28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Święto Morza

Ocena: 0
2051

Największa w Polsce procesja po morzu odbyła się 25 czerwca na wodach Zatoki Puckiej już po raz 36. Przewodniczył jej metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź.

W konwoju kilkunastu kutrów rybackich, w asyście łodzi ratownictwa morskiego i policji wypływamy wczesnym rankiem z portu w Jastarni, aby przed południem spotkać się pośrodku zatoki z tymi, którzy wyruszyli z innych portów, odległych nawet o kilkadziesiąt kilometrów. Najdłuższą drogę do pokonania mają teoretycznie ci, którzy wyruszyli z Helu, Juraty, Władysławowa i Gdyni. Najkrótszą ci z Kuźnicy, Chałup, Redy i Pucka. W praktyce jednak wszystko zależy od wielkości kutra i jego zanurzenia. Te większe mogą bowiem poruszać się tylko po specjalnie pogłębionych torach wodnych. Mniejsze płyną na skróty przez miejscami bardzo płytką zatokę.

Kutry z Jastarni jako większe płyną zatem na wyznaczone miejsce spotkania prawie dwie godziny. Świeżo odmalowane, wyczyszczone i wystrojone emblematami religijnymi witymi z zielonych liści oraz kwiatów, prezentują się odświętnie. – Przygotowanie kutra na tę uroczystość zajmowało rodzinom co najmniej tydzień – tłumaczy mi proboszcz z Jastarni ks. kanonik Bogusław Kotewicz.

Proboszcz z Jastarni wśród parafian

Rzeczywiście, przez kilka dni widziałem, jak rybacy demontowali sieci, wyciągarki i inne urządzenia rybackie, czyścili pokład, burty i ładownie, pokrywali wszystko nową farbą i ustawiali ławki dla uczestników rejsu. – Gdyby nie to, nasi goście musieliby się potem wietrzyć z zapachu ryb co najmniej przez tydzień, o praniu już nie wspominając – mówi właściciel jednego z kutrów. Kutry służące na co dzień do połowów, patroszenia i magazynowania ryb nie nadają się do odpustowych strojów.

– Sporo przy tym zachodu, jak na jednodniową procesję – mówię do proboszcza, którego spotkam na flagowym dla tej części rejsu kutrze „Magdalena”, należącym do rodziny Mużów. – Rybak to nie jest zwyczajny zawód, to swoisty etos. Ludzie pracujący na morzu wiedzą, że nawet najlepsza technika nie daje im pełnego bezpieczeństwa. Żywioł jest mocniejszy od nas. A ponad wszystkim jest Pan Bóg, z którym trzeba się liczyć – odpowiada proboszcz. Kuter, na którym płyniemy, udekorowany jest nie tylko wielkim krzyżem z dębowych liści i proporczykami, ale także dużym banerem z tekstem „Błogosławieni miłosierni”, w nawiązaniu do obchodzonego Roku Miłosierdzia. Rejs rozpoczynamy modlitwą. Po drodze jest czas na pobożne śpiewanie, Różaniec i litanie. Gospodarze, państwo Edward i Barbara Mużowie, znani na całym Wybrzeżu jako para diecezjalna w Kościele Domowym Ruchu Światło-Życie, ubrani w regionalne stroje, częstują na pokładzie ciastem drożdżowym i kawą. Zapraszają do śpiewów pielgrzymkowych przy gitarze.

W porcie u stóp puckiej fary

Przed południem na środku zatoki coraz gęściej od kutrów rybackich, łodzi i żaglówek. Podpływają coraz bliżej, stykając się burtami. Rybacy wiążą je linami w jedną wielką platformę. Na jednym z kutrów z Władysławowa podpływa od strony Pucka abp Sławoj Leszek Głódź. Jest w swoim żywiole, dosłownie i w przenośni. Pozdrawia rybaków, ich duszpasterzy oraz gości. Rozdaje i rozrzuca pod wiatr pamiątkowe obrazki. Kiedy gwar ustaje, rozpoczyna modlitwę na morzu za tych, którzy nie wrócili z połowów i za tych, dla których morze pozostaje miejscem pracy.

W stóp puckiej parafii Świętych Piotra i Pawła, tuż przy porcie, do którego dopływamy po kilkudziesięciu minutach, rozpoczyna się odpustowa Msza Święta w intencji rybaków i ludzi morza. O odprawienie jej nie tylko w intencji bezpiecznych i obfitych połowów, ale także o uświęcenie rybaków prosi arcybiskupa małżeństwo Mużów. W koncelebrze jest około dwudziestu księży z nadmorskich parafii. W liturgii uczestniczą także przedstawiciele parlamentu, władz samorządowych i służb mundurowych.

Na szczególną intencję o świętość ludzi morza zwrócił uwagę abp Głódź. – Patrząc na nas tutaj zgromadzonych, zauważamy, że łączy nas wiara. Bez niej nasza obecność dzisiaj nie miałaby sensu, byłaby tylko folklorem. Nasza tu obecność wyrasta z naszej wiary, z wiary rybaków i miłości do morza. Dlatego przybywamy tutaj, tymi przyozdobionymi kutrami i modlimy się dzisiaj, w uroczystość Apostołów Piotra i Pawła, o dar zapatrzenia się w Chrystusa – mówił metropolita gdański. Zwrócił uwagę, że chociaż święci Piotr i Paweł otrzymali od Boga różne charyzmaty i zadania, to łączy ich całkowite zawierzenie Chrystusowi i służba Bożym planom.

Abp Głódź na pokładzie kutra

– Dajmy się i my wciągnąć w tę wielką przygodę wiary – apelował abp Głódź. Wyraźnie skracał homilię, bo – jak zaznaczył – nie chciał nikomu odbierać radości kibicowania polskiej drużynie w meczu ze Szwajcarami. Nie omieszkał jednak zauważyć obecności tygodnika „Idziemy” i zachęcić do jego lektury.

Proboszcz puckiej fary ks. prałat Jerzy Kunca, dziękując za przybycie w imieniu własnym i władz miasta, zaprosił wszystkich do udziału w dalszych częściach odpustowego programu. Były występy zespołów artystycznych, tradycyjna grochówka i wiele innych atrakcji. Tylko o świeżą rybę było tego dnia nad polskim morzem niełatwo.

– Czy tu możemy zjeść świeżego dorsza? – pyta s. Zofia, przełożona elżbietanek z Jastarni, kiedy przechodzimy obok lokalu reklamującego się: „Świeża ryba, prosto z pieca”. – To tylko odgrzewany prosto z pieca – wyjaśnia szczerze jeden z tamtejszych mieszkańców. Dzisiaj mało kto ma w Polsce świeże ryby. Dlaczego tak jest, pisaliśmy w poprzednim numerze „Idziemy”.

ks. Henryk Zieliński
fot. ks. Henryk Zieliński/Idziemy

Idziemy nr 27 (561), 3 lipca 2016 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter