16 kwietnia
wtorek
Kseni, Cecylii, Bernardety
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Uroczystości odpustowe w Gietrzwałdzie (12-13 września)

Ocena: 2.58462
9206

8 września przypada Święto Matki Bożej Gietrzwałdzkiej. Uroczystości odpustowe w Sanktuarium w Gietrzwałdzie rozpoczną się 12 września Mszą św. o godz. 18.00. W niedzielę 13 września o godz. 11.00 na błoniach odbędzie się uroczysta Eucharystia, pod przewodnictwem bp seniora Tadeusza Pikusa. Gietrzwałd jest jednym z 12 na świecie, a jedynym w Polsce miejscem, gdzie objawienia maryjne zostały zatwierdzone przez Kościół. Od 27 czerwca do 16 września 1877 r. Matka Boża ponad 160 razy objawiała się tam dwóm dziewczynkom. W swoim orędziu wzywała do pokuty, nawrócenia, trzeźwości i modlitwy różańcowej. Objawienia te zaowocowały odrodzeniem religijności we wszystkich zaborach.

Fot. M. Jaroszewicz, idziemy.pl

Gietrzwałd tradycyjnym miejscem kultu maryjnego

Gietrzwałd został założony przez Warmińską Kapitułę Katedralną. Przywilej lokacyjny wystawiono 19 maja 1352 r. Na przełomie XIV i XV w. wybudowano na jej terenie kościół.

Kult Najświętszej Maryi Panny w Gietrzwałdzie datuje się od drugiej połowy XIV wieku. Związany najpierw był z Pietą, a od XVI w. z obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem, umieszczonym w miejscowym kościele. Obraz przedstawia Maryję okrytą ciemnoniebieskim płaszczem, trzymającą na lewym ramieniu Dziecię, ubrane w długą, czerwoną sukienkę. W 1717 r. obraz został ozdobiony srebrnymi koronami. Kult obrazu potwierdzają liczne vota.

Gietrzwałd zamieszkiwali najpierw potomkowie dawnych Prusów, a potem głównie „Warmiacy”, potomkowie przybyszów z Polski, którzy od XIV wieku zasiedlali ten teren. Posługiwali się charakterystyczną gwarą, która do XIX w. pozostawała pod wpływem literackiego języka polskiego. Po pierwszym rozbiorze nastąpiło oderwanie Warmii od reszty Polski i wówczas zaczęła tam przybywać także ludność niemiecka. Spowodowało to przyswojenie licznych germanizmów. Jednak językiem polskim posługiwano się zarówno w miejscowej szkole, jak i w kościele.

Sytuacja uległa zmianie dopiero w drugiej połowie XIX stulecia. Germanizacja przebiegała coraz gwałtowniej od momentu wprowadzenia ustaw uderzających w Kościół katolicki. W latach 1871–1878, kanclerz Bismarck usiłował doprowadzić do ograniczenia wpływów Kościoła katolickiego w państwie. Katolicyzm i polskość były tu odgórnie osłabiane i „gaszone”. W 1873 r. język polski został zabroniony we wszystkich szkołach warmińskich, a pod wpływem Kulturkampfu zaczęto rugować z Warmii niepokornych kapłanów i zgromadzenia religijne, z wyjątkiem tych, które zajmowały się działalnością charytatywną.

Przebieg objawień z 1877 r.

27 czerwca 1877 r. 13-letnia Justyna Szafryńska wracała z kościoła w Gietrzwałdzie do domu. Przygotowywała się do I komunii świętej i właśnie zdała egzamin u miejscowego proboszcza, ks. Augustyna Weichsela. Gdy na głos dzwonu odmówiła Anioł Pański, na klonie rosnącym obok plebanii zobaczyła niezwykłą jasność, a w niej biało ubraną postać, siedzącą na złocistym tronie, udekorowanym perłami. Po chwili zauważyła jasny blask zstępujący z nieba i anioła ze złotymi skrzydłami, w białej szacie. Gdy dziewczynka odmówiła Pozdrowienie Anielskie, postać podniosła się z tronu i wraz z aniołem uniosła się do nieba. Tak rozpoczęły się objawienia Matki Bożej, które trwały do 16 września.

