Premiera „Ukrytej sieci”, polskiego sensacyjnego filmu fabularnego, skłania do dziwnych refleksji.
Premiera „Ukrytej sieci”, polskiego sensacyjnego filmu fabularnego, skłania do dziwnych refleksji. Zastanawiający jest fakt, że w materiałach promocyjnych dystrybutora i w pierwszych recenzjach choćby ogólnikowo nie ujawniono głównego wątku tego nierównego pod względem artystycznym filmu. Z przedstawionych informacji potencjalni widzowie mogli się tylko dowiedzieć, że główna bohaterka utworu, młoda dziennikarka, prowadzi dochodzenie w sprawie śmierci telewizyjnego gwiazdora, przez co popada w niesamowite tarapaty. Okazuje się, że obraz jest pierwszym polskim filmem fabularnym, zrealizowanym przez poważnego producenta, poświęconym ujawnieniu zorganizowanej przestępczości pedofilskiej w wielkiej firmie medialnej (oczywiście fikcyjnej). Nowość polega na tym, że dotychczas oskarżenia głównych mediów koncentrowały się niemal wyłącznie na duchownych katolickich.
Ambitną Julitę poznajemy podczas pracy w plotkarskim, brukowym dzienniku. Dziewczyna zaczyna prowadzić dziennikarskie śledztwo w sprawie tajemniczej śmierci telewizyjnego gwiazdora, prowadzącego popularny program dla dzieci. Informacje znajduje głównie na internetowych portalach, do których trudno dotrzeć bez posiadania pewnych kontaktów. W pewnym momencie dziewczyna sama staje się obiektem hejterskich ataków.
Nieco niejasna i przewlekła akcja tego dreszczowca ulega przyśpieszeniu, kiedy okazuje się, że wspomniany telewizyjny celebryta został zamordowany w wyniku zemsty za czyny pedofilskie. Wówczas bohaterka filmu z przerażeniem poznaje skrywane dotąd tajemnice o działaniach pedofilskiej mafii w dużej telewizyjnej stacji, w której jednym z dyrektorów był jej emerytowany, schorowany tatuś.
Nie zazdrościmy Julicie dramatycznej sytuacji, w jakiej się znalazła, a także decyzji, które musi podjąć. Czy powinna zataić prawdę i siedzieć cicho, czy też ujawnić policji wiedzę, jaką posiada? A może ma prowadzić dziennikarskie śledztwo w sprawie innych pedofilskich mafii?
Wygląda na to, że „Ukryta sieć”, mimo zaangażowania w realizację poważnych producentów i znakomitych aktorów, nie będzie popierana przez czołówkę filmowego środowiska. Trudno się temu dziwić, zważywszy na fakt, że film uderza w środowiskowe tabu.
Utwór nie został zakwalifikowany do konkursu głównego na zbliżającym się Festiwalu Polskich Filmów w Gdyni. Zobaczymy, co będzie dalej. Temat tego przeznaczonego dla dorosłych widzów filmu jest drastyczny, ale zainteresowani czytelnicy powinni go krytycznie przemyśleć z uwagi na aktualny wydźwięk.
„Ukryta sieć”, Polska, 2023, reżyseria: Piotr Adamski, aktorzy: Magdalena Koleśnik, Andrzej Seweryn, Piotr Trojan, Wiktoria Gorodeckaja, Błażej Dąbrowski, Mariusz Czajka i inni, dystrybucja: Monolith Films