19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Etnograf: mało kto odróżni pastorałkę od kolędy

Ocena: 0
841

W tej chwili mało kto odróżni pastorałkę od kolędy – mówi PAP kustosz Muzeum Etnograficznego im. Seweryna Udzieli w Krakowie Małgorzata Oleszkiewicz. Dodaje także, że dzisiaj maleje popularność i znajomość kolęd.

fot. pixabay.com

Jak zauważyła etnograf, ktoś kiedyś policzył, że w Polsce przez wieki powstało 10 tys. kolęd, czyli pieśni związanych z tematyką Bożego Narodzenia, zarówno tych włączonych w liturgię mszy św., jak i tych śpiewanych poza kościołem, w gronie rodzinnym po domach czy przez kolędników. „Gdyby kogoś zapytać o tytuły kolęd, to z tego całego zasobu znałby ich kilka, może nieliczni kilkadziesiąt” – powiedziała Małgorzata Oleszkiewicz.

Spośród najpopularniejszych, do dziś śpiewanych pastorałek wymieniła „Przybieżeli do Betlejem pasterze”, „Pasterze mili, coście widzieli”, „A wczora z wieczora”.

Kustosz Muzeum Etnograficznego w Krakowie zauważyła, że niewiele osób dziś odróżni pastorałkę od kolędy. Pierwszym, który dokonał tego rozróżnienia był ksiądz Marcin Mioduszewski, autor największego zbioru kolęd polskich, wydanego w 1838 r. śpiewnika zawierającego „Pieśni o Bożym Narodzeniu” (do śpiewania w kościołach) oraz wydanego w 1842 r. zbioru pastorałek i kolęd do śpiewania w domu i przez kolędników.

–Pastorałki są to pieśni, a nawet jak to określił ks. Marcin Mioduszewski, "piosnki wesołe ludu w czasie świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane", z uwagą, że "piosnki te w kościele śpiewane być nie powinny". W utworach tych, ze świeckimi realiami życia codziennego, nierzadko pełnych humoru, na plan pierwszy wysuwają się pasterze. To ich anioł obudził w nocy, kiedy spali przy swoich zwierzętach, które paśli w pobliżu stajenki betlejemskiej i byli tymi pierwszymi, którzy zobaczyli nowo narodzone dzieciątko – opisywała kustosz Muzeum Etnograficznego w Krakowie.

Jak zauważyła, kolędy, które dziś powszechnie kojarzą się z kościelnymi pieśniami o Bożym Narodzeniu noszą tę nazwę od XIX w. Wcześniej nazywane były kantyczkami, pieśniami nabożnymi. Najstarsze z nich były przekładami m.in. z języka czeskiego, jak uważana za najstarszą kolędę polską „Zdrow bądź, krolu anjelski” z 1424 r. Pierwotnie słowo „kolęda” oznaczało dar, dlatego kolędnicy śpiewali: „Za kolędę dziękujemy…”. Kolędy śpiewane przez kolędników, to najczęściej już zapomniane kolędy, zawierające życzenia noworoczne dla odwiedzanych domowników. (PAP)

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter