Trzy grupy pielgrzymów wyjdą w piątek z trzech stron świata, by za trzy miesiące spotkać się w Berlinie. Wśród nich będzie czterech szczecinian. Każdy z nich przejdzie około 2,5 tys. kilometrów.
pk / Szczecin (KAI), mz
fot. Groman123 via Foter.com / CC BY-SA
Pierwsza grupa wyrusza z rosyjskiego Kazania, druga z portugalskiej Fatimy, a trzecia z syryjskiego Damaszku. Trasę ich pielgrzymowania wyznacza na mapie symbol krzyża.
Życiorysy pątników to trudne historie wychodzenia z uzależnień czy nawrócenia w zakładach karnych. Z Kazania wyrusza szczecinianin Wojciech Jakowiec. – Główną intencją w tym roku jest przebłaganie za grzechy świata, dlatego na tablicach pokoju, które poniesiemy, w 20 językach jest napisane "Zmiłuj się nad nami i nad całym światem" – mówi Jakowiec.
– Masa wydarzeń bardzo ważnych dla całej Europy dzieje się w Berlinie. Będziemy starali się wręczyć ikony przedstawicielom trzech państw: Rosji, Syrii i Niemiec. Chcemy też dotrzeć do tych, którzy decydują o kształcie społecznym, ale też i politycznym Europy – zapowiada Jakowiec.
Pielgrzymi Bożego Miłosierdzia będą nieśli ze sobą ikony Matki Boskiej Kazańskiej. Ikony, specjalnie na ten cel, napisał ikonograf z Ukrainy.
Finał pielgrzymowania 15 sierpnia w Święto Wniebowzięcia Matki Bożej w Berlinie. Zakończą je symbolicznym przejściem przez Bramę Brandenburską.
Pielgrzymi już pięć lat temu odbyli podobną wyprawę. Wtedy również była to pielgrzymka z trzech stron świata: Fatimy, Jerozolimy i Moskwy, a jej finał odbył się w Asyżu.
Pielgrzymi czekają na intencję od każdego, a relacje z trasy na idzieczlowiek.pl.
Co? Gdzie? Kiedy?
