Spycimierz słynie z dywanów kwietnych układanych na procesję Bożego Ciała. Ta tradycja trafiła na listę UNESCO.

Po dwóch latach epidemii koronawirusa i związanych z nią obostrzeń na procesję do Spycimierza przybyły rzesze wiernych. Przez cały dzień także tłumy turystów odwiedzały tę niewielką miejscowość położoną nieopodal uzdrowiskowego Uniejowa. Wśród wielu zagranicznych gości byli przedstawiciele włoskiego stowarzyszenia Infioritalia, którzy również przygotowali kwiatową dekorację.
Tworzenie dywanów trwa cały rok – od projektowania wzorów, przez zbieranie kwiatów po łąkach i polach, czasem też tych wcześniej posianych w przydomowych ogródkach, po usypywanie dywanów od wczesnych godzin rannych w ten wyjątkowy czwartek.
– Tym, co motywuje parafian Spycimierza do corocznego układania tych dywanów, jest wiara w rzeczywistą obecność Chrystusa pośród nas. Cieszymy się, że wasz trud i wysiłek związany z przygotowaniem tych dywanów został wpisany na Listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO – mówił w czasie procesji biskup włocławski Krzysztof Wętkowski, dodając, że „tu wiara łączy się z kulturą”. W homilii tłumaczył znaczenie słów „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Oznaczają one: zechciejcie ofiarować siebie i swoje życie innym. Na tym polega tajemnica Eucharystii – zaznaczył.
Czytaj dalej w e-wydaniu lub wydaniu drukowanym
Idziemy nr 26 (869), 26 czerwca 2022 r.
całość artykułu zostanie opublikowana na stronie po 29 czerwca 2022