Szacunek rodzi szacunek

W piątym dniu trwającego od niedzieli odpustu Podwyższenia Krzyża Świętego pielgrzymi modlili się o uświęcenie kapłanów. Kilkudziesięciu duchownych przybyło do Sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego z diecezji sandomierskiej, kieleckiej i radomskiej.

Mszy świętej przewodniczył biskup pomocniczy diecezji kieleckiej Marian Florczyk, który w homilii zwrócił uwagę na to, że krzyż Chrystusowy przypomina nam, abyśmy wydobywali z siebie miłość do drugiego człowieka.

– Pamiętamy jak krzyż profanowano po katastrofie smoleńskiej, jak potem chciano ten znak miłości wyrzucić z przestrzeni publicznej – i to tak nie dawno się działo. Krzyż przypomina nam, abyśmy wydobywali z siebie miłość, współczucie i litość do drugiego człowieka, szczególnie wobec tych, którzy drwią, znieważają i nie rozumieją do końca sensu krzyża. Krzyżu Chrystusa bądź dla nas przynagleniem do miłości miłosiernej i przebaczającej – podkreślił biskup.

Kielecki sufragan, mówiąc o znaczeniu krzyża w życiu człowieka, nawiązywał także do ostatnich tragicznych wydarzeń związanych z trzęsieniem ziemi we Włoszech. – Mamy dobrze w pamięci zachowane ostatnie wydarzenia z Włoch. Trzęsienie ziemi. Śledziłem te wydarzenia tak jak każdy z nas przeżywałem. Któregoś dnia podano informację, że znaleziono dwie siostry. Niestety starsza siostra nie żyła. Przeżyła ta młodsza tylko dlatego, że była mocna objęta w ramionach starszej siostry. Starsza ochroniła młodszą siostrę. I choć starsza siostra poniosła śmierć to jednak zwyciężyło życie. Bo zwyciężyła miłość – mówił biskup.

Nawiązując do fragmentu Ewangelii mówiącym o tym, że pod krzyżem stała Maryja i umiłowany uczeń Jan kaznodzieja zwrócił uwagę na to, że były to dwie osoby, które naprawdę kochały Jezusa.

– Zbliżamy się pod ten krzyż. Czym on jest? Gdy Jezus na nim umierał był dla większości znakiem przegranej. Nawet dla uczniów, apostołów. Poza Janem. On pamiętał co mówił Jezus, że odda swe życie, aby oni je mieli. Jezus umarł na krzyżu z miłości. Umarł aby dać nam nadzieję na inne życie. Krzyż staje się zatem znakiem chluby, dumy, znakiem miłości. Znakiem Boga, który tak ukochał człowieka, że Jego syn umiera. I tak zaczęto rozumieć krzyż – powiedział.

Biskup wspomniał św. Helenę i odnalezienie przez nią relikwii krzyża. – Ten krzyż, mówiący o Bogu, który nas kocha i daje nadzieję i umocnienie w codziennym życiu – podkreślił bp Marian Florczyk.

Mszę św. poprzedziła konferencja, podczas której słowo do kapłanów wygłosił o. prof. Jarosław Różański OMI, prodziekan Wydziału Teologicznego na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie i Kierownik Katedry Misjologii. W swoim wystąpieniu, odwołując się do programowej adhortacji papieża Franciszka „Ewangelii Gaudium”, mówił, aby w życiu i posłudze kapłańskiej czerpać z serca Ewangelii.

– Chciałbym zwrócić uwagę na to, że my wszyscy mamy głosić Ewangelię. Nie można Pisma Świętego zarezerwować tylko dla biblistów. Ona ma nas inspirować, aby dzielić się z nią innymi. Radość ewangelii, która napełnia serce i całe życie tych, którzy spotykają się z Jezusem. W tych słowach papieża widzimy wielki entuzjazm i w całym dokumencie przewija się zapał i spontaniczność w głoszeniu ewangelii ale i wrażliwość na stan duchowy odbiorców. Radość wypływająca z przebywania z Jezusem. W naszej posłudze musimy czerpać z tego co jest korzeniem, istotą a więc z naszego spotkania z Jezusem i nieść dalej to doświadczenie nasze do ludzi, pokochać tych, którzy zostali nam dani – podkreślił o. Jarosław Różański OMI.

W piątek uczestnicy odpustu będą się modlić się w intencji młodzieży. Z uwagi na to, że będzie to także trzeci piątek miesiąca, to zorganizowane zostanie Świętokrzyskie Nocne Czuwanie. Rozpocznie się ono przy Krzyżach Katyńskich w Hucie Szklanej o godzinie 20.00. Animować go będą członkowie Akcji Katolickiej z diecezji sandomierskiej, kieleckiej i radomskiej.

Inicjatorem tygodniowego odpustu Podwyższenia Krzyża Świętego był w 2006 r., podczas jubileuszu życia monastycznego na Świętym Krzyżu, bp Andrzej Dzięga, ówczesny ordynariusz sandomierski.

Święty Krzyż to najstarsze polskie sanktuarium. Przechowywane są w nim relikwie Drzewa Krzyża Świętego. Opactwo benedyktyńskie założył tu Bolesław Chrobry w 1006 r. Obecnie opiekę nad nim sprawuje Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.