28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Spotkanie Przewodniczącego Episkopatu z Ekumenicznym Patriarchą Bartłomiejem I

Ocena: 0
707

W Domu Arcybiskupów Warszawskich odbyło się spotkanie z ekumenicznym patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem I. Po nim ok. godz. 11.30, obydwaj hierarchowie spotkali się z przebywającymi w Warszawie, w Domu Rekolekcyjno-Formacyjnym „Dobre Miejsce”, uchodźcami z Ukrainy, a następnie wydali oświadczenia dla mediów. Spotkanie zakończy krótka, wspólna modlitwa o pokój na świecie.

Fot. BP KEP

W Domu Arcybiskupów Warszawskich trwa spotkanie z ekumenicznym patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem I. Przybyłych gości powitał kard. Kazimierz Nycz, metropolita @ArchWarszawska. pic.twitter.com/7mSdpnfnQe

— EpiskopatNews (@EpiskopatNews) March 29, 2022

+++++++

W przemówieniu po spotkaniu z uchodźcami ukraińskimi ekumeniczny patriarcha Konstantynopola mówił m.in.:

Dosłownie oddaliście swoje domy i swoje serca bliźnim. Cały świat ma wobec Was ogromny dług wdzięczności

Bartłomiej I stwierdził, że jego doświadczenie z ostatnich dwóch dni było prawdziwie rozdzierające serce. „Podczas mojego pobytu tutaj uświadomiłem sobie z całą intensywnością, że czasami jest miejsce tylko na łzy. Czasami jedyną właściwą reakcją jest milczenie. Czasami możemy jedynie dzielić moc dotyku, pocieszenia, bycia obok kogoś” – przyznał.

Naszą szczerą modlitwą i wezwaniem do Was wszystkich jest to, abyście nigdy nie zapomnieli łez, twarzy i udręki Waszych braci i sióstr z Ukrainy. Wasza solidarność z nimi ­– prawdziwy dar niebios – jest jedyną rzeczą, która może pokonać zło i ciemność na świecie

– podkreślił patriarcha Konstantynopola.

Pełny tekst przemówienia Bartłomieja I:

Drodzy przyjaciele, dzień dobry!

Jestem wdzięczny Jego Ekscelencji Księdzu Arcybiskupowi Stanisławowi za możliwość zwrócenia się do Was. Razem spędziliśmy przedpołudnie oraz spotkaliśmy właśnie przesiedlone osoby i rodziny z sąsiedniej Ukrainy. Nie jest nigdy łatwo nadać twarz lub imię bolesnym przeżyciom. O wiele łatwiej jest nauczać o cierpieniu teoretycznie. I po prostu nie sposób sobie wyobrazić, jak wielkie spustoszenie spowodowała ta okropna inwazja w narodzie ukraińskim i na całym świecie!

Nasze doświadczenie przez te dwa dni było prawdziwie rozdzierające serce. Nie jest niczym łatwym spotykać ludzi, którzy opuścili – i nadal opuszczają – bezpieczeństwo swoich domów. Nie jest komfortowo rozmawiać z kobietami, dziećmi i osobami starszymi, z których wszyscy albo pozostawili, albo wręcz stracili swoich bliskich –  w rzeczywistości zostawili cały swój dobytek, z wyjątkiem cennych wspomnień. Wspomnień tych nikt im nigdy nie zdoła odebrać.

Przyznaję, że nie ma słów, by opisać to, co napotkaliśmy. Zacytuję więc słowa proroka Jeremiasza: „Kto da głowie mojej wodę, a oczom moim źródło łez, i będę płakał we dnie i w nocy pobitych, córki ludu mego!” (Jr 9,1).

Podczas mojego pobytu tutaj uświadomiłem sobie z całą intensywnością, że czasami jest miejsce tylko na łzy. Czasami jedyną właściwą reakcją jest milczenie. Czasami możemy jedynie dzielić moc dotyku, pocieszenia, bycia obok kogoś.

