Dyskusja nad wytycznymi KEP na temat duszpasterstwa małżeństw i rodzin była jednym z głównych tematów dzisiejszych obrad Rady Stałej Episkopatu na Jasnej Górze. Kilkudziesięciostronicowy dokument będzie składać się z trzech części poświęconych kolejno: przygotowaniu do małżeństwa, duszpasterstwu rodzin oraz związkom niesakramentalnym.
fot. Pixabay.comNawiązując do procesu przygotowania do małżeństwa bp Jan Wątroba stojący na czele Rady ds. Rodziny wskazał w rozmowie z KAI, że przygotowań do sakramentu małżeństwa nie można sprowadzać do jednego weekendowego spotkania. Szczegółowe wskazania na ten temat będą jednym z wątków pierwszego rozdziału dokumentu.
Rozdział drugi będzie dotyczył towarzyszenia małżeństwom, zwłaszcza na pierwszym etapie ich związku, na co bardzo mocno zwrócił uwagę papież Franciszek w adhortacji "Amoris laetitia". – Wielką rolę mają tu do odegrania małżeństwa nieco starsze stażem, bo mogłyby one pomóc zawłaszcza w momentach kryzysowych, ale także prewencyjnie – ocenił bp Wątroba. Wyraził nadzieję, że pary takie uda się mocniej włączyć w duszpasterstwo małżeństw.
Trzeci rozdział dotyczyć będzie związków określanych jako nieregularne. – Chodzi tu także o osoby porzucone – precyzuje bp Wątroba. Ujawnia, że ta właśnie grupa zostanie w dokumencie specjalnie wyróżniona. A chodzi o osoby, które zostały pozostawione przez współmałżonka bez swojej winy.
Bp Watroba przyznał, że niektórzy mogą odnieść wrażenie, że Kościół otacza opieką zranione osoby, choć wchodząc w nowe związki zaciągnęły one jakąś winę, a zapomina o tych, którzy zostali porzuceni, skrzywdzeni i są osamotnieni. Trzeba więc uwzględnić różne sytuacje, gdy chodzi o związki niesakramentalne, także różną odpowiedzialność poszczególnych osób.
Najwięcej miejsca w tym rozdziale poświęcone zostanie działaniu, które Franciszek określa jako "towarzyszenie, rozeznawanie, włączanie". – Cała praktyka Kościoła musi być w tym punkcie przeorganizowana, aby wobec takich osób objawić miłość i troskę właśnie poprzez towarzyszenie im w trudnych sytuacjach, rozeznawanie swej sytuacji i jej przyczyn oraz wskazywanie dróg wyjścia – tłumaczy bp Wątroba.
Biskup podkreśla, że odnośnie do możliwości przyjmowania Komunii św. przez takie osoby, w doktrynie Kościoła nic się nie zmieniło. Przypomina, że warunkiem jest stan łaski uświęcającej. Natomiast owo rozeznawanie pomóc ma między innymi w upewnieniu się czy pierwszy związek sakramentalny był zawarty ważnie czy też w momencie jego zawierania zaistniała poważna przeszkoda, sprawiająca, że od początku tamten pierwszy związek nie zaistniał jako sakrament. – Wskazanie na to jest zadaniem dla duszpasterza, który towarzyszy takiej osobie, ale następnie orzeczenie należy do sądów kościelnych – tłumaczy przewodniczący Rady KEP ds. Rodziny.
Obecnie trwają prace nad ostateczną redakcją dokumentu. Jest on konsultowany w szerszym gronie teologów i moralistów. W połowie maja projekt dokumentu będzie dyskutowany na ogólnopolskim spotkaniu diecezjalnych duszpasterzy rodzin i doradców życia rodzinnego. Następnie zostanie rozesłany biskupom z myślą o dalszej dyskusji na czerwcowym zebraniu plenarnym KEP w Zakopanem.
Dokument będzie liczył prawdopodobnie kilkadziesiąt stron, zdecydowanie mniej niż wydane w 2003 r. Dyrektorium Duszpasterstwa Rodzin, które zresztą – zdaniem bp. Wątroby – nie traci nic ze swej aktualności. Wymaga natomiast zaktualizowania w oparciu o adhortację "Amoris laetitia", zwłaszcza jeśli chodzi o język i styl.
– Novum, które musi wybrzmieć w Wytycznych dotyczy praktyki a nie doktryny – puentuje biskup.