Dziewczynka, już po pierwszym widzeniu opowiedziała wszystko proboszczowi, który polecił jej następnego dnia przyjść na to samo miejsce. Gdy zadzwoniono na Anioł Pański, drzewo klonu zostało oświetlone. Wokół niego utworzył się złoty krąg, a na jego tle ukazał się tron ze złota, do którego dwaj aniołowie przyprowadzili Najświętszą Dziewicę. Gdy usiadła, inni dwaj aniołowie przynieśli Dziecię Jezus w niebiańskim blasku, trzymające w lewym ręku kulę ziemską i posadzili Je na lewym kolanie Matki Bożej. Nad wszystkimi pojawił się jeszcze jeden anioł, który wskazywał na wielki krzyż bez wizerunku Chrystusa ukrzyżowanego.

30 czerwca Matka Boża objawiła się sama, bez towarzystwa aniołów. Tego dnia po raz pierwszy miała wizję także 12-letnia Barbara Samulowska, która przyszła wraz z Justyną. Obie dziewczynki pochodziły z ubogich katolickich warmiackich rodzin o korzeniach polskich.
Podczas widzenia Szafryńska zapytała Najświętszą Pannę: „Czego żądasz Matko Boża?" i otrzymała odpowiedź: „Życzę sobie, abyście codziennie odmawiali różaniec". Matka Boża mówiła w zrozumiałej dla widzących miejscowej gwarze, bliskiej językowi polskiemu.

1 lipca Szafryńska zapytała: „Kto Ty jesteś?" i usłyszała w odpowiedzi: „Jestem Najświętsza Panna Maryja Niepokalanie Poczęta".

Warto przypomnieć, że objawienia w Gietrzwałdzie miały miejsce w niecałe 20 lat po objawieniach w Lourdes, gdzie Matka Boża powiedziała Bernadetcie Soubirous: „Ja jestem Niepokalane Poczęcie", a także niespełna 23 lata po ogłoszeniu przez papieża Piusa IX dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny.

Od lipca Szafryńska i Samulowska miały codziennie objawienia w czasie wieczornego nabożeństwa różańcowego. W sumie Matka Boża ukazała się 160 razy. Najświętsza Maryja Panna odpowiadała także na pytania przybywających tam ludzi, przekazywane za pośrednictwem wizjonerek.

Któregoś dnia ktoś zapytał, jak odnosić się do osób, które trwają w nałogu? Ze strony Matki Bożej padła odpowiedź, która była wezwaniem do radykalnej przemiany. Maryja wzywała całą społeczność, aby poprzez wsparcie duchowe, ale także konkretną pracę i duchową mobilizację, podejmowała walkę z tymi wadami. Cały czas powtarzała, że człowiek musi się zmieniać i to nie wedle takiego czy innego programu, ale wedle klucza Ewangelii. Wskazywała zawsze na Chrystusa, wedle przesłania Maryi podczas cudu w Kanie Galilejskiej: „Uczyńcie, co Syn mój wam powie!"

Objawienia zawierają też ważne orędzie do kapłanów. Matka Boża mówiła: „Idźcie do swoich kapłanów, taką rzecz należy wyjaśniać na spowiedzi!". A gdy jest wątpliwość, kogo trzeba słuchać, wskazywała: „Słuchajcie księdza w konfesjonale!" Zwracała uwagę jak ważna jest posługa kapłanów dla życia duchowego Ludu Bożego. Przypominała, że odpowiedź na bardzo wiele problemów jakie napotykamy w naszym życiu, znaleźć można na drodze życia sakramentalnego. Chodzi o uczestnictwo w Eucharystii i sakramencie spowiedzi oraz poważne traktowanie tego, co otrzymujemy w nauczaniu, jakie kapłan wówczas do nas kieruje.

Między wieloma pytaniami o zdrowie i zbawienie różnych osób, dzieci zapytały także: „Czy Kościół w Królestwie Polskim będzie oswobodzony?" oraz czy osierocone - na skutek Kulturkampfu - parafie na południowej Warmii wkrótce otrzymają kapłanów? W odpowiedzi usłyszały: „Tak, jeśli ludzie gorliwie będą się modlić, wówczas Kościół nie będzie prześladowany, a osierocone parafie otrzymają kapłanów!"

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 16 kwietnia

Wtorek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem życia.
Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 30-35
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter