Uroczystość Wszystkich Świętych ma nam przypomnieć, nawet nami potrząsnąć: Bracia, Wy jesteście kimś wyjątkowym w zamiarach Bożych! – mówił 1 listopada o naszym chrześcijańskim powołaniu bp Romuald Kamiński.
fot. zs/IdziemyKoadiutor diecezji warszawsko-praskiej sprawował tego dnia główną Mszę Świętą na Cmentarzu Bródnowskim. Centralne modlitewne spotkanie na tej, jednej z największych europejskich nekropolii rozpoczęło się na Anioł Pański. Sprawowana tradycyjnie w kościele św. Wincentego a Paulo liturgia poprzedziła świąteczną procesję.
– Ten dzień, który dał nam Pan, powinniśmy przeżywać naprawdę w ogromnej radości, jeśli nie w swoistej euforii – rozpoczął kazanie bp Romuald Kamiński. – Dzień Wszystkich Świętych to w kalendarzu liturgicznym taka pora, która odnosi się bezpośrednio do nas, przypominając nam, jakie jest zadanie całego naszego życia – mówił zaznaczając, że każdy z nas jako podobne Bogu Jego Dziecko jest powołany do Królestwa Bożego. – Ta pielgrzymka, którą czynimy, jedni krócej, inni dłużej, tu przez ziemskie rubieże, ona ma w nas ukształtować prawdziwe Dziecko Boże. Bóg pragnie, żebyśmy po tej ziemskiej pielgrzymce znaleźli się przy nim; nazywa nas swoimi dziećmi; a Pan Jezus dodaje, że jesteście nie tylko dziećmi, ale dziedzicami całej majętności Bożej, a wiec jesteście kimś wyjątkowym (!). I nazwa na tej wyjątkowości to jest Świętość – tłumaczył dalej, prosząc też o refleksje nad naszym codziennym wypełnianiem drogi do powołania do świętości. Bp Kamiński zachęcał przy tym, byśmy czerpali z wzorów życia zarówno świętych wyniesionych na ołtarze, jak i zmarłych nam najbliższych, co do których „czujemy sercem”, że zasiadają w Królestwie Pana.
Po Mszy Świętej alejami nekropolii przeszła procesja, podczas której wierni wspominali i modlili się za wszystkich zmarłych. Bp Kamiński przy kolejnych stacjach bródzieńskiej drogi szczególnie polecał modlitwie duchownych Kościoła Katolickiego, bliskich nam zmarłych oraz zmarłych na wojnach, w atakach terrorystycznych i ofiary kataklizmów.