W poszukiwaniu konfesjonału

Kiedy abp Henryk Hoser SAC 24 września podniósł kościół św. Ojca Pio na Gocławiu do rangi sanktuarium, wyraził życzenie, aby odbywała tam się całodzienna spowiedź. Jak podkreślił, takich miejsc w stolicy ciągle jest za mało.

Na stronie internetowej archidiecezji warszawskiej znajduje lista miejsc, w których w ciągu tygodnia poza godzinami stałych Mszy Świętych można skorzystać z sakramentu pokuty. Są to kościoły: Matki Bożej Łaskawej (Świętojańska 10; Jezuitów), Przemienienia Pańskiego (Miodowa 13; Kapucynów), św. Franciszka Serafickiego (Zakroczymska 1; Franciszkanów), Świętego Ducha (Długa 3; Paulinów), św. Jacka (Freta 10; Dominikanów), Najświętszego Zbawiciela (Marszałkowska 37), Świętego Krzyża (Krakowskie Przedmieście 3), akademicki św. Anny (Krakowskie Przedmieście 68), św. Barbary na Koszykach (Nowogrodzka 51), Matki Bożej Jerozolimskiej na Powiślu (Łazienkowska 14), seminaryjny Wniebowzięcia NMP i św. Józefa (Krakowskie Przedmieście 52/54), św. Marcina (Piwna 11/9), św. Jakuba na Ochocie (Grójecka 38) oraz kościół Matki Bożej Królowej Pokoju na Młocinach (Dzierżoniowska 7).

Spowiedzi odbywają się w godzinach przedpołudniowych oraz po południu, czasem trwają do godzin wieczornych. Najdłużej spowiadają jezuici ze Świętojańskiej (w godz. 8-12.40 oraz 15-21), księża u Najświętszego Zbawiciela (6.30-12 i 15-19) i misjonarze u Świętego Krzyża (6-12 i 17.30-20).
W diecezji warszawsko-praskiej spowiedź w ciągu dnia odbywa się tylko u księży pallotynów (kościół św. Wincentego Pallottiego przy Skaryszewskiej 9) w godz. 9-12.30 i 15-17. W niektórych kościołach dostępne są informacje o dyżurach kapłanów, także on-line. To ułatwienie dla tych, którzy mają stałego spowiednika.

Jak widać, na razie tylko w trzech kościołach usytuowanych poza ścisłym centrum można skorzystać z sakramentu pojednania poza godzinami porannych i wieczornych Mszy. Duchowe potrzeby ponaddwumilionowej Warszawy są znacznie większe.

– Najbardziej cenię sobie spowiedzi u jezuitów – mówi Ewa Drozd, która do centrum dojeżdża aż z Białołęki. – Ojcowie zawsze mają czas dla penitentów, dlatego kolejki są ogromne. Półtorej godziny czekania to minimum – zaznacza.

Ksiądz Dariusz Śliwiński SAC, posługujący w konfesjonale przy Skaryszewskiej, przyznaje, że gdy kapłani z jego wspólnoty pełnią dyżury, nigdy nie brakuje chętnych do skorzystania z sakramentu pokuty. – Przed świętami i w pierwsze dni miesiąca, gdy jest już prawdziwe zatrzęsienie penitentów, podwajamy liczbę spowiedników – mówi.

– Część wiernych nie lubi się spowiadać w swoich parafiach w czasie Mszy Świętych, bo wtedy trudniej im się skupić – zaznacza duszpasterz. – Niektórzy mają potrzebę spowiedzi generalnej czy spowiedzi po wielu latach. Inni przy okazji spowiedzi chcą poruszyć jakiś ważny problem. Do tego potrzebne są odpowiednie warunki.

Pallotyni zadbali także o fizyczny komfort penitentów. Jeśli zgłoszą oni taką potrzebę, mogą się spowiadać w specjalnie wydzielonej części kościoła, siedząc ze spowiednikiem przy jednym stoliku.

Jest szansa, że lista kościołów, w których częściej można skorzystać z sakramentu pokuty, powiększy się w ciągu najbliższych tygodni. Proboszcz parafii św. Ojca Pio na Gocławiu ks. Andrzej Kuflikowski zdradza nam, że trwają właśnie rozmowy z kapłanami z dekanatu grochowskiego, którzy mogliby podjąć posługę spowiednika w jego parafii.

– To bardzo ważna inicjatywa, i na pewno zostanie zrealizowana. Liczę na szeroki odzew ze strony kapłanów, których zaprosiłem do współpracy, i na ich hojność – mówi. – Sami sobie nie poradzimy. U nas pracuje tylko czterech księży, którzy są pochłonięci różnymi obowiązkami, głównie katechezą – dodaje.
Ksiądz Kuflikowski ma już plan, jak mogłaby wyglądać spowiedź w sanktuarium. Wstępnie konfesjonały miałyby być otwarte od wtorku do czwartku w godzinach przedpołudniowych między 11 a 12 oraz po południu między 15 a 18.