Odkrycie mozaiki z Hukkoku może też rzucić nowe światło na postać i rolę Jael – zabójczyni Sisery. Według dr Rhianonn Graybill, profesor religii w Rhodes College w Memphis w stanie Tennessee, „łatwo jest portretować Jaelę jako «femme fatale» albo prostytutkę, uwikłaną w zamach (przeciwko Siserze). Ale ta historia może być o wiele bardziej skomplikowana. Sisera jest generałem, który przybywa z wojny, zabiwszy już wielu ludzi. Jael – przeciwnie – znajduje się w bardzo delikatnej sytuacji. Jest ona czyjąś «żoną», ale nie wiadomo, co się dzieje z jej mężem.
Sadzę, że Sisera jest po prostu gwałcicielem. Po pierwsze dlatego, że gwałty towarzyszą wojnie i po drugie, gdyż sama jego matka sygnalizuje ten problem. Wskazuje też na to sam język, jakiego używa Sisera w odniesieniu do kobiet, które traktuje jako obiekt przemocy seksualnej. Jael przebija jego skroń palikiem od namiotu. Warto tu jednak zauważyć, że choć cała ta historia przypomina film w stylu horroru, jest ona zarazem przeciwieństwem typowych historii o przemocy seksualnej, które spotykamy w Biblii”.
Żyjąca ok. 1200 przed Chrystusem Debora z plemienia Naftalego, żona Lappidota, była prorokinią Izraelitów i zarazem jedyną kobietą-sędzią Izraela. Zachęcała ona dowódcę wojsk izraelskich Baraka do walki z Siserą, stojącym na czele armii kanaanejskiej. Barak odpowiedział na to Boże wezwanie, ale pod warunkiem, że Debora będzie mu towarzyszyć w bitwie. Ta przystała na ten warunek, wypowiadając przy tym proroctwo, że Sisera zginie z ręki nie Baraka, ale kobiety (Sdz 4. 9). Po zwycięskiej bitwie Debora i Barak wspólnie stworzyli hymn wielbiący Boga, utrwalony w 5. rozdziale Księgi Sędziów.