W wyniku eksterminacyjnej polityki niemieckiej w Kraju Warty zginęło 460 tys. ludzi, a trwałemu inwalidztwu uległo 15 tys.
To w tym „wzorcowym okręgu Rzeszy” prowadzona była najbardziej rasistowska i bezwzględna polityka narodowościowa spośród wszystkich obszarów bezpośrednio wcielonych do Niemiec.
Dramat Polaków, który dokonywał się tu podczas okupacji niemieckiej, przypomniany został w albumie „Wartheland. Dzieje zbrodni”, wydanym przez Instytut Pamięci Narodowej. To praca przygotowana przez dr. Adama Pleskaczyńskiego, historyka związanego z Oddziałowym Biurem Badań Historycznych IPN w Poznaniu.
W książce opublikowano ponad tysiąc zdjęć (z 7 tys., które miał do dyspozycji autor) do następujących tematów: „Pod niemieckim zarządem wojskowym”, „Utworzenie okupacyjnego aparatu represji”, „Terror” (tych jest najwięcej, bo 217), „Deportacja i kolonizacja”, „Życie codzienne”, „Eksterminacja Żydów”, „Cywilizacja nur für Deutsche”, „Upadek Reichsgau Wartheland”. Najbardziej wstrząsające zdjęcia dotyczą egzekucji czy znęcania się nad więźniami, nawet dziećmi. Ogromną zaletą wydawnictwa są bardzo starannie zrobione, merytoryczne podpisy pod każdym zdjęciem. Książka to ważny dokument niemieckich zbrodni.
Adam Pleskaczyński
„Wartheland. Dzieje zbrodni”
Instytut Pamięci Narodowej
Poznań, Warszawa 2021, 384 s.