U boku prezydenta

Myśląc o stuleciu naszej niepodległości, mam na myśli i modlitwę dziękczynną, bo mamy za co dziękować, i modlitwę zawierzenia, polecenia Bogu nieznanej nam przyszłości w ręce Boże. Jeśli mówimy, że Polska jest krajem z największą liczbą wierzących, tym bardziej powinniśmy stawiać nie tylko na armię, ale także i na modlitwę. Przekonanie o tym wszystkim zrodziło we mnie pragnienie, by taki konkurs zorganizować.

W konkursie chodzi o wypracowanie jednego aktu narodowego zawierzenia – do odmawiania przez wszystkich, czy raczej o wydobycie bogactwa różnorodności modlitw Polaków za ojczyznę?

Takie akty narodowego zawierzenia Polski Bogu i Jego Matce już w naszej historii były i od lat je odnawiamy. Wystarczy wspomnieć akt zawierzenia króla Jana Kazimierza, Akt Milenijny, Śluby Jasnogórskie. Moją intencją jest, by Polacy napisali krótką modlitwę i podzielili się nią z innymi, by taka modlitwa stała się udziałem każdego z nas. Byśmy mogli ją sobie nosić w kieszonce na maleńkiej karteczce i w różnych sytuacjach wyciągnąć, by ją odmawiać. A może i z czasem nauczyć się jej na pamięć i wracać do niej tak, jak co dzień ponawiamy „Ojcze nasz”. Tak jak zawierzamy Bogu naszą rodzinę czy siebie samych, tak samo powinniśmy zawierzać ojczyznę. Ja traktuję ojczyznę jak rodzinę rodzin. A jeśli tak, to w rodzinie wszystkie sprawy – radości i smutki – przeżywa się wspólnie, i są one składane przed Bogiem, Jemu powierzane. I to jest moje założenie.

Czyli modlitwa zwykłego Polaka za ojczyznę...

… którą się będzie odmawiać nie tylko w 2018 r. To ma być początek, wyzwolenie nowej inicjatywy. Polacy wciąż bardzo często sięgają do modlitwy za ojczyznę autorstwa ks. Piotra Skargi czy św. Andrzeja Boboli. Te modlitwy pozostają aktualne, chciałbym jednak, by w tym jubileuszowym roku powstała modlitwa za ojczyznę XXI wieku. I aby pozostała już na lata w duchowej przestrzeni Polski.
 

Pan prezydent ułożył już własną modlitwę za ojczyznę?

Jeszcze jest na to czas. Tu, w Pałacu Prezydenckim, w sercu Polski, każdego dnia modlimy się za ojczyznę i oczywiście za pierwszą osobę w naszym państwie – pana prezydenta.

Modlitwy zwycięskie w konkursie będą gdzieś wydrukowane, rozpowszechniane?

Konkurs jest dla wszystkich i – jak wspomniałem – po to, by Polacy swoją modlitwą za Polskę się podzielili: zarówno poeci, ludzie o „giętkim języku”, jak i zwyczajni ludzie, którzy nawet nie podejrzewają, jakie talenty w nich drzemią. Najpiękniejsze, wybrane modlitwy będziemy chcieli opublikować na łamach czasopism, a może uda się je zebrać i wydać drukiem jako tomik modlitw za Polskę. Zobaczymy, z jakim odzewem konkurs się spotka. Stąd bardzo zależy nam, by informacja o nim dotarła do jak największego grona Polaków. Gorąco zachęcam także czytelników tygodnika „Idziemy” do udziału w konkursie. Wszystkie informacje o konkursie dostępne są na stronie internetowej www.niedziela.pl oraz w 3. numerze tygodnika „Niedziela” z 21 stycznia.

Ks. Zbigniew Kras (1960), wyświęcony w maju 1986 r. kapłan diecezji tarnowskiej. Służył w parafiach w Gorlicach, Bieczu i Tarnowie. W latach 1999-2015 proboszcz parafii św. Andrzeja Apostoła w Lipnicy Murowanej. W 2003 r. laureat Nagrody im. Mariana Korneckiego oraz, rok później, Złotej Odznaki Ministra Kultury i Sztuki za wybitne osiągnięcia w dziedzinie ochrony zabytków architektury drewnianej Małopolski oraz ich promocji. W sierpniu 2015 r., na prośbę nowo wybranego Prezydenta RP, został jego kapelanem.