Mimo że zakon istniał w Płocku od 1899 r., niemal pół wieku nieobecności sióstr w tym miejscu całkowicie wymazało miasto z mapy miejsc kultu Bożego Miłosierdzia. Trzy miesiące po przybyciu do Płocka siostry przygotowały do poświęcenia kaplicę i zaczęły prowadzić dzieła: najpierw przedszkole dla dzieci, potem kolejno Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy dla Dziewcząt oraz świetlicę środowiskową dla dziewcząt i chłopców. W 2009 r. uruchomiły okno życia. Przez sześć lat działało Stowarzyszenie Apostolstwa Miłosierdzia Bożego „Faustinum”.
Przy kaplicy powstało muzeum. W kilku salach przywrócono wystrój z czasów, kiedy przebywała tu s. Faustyna: sklep, piekarnię i celę zakonną. Do Płocka zaczęli napływać pielgrzymi, najwięcej z zagranicy. Na pielgrzymkowym szlaku od miejsca urodzenia Faustyny Kowalskiej w Głogowcu przez rodzinną parafię w Świnicach Warckich do Łagiewnik również Płock był miejscem obowiązkowym. – Gościłyśmy już pielgrzymów z odległych zakątków świata: Australii, Afryki, Indonezji – mówi s. Diana.
Wiele osób nawiedziło sanktuarium w czasie Światowych Dni Młodzieży w 2016 r. Każde z licznych wotów znajdujących się w kaplicy to osobna historia: doświadczania Bożego Miłosierdzia, odbytej po latach spowiedzi, nawrócenia, uratowania małżeństwa przed rozwodem, pojednania skłóconej rodziny, uzdrowienia z choroby. To znaki miłosierdzia wyproszonego przez samych pielgrzymów i modlące się za nich siostry.
DOTKNIĘCIE ŁASKĄ
– W ogłoszonym Roku Rodziny otrzymujemy dużo maili z prośbą o modlitwę właśnie od rozbitych małżeństw i rodzin. Codziennie podczas modlitwy w Godzinie Miłosierdzia stawiamy na ołtarzu księgę pełną intencji, w których się modlimy, oddajemy Jezusowi wszystkie bóle obecnego świata – mówi s. Diana.
– To miejsce dotknięte jest łaską, co widać w modlitwie przybywających tu pątników, a także w angażowaniu się osób świeckich w różne inicjatywy podejmowane w sanktuarium. W miejscu, gdzie objawione zostało przesłanie o Bożym Miłosierdziu, staramy się, aby było ono praktykowane w wielu formach – mówi ks. dr Tomasz Brzeziński, rektor sanktuarium.
– Jako przygotowanie do jubileuszu dziewięćdziesięciolecia objawień każdego 22. dnia miesiąca szykowaliśmy 90 paczek żywnościowych dla osób potrzebujących, spotykaliśmy się ze świadkami Miłosierdzia, z czego powstała jubileuszowa pozycja książkowa pod tym samym tytułem – mówi rektor sanktuarium.
– W tym roku mamy projekt modlitewny „Mocni Miłosierdziem”. Każdego 22. dnia miesiąca na Mszy św. o godz. 17.00 wraz z przedstawicielami różnych wspólnot (np. Sychar, Domowy Kościół, Stowarzyszenie Rodzin Katolickich) oraz ich duchowymi asystentami będziemy wspólnie modlić się w Roku Rodziny, prosząc o opiekę Jezusa Miłosiernego dla wszystkich małżeństw i rodzin, szczególnie tych przeżywających trudności i kryzysy. Będzie to też czas, aby lepiej poznać charyzmaty poszczególnych grup, i może ktoś sam odnajdzie w nich miejsce dla siebie. Każdego piątego dnia miesiąca w sposób szczególny czcimy w sanktuarium św. s. Faustynę. W roku jubileuszowym chcemy zaprosić wiernych do wejścia na drogę duchowości Faustyny i coraz głębszego poznawania orędzia o Bożym Miłosierdziu. W tym celu proponujemy cykliczne spotkania formacyjne w ramach Stowarzyszenia Apostołów Bożego Miłosierdzia „Faustinum” prowadzone przez Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – mówi s. Diana Kuczek, wiele lat posługująca w „Faustinum”.
– Pragniemy, aby w tym miejscu wybranym przez Pana była obecna również modlitwa za księży, w każdy pierwszy czwartek miesiąca będziemy upraszać potrzebne łaski dla idących drogą kapłaństwa, bo tego pragnął sam Jezus. Chcieliśmy w tym roku zaprosić w Niedzielę Miłosierdzia na premierę przygotowanego z płockim Teatrem Dramatycznym spektaklu o św. Faustynie i otrzymanych przez nią objawieniach. Niestety, ze względu na pandemię premiera ta została przesunięta na dalszy termin – mówi ks. Brzeziński.
– To nasza misja troszczyć się o miejsce objawienia Jezusa s. Faustynie – mówi s. Diana. Budowa nowego sanktuarium realizowana jest z ofiar darczyńców i zbiórek prowadzonych przez zgromadzenie. – Obecnie w świątyni położone są tynki, trwają prace przy montażu instalacji elektrycznych. Jest jeszcze wiele do zrobienia: posadzki i całe wykończenie wnętrza.
W podziemiach kościoła znajdzie się muzeum. Wrócą eksponaty z Muzeum Archidiecezjalnego, część z nich przechowywana jest w klasztorze sióstr. Już można zobaczyć piec z czasów, kiedy w tym klasztorze pracowała s. Faustyna. W miejscu, gdzie dawniej był sklep piekarniczy, będzie sklep z dewocjonaliami i wydawnictwami o św. Faustynie.
To w niedalekiej przyszłości. Ale już dziś siostry zapraszają do Płocka – miasta, w którym Jezus całemu światu ukazał miłosierne oblicze Boga.