25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Włochy: beatyfikacja ks. Franciszka M. Greco

Ocena: 0
1145

Bycie proboszczem oznaczało dla niego pełnienie misji jak miłosierny Samarytanin, który w drodze z Jerozolimy do Jerycho „uzdrawia człowieczeństwo zranione złem i błędem, aby pozwolić odrodzić się wierze uśpionej lub wręcz wygasłej”.

2016-05-21 23:21
kg (KAI/OR) / Cosenza, mz

Tak włoskiego kapłana ks. Franciszka Marię Greco określił prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Angelo Amato, który 21 maja w Cosenzy na południu Włoch ogłosił go błogosławionym. Ten żyjący na przełomie XIX i XX w. duchowny niemal całe życie spędził w Acri koło Cosenzy i tam założył Zgromadzenie Małych Współpracownic Najświętszych Serc.

Podczas Mszy świętej beatyfikacyjnej na miejscowym stadionie kardynał podkreślił duchową płodność Kościoła w Kalabrii na południu Włoch, którego synem jest nowy błogosławiony. Wśród tutejszych świadków świętości wymienił świętych Franciszka z Pauli, Humilis z Bisignano, błogosławionego Anioła z Acri oraz św. Mikołaja Saggio z Longobardi, kanonizowanego przez Franciszka 23 listopada 2014 r. oraz – jak dodał – „licznych sług i służebnice Boże i czcigodnych z tych ziem o starożytnej tradycji chrześcijańskiej”. Mówca przypomniał ponadto, że jest to już druga beatyfikacja w Cosenzy, po tej, podczas której chwały ołtarzy dostąpiła 14 września 2011 Maria Helena Aiello.

Nawiązując do miejsca celebry kardynał-prefekt zaznaczył, że „świętość, podobnie jak sport, jest szkołą życia chrześcijańskiego trenowanego za pomocą ćwiczeń, dyscypliny i walki”.

Nowy błogosławiony kapłan był człowiekiem wysokiej kultury, który wychowanie religijne położył u podstaw swego apostolatu. – Nauczaniem katechezy zajmował się codziennie osobiście i często musiał odbywać, z uśmiechem na ustach, męczące podróże, aby zanieść do najdalszych i najbardziej odciętych miejsc promień wiary, słowo nadziei i konkretną pomoc potrzebującym – przypomniał kaznodzieja życiorys ks. Greco.

Podkreślił, że jego zapał i przykład pobudzały dusze do naśladowania go, dlatego założył zgromadzenie córek Najświętszego Serca, oratorium dla młodzieży, prowadził apostolat modlitwy i kółka rekreacyjne. Wiele uwagi poświęcał też apostolstwu powołań, zachęcając młodzież do wyboru kapłaństwa lub życia zakonnego; dla każdej młodej osoby był przyjacielem i niezrównanym bratem – stwierdził kard. Amato.

Zaznaczył, że szczególnie skutecznymi narzędziami jego pracy parafialnej były kaznodziejstwo i sakrament pojednania. Jego słowa były zawsze „proste i jasne, nie ulatywały w powietrze, ale dotykały serc” – mówił dalej gość z Watykanu. Podkreślił, że ks. Greco wzywał do modlitwy, komunii eucharystycznej i częstej spowiedzi. Wiele uwagi poświęcał też formacji i umacnianiu postaw zgody a nie podziałów, szacunku a nie znieważania oraz pokory a nie pychy. Mawiał, że pycha, która jest „córką niewiedzy, zaszczepia w sercach truciznę zawiści i skąpstwa”. Przede wszystkim „przez swój intensywny apostolat w konfesjonale wlewał w serca lek przebaczenia oraz balsam pociechy i radości” – oświadczył główny celebrans.

Zaznaczył, że arcydziełem jego apostolstwa było założenie Zgromadzenia Małych Pracownic Najświętszych Serc we współpracy z Raffaellą De Vincenti, która „musiała zdać prawdziwy egzamin kwalifikacyjny”. W liście do niej kapłan nakreślił bowiem ważne elementy, które chciał widzieć w dyrektorce nowego instytutu. – Musi być zapalona miłością do Świętych Serc, musi pracować, walczyć i cierpieć wyłącznie dla ich chwały bez wytchnienia i niezachwianie – wymagał kapłan. Ten ewangeliczny duch założyciela sprawił, że zgromadzenie, powstałe w 1894, liczyło w 1921 już 22 domy i 140 sióstr – przypomniał kardynał.

Zwrócił uwagę, że apostolat ks. Greco i jego sióstr rozszerzył się na całą Kalabrię i Południowe Włochy, docierając nawet do mieszkających tam Albańczyków obrządku bizantyjskiego. Zaznaczył również, że aby wypełnić swe powołanie, nowy błogosławiony musiał pokonać sprzeciw ojca, zresztą nie ze złej woli, ale dlatego, że chciał, aby jego syn był aptekarzem tak, jak on.

W mieście rodzinnym – Acri jego „ascetyczna postawa budziła podziw i szacunek” – tłumaczył kard. Amato, dodając, że ks. Greco "był przede wszystkim kapłanem oddanym całkowicie posłudze parafialnej, która oddziaływała na mieszkańców, uważających go za świętego, do którego zwracali się w przypadku jakiegoś nieszczęścia”.

W naszych miastach święci stanowią „niezastąpiony rezerwuar nie tylko cnót chrześcijańskich, ale także takich wartości ludzkich, jak radość, zgoda, przyjaźń, braterstwo czy miłosierdzie. Są solą ziemi i światłem świata” – powiedział przedstawiciel Ojca Świętego. – Świętość z kwiatami i owocami jego cnót jest wiosną każdego istnienia. Niech ten dzień będzie dla nas wszystkich początkiem odnowionego życia – dodał na zakończenie kard. Amato.

Bł. Franciszek Maria (Francesco Maria) Greco urodził się 25 lipca 1857 r. w Acri koło Cosenzy na południu Włoch jako drugie z pięciorga dzieci. Jego najmłodsza siostra Teresa została później pierwszą przełożoną generalną założonego przezeń instytutu zakonnego. Ojciec-aptekarz chciał, żeby syn poszedł w jego ślady, ale ten, czując w sobie powołanie kapłańskie, wstąpił do seminarium duchownego w Neapolu i 17 września 1881 przyjął święcenia kapłańskie. Pogłębiał następnie studia w Neapolu nawet, gdy pracował już duszpastersko w parafii.

W 1887 r. został proboszczem parafii św. Mikołaja z Bari w swym mieście rodzinnym. Pozostał tam już do końca życia. Na stanowisku tym ogromnie rozwinął życie religijne: założył oratorium międzyparafialne dla młodzieży, szereg stowarzyszeń, przyczynił się do otwarcia na miejscu szpitala „Caritas” dla najbiedniejszych i w 1894 powołał do życia, wraz z s. Marią Teresą De Vincenti Zgromadzenie Małych Pracownic od Najświętszych Serc. Jego charyzmatem i posłannictwem jest ewangelizacja i dzieła miłosierdzia zwłaszcza wobec dzieci i młodzieży, i to z tych ubogich rodzin oraz posługa na rzecz Italo-Albańczyków – potomków danwych imigrantów albańskich, zamieszkujących południowe Włochy.

Zmarł w opinii świętości w Acri 13 stycznia 1931 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter