23 kwietnia
wtorek
Jerzego, Wojciecha
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Watykan o pieniądzach

Ocena: 0
1527

Nierozerwalny związek pomiędzy ekonomią i etyką stanowi myśl przewodnią watykańskiego dokumentu, przetłumaczonego ostatnio na język polski.

fot. PAP/EPA/Vega Alonso del Val

„Kwestie ekonomiczne i finansowe. Uwagi w kwestii oceny etycznej niektórych aspektów obecnego systemu ekonomiczno-finansowego” to owoc wspólnych przemyśleń Kongregacji Nauki Wiary i Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka. Ukazał się niemal dziesięć lat po krachu z roku 2008, a ostatnio wyszło jego polskie tłumaczenie. „Oeconomicae et pecuniariae quaestiones” – tak brzmi jego oficjalny tytuł po łacinie – dobrze wpisuje się w ramy społecznej nauki Kościoła, która była oczkiem w głowie Jana Pawła II. Wielka szkoda, że jego bogata spuścizna w tym zakresie nie jest specjalnie doceniana nad Wisłą.

 


GODNOŚĆ OSOBY LUDZKIEJ

W „Kwestiach ekonomicznych i finansowych” dokonana jest prawidłowa ocena przyczyn krachu z 2008 r. Główną winę za niego ponosi brak szacunku dla „cywilizacji miłości”, która to cywilizacja ma źródło w koncepcji godności osoby ludzkiej. Godność osoby ludzkiej wywodzi się stąd, że człowiek jest istotą, która została stworzona na obraz i podobieństwo Boga (Rdz 1, 26-27).

Brak poszanowania godności osoby ludzkiej prowadzi do opanowania całej sfery działalności ludzkiej przez nielicznych możnych, którzy wykorzystują pozostałych. Kluczem do właściwie rozumianego rozwoju gospodarczego, rozwoju, który przynosi korzyści wszystkim, są nierozerwalnie ze sobą powiązane postulaty miłości prawdy i miłości całościowego (integralnego) dobra.

Tu narzuca się dygresja – jednym z motywów przewodnich myśli Jana Pawła II była właśnie zasada godności osoby ludzkiej. W zakresie zrozumienia doniosłości tej idei i jej rozpropagowania w świecie jego pontyfikat był przełomowy. Jan Paweł II bronił godności każdego człowieka, szczególnie słabych, w tym nieletnich. Stąd też podejrzenia, że na przykład „dla dobra Kościoła” mógł przymykać oko na haniebną działalność o. Marciala Maciela Delgado, implikują, że w praktyce nie stał on na straży głoszonej przez siebie zasady godności osoby ludzkiej, a zatem nie tyle usiłują pozbawić Jana Pawła II świętości, ile wręcz zrobić z niego intelektualnego oszusta i moralnego bankruta. Tymczasem całe jego życie i działalność zadają kłam tego typu pomówieniom.

Wracając do istoty naszych rozważań, autorzy „Oeconomicae et pecuniariae quaestiones” zauważają, że pomimo szybkiego rozwoju gospodarczego, który miał miejsce w drugiej połowie XX w., powiększyły się różnice w poziomie dochodów i majątku zarówno pomiędzy państwami, jak i pomiędzy różnymi członkami tych samych społeczeństw.

Te godne ubolewania zjawiska są wynikiem braku powiązania decyzji z zakresu ekonomii i biznesu z zasadami etyki. Ekonomia, która kieruje się tylko zasadami praw gospodarczych, a pomija moralność, rozumianą jako system etyczny, który w swym centrum ma dobro człowieka, niesie w sobie zagrożenie dla stabilności światowej gospodarki. Brak właściwych antropologicznych i etycznych podstaw, których sama w sobie gospodarka rynkowa nie jest w stanie wypracować, prowadzi do dominacji postaw egoistycznych, a zatem rodzi dogodne warunki do wystąpienia kryzysów; takich, z jakim mieliśmy do czynienia w roku 2008 i w latach następnych. Nierozerwalne powiązanie, jakie musi występować pomiędzy ekonomią i etyką, stanowi myśl przewodnią omawianego dokumentu.

 


NIEMATERIALNY WYMIAR EKONOMII

Nadzwyczaj cenne jest spostrzeżenie, że wymiana dóbr materialnych ma także wymiar niematerialny – rodzą się związki pomiędzy ludźmi, takie jak na przykład zaufanie i współpraca. Ten fakt ma odzwierciedlenie we współczesnej teorii zarządzania, w której podkreśla się konieczność wytworzenia trwałej więzi pomiędzy wytwórcą i nabywcą, tak aby ten drugi nabrał zaufania do marki i w przyszłości kupował towary produkowane przez dane przedsiębiorstwo. Jest to przeciwieństwo podejścia, w którym istotą jest szybkie zbicie fortuny, maksymalizacja zysków na krótką metę, na przykład poprzez sprzedaż dóbr niskiej jakości.

Autorzy tego dokumentu podkreślają, że w swej działalności przedsiębiorstwa muszą kierować się trzema podstawowymi, nierozerwalnie z sobą połączonymi kryteriami: całościowym wspieraniem dobra osoby ludzkiej, powszechnym przeznaczeniem dóbr i preferencyjną opcją dla ubogich. Tylko w takich warunkach jest możliwe zbudowanie bardziej sprawiedliwego i harmonijnego świata.

Powyższe w żadnym przypadku nie jest nawoływaniem do stworzenia jakiejś formy socjalizmu. Autorzy, kardynałowie Peter Turkson i Luis Ladaria, podkreślają, że motorem rozwoju gospodarczego jest przedsiębiorczość. Niemniej nieograniczona wolność prowadzenia działalności gospodarczej, jeśli jest oderwana od prawdy i od tego, co dobre, prowadzi do wytworzenia się wielkich centrów władzy ekonomicznej, czyli do zrodzenia się systemu oligarchicznego, co z kolei podważa efektywność działania całej gospodarki.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest profesorem ekonomii w Hollins University w stanie Wirginia, USA

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 23 kwietnia

Wtorek, IV Tydzień wielkanocny
Kto chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną,
a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 24-26)
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter