Sobór Wszechprawosławny w Szwajcarii?

Wynika to z postawy Kościołów rosyjskiego i greckiego, niechętnych organizacji tego zgromadzenia w Turcji.

Już teraz przygotowujące sobór spotkanie zwierzchników Kościołów prawosławnych, zwołane na 21 stycznia, ma się odbyć nie w Stambule, lecz w ośrodku prawosławnym Patriarchatu Konstantynopolskiego w Chambésy koło Genewy, gdzie zresztą od lat mieści się sekretariat przygotowujący obrady soborowe.

Według prawosławnych mediów, patriarcha Bartłomiej z Konstantynopola, wielki promotor soboru, przygotowywanego od 1961 r., nie sprzeciwi się zmianie miejsca obrad, gdyż jego zdaniem trzeba usunąć wszystkie przeszkody, które mogłyby stanowić wymówkę dla któregoś z Kościołów do nieuczestniczenia w soborze.

Rosyjski Kościół Prawosławny nie chce soboru w Stambule z powodów politycznych: po zestrzeleniu w listopadzie ubiegłego roku rosyjskiego samolotu w Turcji władze rosyjskie odradzają swoim obywatelom podróże do tego kraju. Z kolei arcybiskup Aten Hieronim mógłby nie pojechać do Stambułu ze względu na różnice zdań z Bartłomiejem. Nie jest też pewna obecność przedstawicieli Patriarchatu Antiochii, który zerwał komunię eucharystyczną z Patriarchatem Jerozolimy z powodu sporu o jurysdykcję nad Katarem.

Gotowych jest już kilka projektów dokumentów, które mają być przyjęte dyskusji na soborze. Dotyczą one m.in. autonomii Kościołów prawosławnych, relacji z „resztą świata chrześcijańskiego”, znaczenia postu i jego zachowywania, a także misji Kościoła w świecie współczesnym. Ten ostatni jednak nie uzyskał zgody wszystkich Kościołów prawosławnych i nie został podpisany przez szefów delegacji z Rosji i Gruzji na ubiegłorocznej V Wszechprawosławnej Konferencji Przygotowawczej.