Wielgolas Brzeziński: wmurowanie kamienia węgielnego pod nową świątynię

Parafianie przygotowywali się do uroczystości w czasie Misji Świętych, które w dniach 21-28 października wygłosili o. Grzegorz Lachowicz CSsR i o. Andrzej Mikuć CSsR.

W wydarzeniu wzięli udział m.in. księża diecezjalni, przedstawiciele władz samorządowych, projektanci i budowniczy kościoła oraz strażacy OSP.
Po modlitwach wstępnych ks. Marek Twarowski – proboszcz parafii powitał dostojnego gościa oraz przybliżył historię parafii i budowy kościoła. Przypomniał, że „11 temu to miejsce było jeszcze polem uprawnym, a wysiłek i determinacja wielu osób sprawiły, że został zakupiony przez władzę diecezjalną plac pod budowę kościoła”. Przysłano kapłana, aby zajął się tworzeniem wspólnoty parafialnej. Wtedy został postawiony krzyż, poświęcony przez abp Sławoja Leszka Głódzia. Zaś 15 sierpnia 2011 roku dekretem abp Henryka Hosera SAC została erygowana Parafia Matki Odkupiciela w Wielgolesie Brzezińskim.
Podczas uroczystości dokonano w nowej świątyni uroczystego wmurowania kamienia węgielnego, który pochodzi z murów Bazyliki Santa Maria Maggiore w Rzymie. Kamień ten został ofiarowany przez bp Marka Solarczyka.

– Chwila jest wyjątkowa, wigilia stulecia odzyskania niepodległości. Myślę, że wiele pokoleń zapamięta tę datę jako niezwykłą – powiedział bp Kamiński, witając zgromadzonych. Po wstępnej Liturgii nastąpił obrzęd poświecenia i wmurowania kamienia węgielnego, który zakończył montaż okolicznościowej tablicy, po czym rozpoczęła się Eucharystia.

– To jest wyjątkowy dar, jaki fundujecie tutaj dla tej społeczności, dla tych pokoleń, a zważywszy na to, że dzisiaj jest wigilia stulecia odzyskania niepodległości, to trzeba powiedzieć, że fundujecie również niezwykły prezent dla wiary Najjaśniejszej Rzeczypospolitej – powiedział w homilii bp Kamiński.

– Kamień węgielny, który dzisiaj został poświęcony i wmurowany w ściany tej świątyni jest znakiem, symbolem Jezusa Chrystusa – Naszego Pana, Jedynego Naszego Zbawiciela i na Nim chcemy budować nasze życie – podkreślił kaznodzieja.

– Jest to też ogromne wydarzenie dla całej parafii. Wszyscy niesamowicie to przeżywamy. Nikt z wiernych się nigdy nie spodziewał, że tutaj powstanie kościół, dlatego wszyscy są pod ogromnym wrażeniem, że to dzieło się dokonuje – powiedział dla „Idziemy” ks. Marek Twarowski, proboszcz. – Chciałbym podkreślić, że jest to ogromny wysiłek wszystkich parafian, którzy bardzo mocno się zaangażowali i widzą sens istnienia kościoła w tej wspólnocie. Dzięki temu ludzie się bardzo zjednoczyli, poznali i są ze sobą razem. Po Eucharystii odbyła się agapa.