązuje do stylu klasyka kina japońskiego Jasujira Ozu, autora głośnych filmów o życiu japońskich rodzin. Akcja „Naszej młodszej siostry” rozgrywa się współcześnie w nadmorskiej miejscowości. Trzy pracujące siostry mieszkają w odziedziczonym po rodzicach wielkim domu, nazywanym przez nie żartobliwie „akademikiem”, kierowanym przez najstarszą z sióstr. Na pogrzebie ojca, który kiedyś opuścił rodzinę, poznają swoją młodziutką przyrodnią siostrę. Zabierają ją do siebie i odtąd Suzu chodzi do miejscowej szkoły, znajdując się pod opieką sióstr.

Autor filmu z wielką delikatnością i czułością ukazuje relacje między siostrami, ich codzienne czynności – od porannego wstawania, śniadania, pójścia do pracy po dalsze perypetie w codziennym życiu. Rytm akcji spajają tu w pewien sposób rytualne posiłki, spożywane, a właściwie celebrowane w tradycyjny japoński sposób. Siostry starają się bowiem żyć nowocześnie, zachowując jednak szacunek dla tradycji. Ważnym elementem ich życia są krótkie modlitwy przed małymi domowymi ołtarzykami, nieodłącznymi w japońskiej tradycji szacunku dla zmarłych przodków. Codzienne proste zdarzenia autor ukazuje na przemian z dramatyzmem i humorem. Każda z sióstr ma nieco inny temperament i charakter, jednak wszystkie potrafią się dogadać w najważniejszych sprawach, akceptując szacunek dla rodziny i odmienności swoich charakterów.

„Nasza młodsza siostra” została doskonale zrealizowana i zagrana. Prostota konstrukcji akcji połączona tu została z wyrafinowaniem, z jakim pokazane zostały siostrzane więzi bohaterek. Dlatego film ten emanuje pozytywnymi emocjami.

„Nasza młodsza siostra” („Umimachi Diary”), Japonia, 2015. Reżyseria: Hirokazu Kore-eda. Wykonawcy: Haruka Ayase, Masami Nagasawa, Kaho, Susu Hirose i inni. Dystrybucja: Gutek Film

Mirosław Winiarczyk fot. Gutek Film Idziemy nr 22 (556), 29 maja 2016 r.