Gratulowaliśmy Wam już hojności i gościnności ze strony wszystkich w Polsce, a także w innych krajach sąsiadujących z Ukrainą. Dosłownie oddaliście swoje domy i swoje serca bliźnim. Cały świat ma wobec Was ogromny dług wdzięczności. To właśnie czułem, gdy spotykałem młodych chłopców i dziewczęta z dala od swoich rodzin, matki, które zostawiły swoich synów, by walczyli za ojczyznę, starszych ludzi z wciąż żywymi wspomnieniami z innych wojen w przeszłości.

Kiedy więc spojrzycie tym uchodźcom w oczy, pamiętajcie wciąż, że nie są oni tylko przesiedlonymi imigrantami, ale istotami ludzkimi, takimi jak wy i ja;
pamiętajcie wciąż, że – gdyby nie łaska Boża – każdy z nas mógłby znaleźć się w ich niepewnym położeniu;
Wtedy wasze serca się stopią
Ich lęki staną się waszymi lękami,
ich ból przeniknie wasze własne ciało,
ich nadzieje staną się waszymi nadziejami,
a ten cały kryzys stanie się standardem, według którego mierzona i oceniana będzie wasza tożsamość i miłość.

Naszą szczerą modlitwą i wezwaniem do Was wszystkich jest to, abyście nigdy nie zapomnieli łez, twarzy i udręki Waszych braci i sióstr z Ukrainy. Wasza solidarność z nimi ­– prawdziwy dar niebios – jest jedyną rzeczą, która może pokonać zło i ciemność na świecie.

Dziękuję.

+++++++

Wzywam więc, proszę i błagam wszystkich Zwierzchników Kościołów i Wspólnot religijnych oraz wszystkich ludzi dobrej woli: Bądźmy solidarni w żarliwej modlitwie o zaprzestanie tej wojny i każdej innej wojny

– powiedział z kolei w przemówieniu wygłoszonym w obecności ekumenicznego patriarchy Konstantynopola Bartłomieja I przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. Przypomniał on, że 24 lutego br. wstrząsnęła światem informacja o rozpoczęciu przez Federację Rosyjską wojny przeciwko Ukrainie. „Od tego czasu zabito tysiące niewinnych ludzi, w tym setki dzieci, starców, kobiet i mężczyzn nie mających nic wspólnego z działaniami wojennymi. Wiele działań agresora nosi znamiona ludobójstwa” – powiedział.

Niepohamowana żądza panowania oraz brak szacunku wobec ludzkiego życia i ludzkiej godności doprowadziły do ożywienia niszczycielskich demonów z przeszłości. Giną niewinni ludzie, a ci którzy przeżyli, zostali pozbawieni dachu nad głową, dorobku wielu pokoleń, a zwłaszcza pozbawieni poczucia bezpieczeństwa

– zaznaczył przewodniczący KEP.

Abp Gądecki podkreślił, że naród ukraiński jest nam szczególnie bliski. „Jako chrześcijanie, nie możemy się biernie przyglądać jego zagładzie. Kościoły świadomie wyrzekają się używania militarnego oręża. Naszą bronią jest wiara w nieskończoną moc Bożego Miłosierdzia i płynąca z niej ufna modlitwa o pokój, o poszanowanie ludzkiej godności i prawa narodów do samostanowienia. Dlatego modlimy się o przemianę umysłów i ducha agresorów” – stwierdził.

„Niech nasza dzisiejsza modlitwa o pokój dla Ukrainy i całego świata będzie gestem duchowej, ekumenicznej solidarności z udręczonym narodem ukraińskim. Niech otworzy nasze serca na pomoc uchodźcom, wszystkim poszkodowanym i potrzebującym naszego wsparcia. Niech wzbudzi w nas ducha przebaczenia wobec oprawców” – powiedział przewodniczący Episkopatu. Poprosił, ażeby chrześcijanie solidarnie błagali Boga, „który jest Pokojem i źródłem wszelkiego pokoju, aby skruszył twarde serca i umysły tych, którzy sieją śmierć i zniszczenie”.

Abp Gądecki podziękował również duchowieństwu, osobom konsekrowanym i wiernym świeckim Kościoła katolickiego za wszelką okazywaną pomoc uchodźcom z Ukrainy.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter