Ukazała się książka o ks. Feliksie Folejewskim

O zmarłym wypowiadają się między innymi abp Henryk Hoser SAC, bp Rafał Markowski, Maria Okońska, Rafał Porzeziński i Jan Grzegorczyk.

Apostoł Miłosierdzia, Apostoł Rodzin, Apostoł Warszawy – te określenia przylgnęły do ks. Feliksa Folejewskiego jeszcze za jego życia i świadczą o powszechnym uznaniu, jakim cieszył się ten wspaniały kapłan ze Stowarzyszenia Apostolstwa Katolickiego, czyli wspólnoty księży i braci, zwanych popularnie pallotynami. Dla rzeszy swoich wychowanków, przyjaciół, córek i synów duchowych rozsianych po Polsce i po całym świecie, był on po prostu księdzem Felkiem, przyjacielem i ojcem, uważanym za członka rodziny. Bardzo wzruszające jest wspomnienie Janka Komierowskiego o wsparciu, jakie otrzymywał od ks. Feliksa, gdy lekarze nie dawali mu nadziei podczas choroby na białaczkę.

Książka, „Na nitce Bożego Miłosierdzia”, świadczy o nieprawdopodobnej wręcz aktywności ks. Felka. Być może niejeden z jego znajomych będzie zdumiony, odkrywając, że angażował się on w taką czy inną działalność, bo ks. Feliks nie miał zwyczaju afiszować się swymi dokonaniami. Jest też świadectwem świętości jego życia – wiele osób, które znały ks. Feliksa, nie waha się nazwać go po prostu świętym, a są i tacy, którzy wołają: „Santo subito”.

Książka nie pretenduje do miana monografii, dlatego na tyle, na ile to było możliwe, zachowano indywidualny styl poszczególnych wspomnień, pozwalając autorom mówić ich własnym głosem, od serca, nawet jeśli czasami zawodzi ich pamięć co do jakichś faktów z życia ks. Felka. Znajdziemy wśród nich wspomnienia matek, profesorów, biskupów, ministrów... To bogactwo ludzi i środowisk skupionych wokół ks. Feliksa pokazuje, jak szeroki był zakres jego posługi.

Z zebranych świadectw, wspomnień, opowieści powstała książka o kapłanie, którego „wyobraźnia miłosierdzia”, wedle genialnego określenia Jana Pawła II, zbliżała go do Boga i bliźniego bardziej niż kogokolwiek z nas, a kipiący w nim „gejzer duchowej energii”, jak powiedział współbrat ks. Felka, abp Henryk Hoser, popychał go – mimo ciężkiej choroby serca – wszędzie tam, gdzie czekał potrzebujący człowiek.

Ksiądz Feliks Folejewski (1934-2015) – pallotyn. Współpracownik prymasa Stefana Wyszyńskiego, duchowy opiekun Rodziny Rodzin. Następca bł. ks. Jerzego Popiełuszki w duszpasterstwie ludzi pracy. To on w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu zainicjował modlitwę Ojcze nasz, kiedy nadeszła wiadomość o śmierci ks. Jerzego, i trzykrotnie powtórzył słowa: „jako i my odpuszczamy naszym winowajcom”. Uważał siebie za żywy dowód na istnienie Miłosierdzia Bożego. Przeżył ponad 30 lat „z sercem do przeszczepu”. Ceniony rekolekcjonista, spowiednik, kapłan o niezwykłej wrażliwości. Apostoł Rodzin, Apostoł Miłosierdzia Bożego, Apostoł Warszawy. Zmarł w opinii świętości.

"Na nitce Bożego Miłosierdzia. Ksiądz Feliks Folejewski SAC w oczach przyjaciół", opr.: Piotr Kordyasz, Grzegorz Polak, Wydawnictwo Apostolicum, 2016, il. stron: 592.