Dojrzewanie to proces na całe życie – zwrócił uwagę bp Marek Solarczyk. W intencji maturzystów diecezji warszawsko-praskiej modlił się on dziś rano w katedrze św. Michała Archanioła i św. Floriana, prosząc dla nich o światło Ducha Świętego. W tym roku do egzaminu dojrzałości przystąpi w całym kraju ok. 270 tys. uczniów.
– Egzamin dojrzałości to decydujący etap na drodze życia. Od jego wyników zależą bowiem kolejne decyzje młodych ludzi. Ważne by w tym momencie nie czuli się osamotnieni. Stąd chcemy im towarzyszyć zarówno naszą ludzką obecnością, jak i ofiarowując duchowe wsparcie, by stawali przed wyborami i umieli spojrzeć na życie w Bożej perspektywie – powiedział bp Solarczyk, który od 24 lat jest związany jako katecheta z VIII L.O. im. Władysława IV w Warszawie.
Przyznał, że czasy się zmieniają, a wraz z nimi wyzwania, przed którymi stają młode pokolenia. – Niezmienne jednak wciąż pozostaje pytanie o sens życia, o drogę, którą warto pójść, czy z kim, bądź na czym budować swoje szczęście. Odpowiedź na te i inne pytania związana jest już nie tylko z dojrzałością intelektualną, o której zaświadcza matura, ale również tą na płaszczyźnie psychicznej i duchowej, a która wymaga nieustannej pracy nad sobą i współpracy z Bożą łaską. Jest to bowiem nieustanny proces, w którym człowiek wciąż odkrywa różne dary w sobie i wokół siebie, o które trzeba się starać, które trzeba chronić w zależności od okoliczności – zwrócił uwagę bp Solarczyk.
Dziś maturzyści będą zdawali egzamin z języka polskiego, zaś jutro z matematyki i wiedzy o tańcu. Z kolei egzaminy m.in. z języka angielskiego, niemieckiego, biologii czy filozofii odbędą się w przyszłym tygodniu.
W tym roku do egzaminu dojrzałości przystąpi w całym kraju ok. 270 tys. maturzystów.
Co? Gdzie? Kiedy?
