Stawiają na modlitwę

Proboszcz parafii św. Izydora w Markach ks. Kazimierz Sztajerwald podkreśla, że miejsce powstało dzięki pragnieniu wiernych. Parafianka Iwona Szczęsna wyznaje, że adoracja pozwala jej znajdować odpowiedzi na ważne życiowe pytania. – Jest dla mnie czekaniem i wejściem w klimat uwielbienia! Otwieram serce i ręce na przyjmowanie wszystkiego, co Bóg mi da. To czas, w którym Pan napełnia mnie miłością i wrażliwością. Czuję się bezpieczna przy Jego obliczu i przychodzę, aby Go słuchać – przekonuje. Kaplica została poświęcona w czasie diecezjalnego zakończenia Roku św. Józefa 8 grudnia 2021 r. przez bp. Romualda Kamińskiego. Autorem projektu jest Janusz Sobczyk.

W CIERNIOWEJ KORONIE

Pomieszczenie nawiązuje symbolicznie do modlitwy Pana Jezusa w Ogrójcu. Mozaika wokół monstrancji przedstawia jasne promienie Chrystusowego światła, które rozjaśniają ciemności świata, zła i grzechu. – Monstrancja w koronie cierniowej ma przypominać, że Bóg żywy oraz miłujący jest obecny w tajemnicy Eucharystii i przychodzi do nas przez zasługi konającego Serca Jezusa – opisuje symbolikę kaplicy ksiądz proboszcz. W tegorocznym nauczaniu na Wielki Post ks. Kazimierz zamierza zaakcentować kult Eucharystii i wagę modlitwy przed Jezusem Eucharystycznym. W duszpasterstwie proboszcza wspierają wikariusze: ks. Rafał Legucki i ks. Tomasz Kamola oraz rezydent ks. Waldemar Kozłowski.

W połowie lutego 2021 r. ks. Sztajerwald sprowadził do parafii relikwie św. Izydora z klasztoru Sióstr Dominikanek Matki Bożej Różańcowej w Rzymie. – Na razie nie jestem w stanie podać terminu wprowadzenia relikwii do kościoła. Myślę, że na tę uroczystość trzeba się dobrze przygotować. W tym miejscu chciałbym nadmienić, że siostry były przekonane, że relikwii nie posiadają, i wcześniej odmówiły ich innej osobie. Nie wiedząc o tym fakcie, zwróciłem się z prośbą o przekazanie relikwii naszej parafii. Wtedy siostry natrafiły na relikwiarz. Uznały, że w związku z tym powinien on znaleźć się w mareckiej parafii, i chętnie go nam przekazały. Osobiście myślę, że jest w tym palec św. Izydora, który upomina się o jego większy kult i chce za nami orędować oraz wyjednywać nam potrzebne łaski – mówi duchowny.

ŻYCIE WEWNĘTRZNE

Kapłan podkreśla, że w parafii działa wiele wspólnot i grup modlitewnych, które odpowiadają na potrzeby duchowe wiernych. – Coraz więcej osób poszukuje pogłębionego życia wewnętrznego, formacji i wspólnoty, w której mogłyby się rozwijać. Charakterystycznym rysem parafii jest pobożność maryjna. Istnieje pięć róż Żywego Różańca, dziesięć kół Różańca Rodziców Modlących się za Dzieci oraz trzy Kręgi Apostolatu Maryi Królowej Trzeciego Tysiąclecia. W znaku kapliczki Niepokalanego Serca Maryi Matka Boża nawiedza raz w miesiącu każdą z dziewięćdziesięciu rodzin należących do apostolatu i towarzyszy wspólnej modlitwie rodzinnej. Parafianie włączają się w Wielką Nowennę Fatimską, w każdą pierwszą sobotę miesiąca odprawiana jest Msza święta w intencji wynagradzającej Najświętszemu Sercu Pana Jezusa i Niepokalanemu Sercu Maryi. Nowatorskim przedsięwzięciem jest wspólnota Małe Nazarety. Inicjatywa skierowana jest do młodych małżeństw, które na spotkaniu mogą wysłuchać konferencji duchowej, podzielić się doświadczeniem życia wewnętrznego w kontekście życia rodzinnego, wspólnie się pomodlić i porozmawiać.

Parafialna wspólnota Odnowy w Duchu Świętym „Emmanuel” prowadzi z Domowym Kościołem cykliczną modlitwę uwielbienia. W ewangelizacji pomaga też parafialna Akcja Katolicka, która m.in. organizuje pielgrzymki, podejmuje wiele działań modlitewnych oraz aktualizuje treści ewangeliczne na przykościelnych banerach. – Moim zdaniem w charyzmat parafii wpisuje się też systematyczna modlitwa wstawiennicza wiernych. Modlimy się regularnie na różańcu, w każdy czwartek za kapłanów, a w ramach Odnowy w Duchu Świętym – nad osobami świeckimi – uzupełnia Iwona Szczęsna. – Mam nadzieję, że trwający synod o synodalności pokaże nam nowe obszary działania – dodaje.

STRZAŁ W DZIESIĄTKĘ

Niestety, początkowo informowanie o ankietach synodalnych za pomocą ogłoszeń duszpasterskich spotykało się z niewielkim zainteresowaniem. Świetnym rozwiązaniem stało się za to tłumaczenie założeń synodu w czasie homilii w jedną z niedziel. – Myślałem, że wydrukowaliśmy za dużo ankiet. Jednak moje przewidywania się nie sprawdziły, ponieważ już rano musieliśmy dodrukowywać kwestionariuszy, czym byłem pozytywnie zaskoczony – relacjonuje ks. Kazimierz. Po pierwszej Eucharystii rozprowadzonych zostało ponad sto ankiet, a łącznie przez cały dzień – około ośmiuset.

– Wolontariusze z grup parafialnych wręczali kwestionariusze ludziom do rąk, bo z doświadczenia wiemy, że ankiety leżące na stolikach nie przyciągają uwagi – opowiada Iwona Szczęsna. W salkach parafialnych będzie możliwość zadawania pytań i znalezienia pomocy przy wypełnianiu ankiet. Poczucie bezpieczeństwa oraz anonimowości przy oddawaniu kwestionariuszy zapewnią specjalnie przygotowane urny. Parafianka zdradza, że chciałaby, aby udało się w przyszłości na terenie kościelnym stworzyć kawiarenkę, gdzie wierni mogliby nawiązywać głębsze relacje.