Całe rodziny uczestniczyły w kolorowych Orszakach Trzech Króli w diecezji tarnowskiej. Przeszły one ulicami miast, miasteczek i wsi.
2016-01-06 20:29 eb / Tarnów (KAI), sgOrszaki Trzech Króli odbyły się m.in. w Tarnowie, Nowym Sączu, Krynicy-Zdrój, Szczawnicy, Zakliczynie, Limanowej, Lipnicy Murowanej, Dębicy, Porębie Radlnej, Nowej Jastrząbce, Brzesku, Pleśnej, Zgłobicach, Żyrakowie, Chorzelowie, Żabnie i Bobowej.
W Tarnowie przed wyruszeniem orszaku zgromadzonych pobłogosławił bp Władysław Bobowski, który wcześniej przewodniczył Mszy św. w katedrze. W homilii ks. Stanisław Kłyś nawiązując do przykładów z Biblii, mówił jaką rolę Bóg odegrał w życiu ludzi, którzy mu zaufali. Zachęcał, by i dziś odpowiedzieć na Boże wezwanie, zaprosić Chrystusa do swojego serca i zrobić „krok” ku Bogu.
Tysiące kroków należało zrobić i to dosłownie, by dotrzeć spod katedry do żłóbka, gdzie Trzej Królowie pokłonili się Jezusowi.
– Jesteśmy z dziećmi, są dziadkowie i my, rodzice, bo piękna tradycja rodzi się na naszych oczach. Jest kolorowo, są konie, kolędnicy, orkiestra, ale także jest przekaz wiary – za Mędrcami idziemy do Chrystusa – mówi pani Dominika.
Mędrcy, czyli uczniowie z VII LO jechali na koniach. Barwny orszak przeszedł do żywej szopki przy klasztorze ojców bernardynów. Tam czekała już Maryja, Józef z małym Jezusem. W tę rolę wcielił się pięciomiesięczny Miłosz.
W przygotowanie orszaku włączyła się dyrekcja, nauczyciele, uczniowie VII LO, a także przedstawiciele parafii katedralnej i magistratu. – Orszak jest okazją, by przemyśleć nasze przeżywanie świąt. To też publiczne wyznanie naszej wiary – mówi katecheta ks. Łukasz Matyka.
Uczestnicy dostali korony, śpiewniki i chorągiewki. Tradycyjnie podczas pochodu była scena spotkania z Herodem. W orszaku szła także Orkiestra Zakładów Azotowych.
Już po raz czwarty sądeczanie wzięli udział w Nowosądeckim Pokłonie Trzech Króli.
Orszak przeszedł pod sądecki ratusz. Tam czekała na wszystkich żywa szopka, a Trzej Królowie złożyli pokłon i dary Jezusowi.
W Krynicy-Zdrój orszaki z królami wyszły z tamtejszych parafii, by spotkać się na deptaku. W Limanowej mieszkańcy przeszli na rynek, gdzie była żywa szopka z pasterzami, Mędrcami i Herodem. Trzej Królowie pokłonili się Jezusowi.
W Dębicy na trasie orszaku uczestnicy zobaczyli pięć scen biblijnych związanych z Narodzeniem Chrystusa m.in. walkę dobra ze złem.
Orszaki przygotowały parafie, samorządy, szkoły, strażacy i wiele lokalnych organizacji. W Bobowej, gdzie po raz pierwszy odbył się orszak w przygotowania włączyli się m.in. członkowie Bractwa Rycerskiego. Tymczasem pochód w Szczawnicy wyróżniał się udziałem górali i muzyków grających na skrzypcach.