28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Życzenia Przewodniczącego Episkopatu podczas noworocznego spotkania

Ocena: 0
442

2. Myśląc o tych sprawach – dnia 3 marca jeszcze przed rozpoczęciem działań wojennych – skierowałem list do Cyryla, patriarchy moskiewskiego i całej Rusi, pisząc: „Wojnie między Rosją a Ukrainą dramatyzmu dodawałby fakt, że są to dwa chrześcijańskie i słowiańskie narody. Po ludzku zatem i po Bożemu sądząc, te dwa różne narody wiele powinno łączyć i skłaniać nie do nienawiści, lecz do wzajemnego szacunku i przyjaźni. Koniecznym jednak warunkiem, aby mogła pojawić się przyjaźń jest poszanowanie praw narodów, w tym prawa do samostanowienia i integralności terytorialnej.

Nawet gdyby inwazja na Ukrainę wiązała się dla Federacji Rosyjskiej z jakimiś terytorialnymi zdobyczami, ostatecznie przyniosłaby jej więcej szkody niż pożytku. Myślę tu nie tylko o tysiącach Rosjan, którzy prawdopodobnie przepłaciliby je własnym życiem, ale także o wizerunku Rosji jako agresywnego, nieprzewidywalnego i zagrażającego światowemu pokojowi aktora stosunków międzynarodowych. Po upadku Związku Sowieckiego, Rosja z wielkim trudem stara się odbudować swoje dobre imię. Nieprzemyślana decyzja mogłaby zniszczyć wszystkie te zabiegi”.

W tym liście apelowałem też do sumień żołnierzy, którzy powinni odmawiać wykonywania rozkazów skutkujących zbrodniami wojennymi. „Przyjdzie czas rozliczenia tych zbrodni, także przed międzynarodowymi trybunałami. Gdyby jednak udało się komuś tej ludzkiej sprawiedliwości uniknąć, istnieje trybunał, którego uniknąć nie można. „Wszyscy bowiem musimy stanąć przed trybunałem Chrystusa, aby każdy otrzymał zapłatę za uczynki dokonane w ciele, złe lub dobre” (2 Kor 5,10).

Tenor odpowiedzi patriarchy Cyryla był podobny do tego, co usłyszeliśmy później z jego ust w wywiadzie dla Telewizji Rossija 1: „Rosjanie i Ukraińcy to jeden naród, Kościół musi zrobić wszystko, aby nie stali się wrogami. To jest jeden naród, który wyszedł z kijowskiej chrzcielnicy, ale to bardzo duży naród. Od Morza Białego do Czarnego. I ten ogrom zawsze budził strach, zazdrość między innymi, a zatem od czasów starożytnych zewnętrzne siły działały, aby podzielić ludzi, rozdzielić ich, a nawet popchnąć jedną część przeciwko drugiej” – powiedział patriarcha. Istota problemu polega więc na tym, że również Cerkiew rosyjska nie ma zamiaru uznać autonomii Ukrainy.

Najbardziej cieszę się z tego, nie daliśmy się podzielić w sprawie gościnności, jaką nasi rodacy okazali Ukraińcom, głównie matkom i dzieciom.

Z naszej strony dziękuję Panu Bogu za wizytę solidarności z Ukrainą, jaką mogliśmy – razem z ks. Prymasem i abp Budzikiem – złożyć we Lwowie, Kijowie i Buczy w dniach 17-20 maja.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter