16 kwietnia
wtorek
Kseni, Cecylii, Bernardety
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Biblijny prorok w Londynie

Ocena: 0
827

Nowy polski film „Śmierć Zygielbojma” jest pozycją interesującą, dobrze zrealizowaną i pożyteczną,

fot. materiały dystrybutora

głównie z uwagi na podjęcie przez twórców historycznego tematu, szczególnie dziś ważnego z powodu coraz bardziej dramatycznych relacji polsko-żydowskich i oskarżania Polski i Polaków o współpracę w ludobójstwie popełnionym na Żydach w czasie okupacji niemieckiej.

Opowiedziana historia dotyczy samobójczej śmierci Szmula Zygielbojma, jednego z przywódców żydowskiej partii socjalistycznej Bund i przedwojennego radnego Warszawy, który w maju 1943 r. w Londynie odebrał sobie życie na znak protestu przeciwko milczeniu przywódców świata zachodniego o Holokauście. Coraz bardziej rozpaczliwe próby Zygielbojma docierania z informacjami o zagładzie polskich Żydów do wpływowych polityków i zachodnich mediów napotykały wówczas mur obojętności, podobnie jak działania polskiego rządu i kurierów z kraju, w tym Jana Karskiego. Znamy już na ten temat bogatą dokumentację, jednak tragiczna historia Zygielbojma nie została dotychczas odpowiednio nagłośniona i spopularyzowana. Może dlatego, że bierność Zachodu w sprawie losu Żydów i zdrada walczącej sojuszniczej Polski jest do dziś niewygodna dla aktualnej narracji w sprawie Holokaustu, prowadzonej przez wpływowe polskie i międzynarodowe organizacje żydowskie, media, także Izrael.

Film Ryszarda Brylskiego jest pierwszym pełnometrażowym utworem na ten temat. Nie jest to pełna biografia Zygielbojma, twórca skupia się na działaniach bohatera w czasie jego pobytu w Londynie. Wydarzenia obserwujemy z dwóch przenikających się perspektyw: śledztwa młodego brytyjskiego dziennikarza po śmierci działacza i wcześniejszych rozmów Zygielbojma z polskimi i alianckimi politykami. Reżyser sumiennie odtwarza tragiczny dylemat bohatera filmu, bezradnego wobec muru milczenia polityków i mediów, a także niezrozumienia sytuacji przez przywódców żydowskich w kraju. Ciekawe, że Zygielbojm nie oskarżał wówczas Polaków ani rządu polskiego, tylko oszukiwany i bezradny świat. Widział bowiem z perspektywy Londynu tragiczną pułapkę bez wyjścia, w jaką wpadł jego naród i Polska. Bohater filmu sprawia więc wrażenie jakiegoś biblijnego proroka.

Paradoks historii sprawił, że polityczną i heroiczną działalność obrony narodu żydowskiego wziął na siebie niewierzący działacz socjalistyczny, który odszedł od judaizmu, ale zachował historyczną więź ze swoim ludem. Spokojna narracja filmu Brylskiego, naładowana jednak ukrytymi emocjami, dobrze sprzyja ukazaniu tragicznych wydarzeń w Londynie. Warto podkreślić doskonałą grę zespołu aktorskiego z Wojciechem Mecwaldowskim w roli głównej.

 


Śmierć Zygielbojma; Polska, 2021; reżyseria: Ryszard Brylski; aktorzy: Jack Roth, Wojciech Mecwaldowski, Karolina Gruszka, Will Brown, Marcin Bosak, Robert Gonera, Aleksandra Popławska i inni; dystrybucja: Monolith Films; premiera filmu: 5 listopada

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, publicysta kulturalny, krytyk filmowy. Pracował w pismach filmowo-telewizyjnych, tygodnikach "Ekran" i "Antena". Współpracował z pismami "Express Wieczorny", "Kurier Polski", "Życie". Obecnie pracuje w dziale kulturalnym tygodnika "Idziemy" i współpracuje z tygodnikiem "Najwyższy Czas".

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 16 kwietnia

Wtorek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem życia.
Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 30-35
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter