W wieku 88 lat zmarł kard. Adrianus Simonis, arcybiskup-senior Utrechtu i prymas-senior Holandii. Purpurat kierował archidiecezją utrechcką w latach 1983-2007 i w tym czasie był przez ponad 20 lat przewodniczącym Konferencji Biskupów Niderlandzkich. Podejmował usilne starania o powstrzymanie dechrystianizacji Holandii i uzdrowienie tamtejszego Kościoła. Kard. Willem Eijk, następca kard. Simonisa na stolicy w Utrechcie stwierdził, że w osobie zmarłego purpurata Kościół stracił osobę „o wielkim sercu duszpasterskim”.
Fot. wikimedia commons/domena publicznaKard. Simonis pochodził z diecezji Rotterdamu. Już jako kapłan odbył studia doktoranckie na Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie. W 1970 r. Paweł VI mianował go ordynariuszem Rotterdamu, co wywołało w Holandii wiele kontrowersji. Nowy, niespełna 40-letni biskup otwarcie bowiem bronił katolickiego nauczania. 13 lat później Jan Paweł II mianował go arcybiskupem prymasowskiej archidiecezji, a w roku 1985 kardynałem.
Jako biskup i kardynał A. Simonis uczestniczył w wielu ważnych wydarzeniach kościelnych, zwłaszcza w zgromadzeniach zwyczajnych i nadzwyczajnych Synodu Biskupów, a w latach 1983-2008 był przewodniczącym Holenderskiej Konferencji Biskupów. W kwietniu 2005 wziął udział w konklawe, które wybrało papieża Benedykta XVI.
14 kwietnia 2007 ustąpił z urzędu arcybiskupa Utrechtu, ale kierował tą archidiecezją do 26 stycznia 2008, gdy władzę objął w niej nowy metropolita kard. Willem J. Eijk. Po przejściu na emeryturę kard. Simonis mieszkał przez jakiś czas w Nieuwkuijk w Brabancji, a następnie w Mariapolis- ośrodku ruchu Focolari. Ostatnie lata spędził natomiast w domu opieki w Voorhout.
W nocie episkopatu Holandii podkreślono, że kard. Simonis był głęboko zatroskany przyszłością Kościoła w Holandii, co wyrażał regularnie w rozmowach i wywiadach.
Podając wiadomość o jego śmierci, kard. Willem Eijk przypomniał, że kard. Simonis rozpoczął swoją biskupią posługę, kiedy Kościół w Holandii doświadczał silnej polaryzacji. Nie przeszkodziło mu to jednak w urzeczywistnianiu swego biskupiego zawołania: „Aby świat Cię poznał” – dodał hierarcha.
Po śmierci prymasa-seniora Kolegium Kardynalskie liczy 220 członków, w tym 122 posiadających prawo do udziału w ewentualnym konklawe oraz 98, którzy przekroczyli 80 rok życia i są pozbawieni tego prawa.