25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Słowa pasterskie biskupów na Boże Narodzenie

Ocena: 0
1761

 Musimy uderzyć się w piersi i walczyć z grzechem, prosząc Chrystusa o mądrość i moc – mówił bp Krzysztof Nitkiewicz podczas Pasterki odprawionej w sandomierskiej katedrze. Ze względu na obostrzenia epidemiczne uczestniczyła w niej tylko nieliczna grupa wiernych.

– Ci sami ludzie budują bożonarodzeniową szopkę, umieszczają w niej figury Maryi i Dzieciątka Jezus, a jednocześnie żądają, aby matka mogła zabić poczęte dziecko u którego wykryto wady genetyczne. Są politycy, publicyści i celebryci, również w habitach i sutannach, którzy ukazują wypaczony obraz Kościoła – mówił biskup.

Przywołując słowa ojca Pierre’a Teilharda de Chardina, że największym zagrożeniem, którego powinna obawiać się ludzkość nie jest katastrofa, która nadejdzie z zewnątrz lecz jest nim utrata smaku życia.

Kaznodzieja wyjaśniał, że Dzieciątko Jezus jest darem z Nieba, które chce narodzić się w ubogiej stajence albo, jeśli ktoś woli, w mrocznej i nieprzyjaznej grocie, jaką jesteśmy. – Jeżeli przyjmiemy Je z wiarą i konsekwentnie, Chrystus nas przemieni, podobnie, jak przemienił betlejemską noc. Tak samo powinniśmy patrzeć na każdą Mszę św., na sakramenty, na Pismo św. i na wspólnotę Kościoła – podkreślał.

Biskup zachęcał wiernych, by stanęli przy żłóbku i adorowali Dzieciątko Jezus, któremu należy powierzyć samych siebie, rodziny, diecezję, a także zmarłych, chorych oraz Służbę Zdrowia.

+++++

 „Bogu nigdy nie przestaje zależeć na człowieku – to jest jedna z najważniejszych myśli Bożego Narodzenia” – mówił biskup włocławski Wiesław Mering podczas Pasterki sprawowanej w bazylice katedralnej we Włocławku w noc Narodzenia Pańskiego. Msza św. była transmitowana przez Program 1 Polskiego Radia.

Bp Mering zauważył, że narodzenie Jezusa nie spotkało się z entuzjazmem ze strony Heroda i jego dworu. Jednak noc Bożego Narodzenia zawsze niesie pokój: zarówno przed wiekami, jak i dziś.

„Ciemność, lęk, zbrodnia są wśród każdego narodu na ziemi. Choć lud opuszcza Boga, wybiera swoje drogi, rezygnuje z przymierza z Nim, to jednak Bóg swojego ludu nigdy nie opuścił. On pozostaje zawsze wierny" - wskazał biskup.

Duchowny przypomniał postać związanego z Włocławkiem sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego oraz jego bezkompromisowość w obronie wiary i prawdy Ewangelii, podkreślając, że nauczanie Prymasa Tysiąclecia jest wciąż aktualne.

„Ksiądz kardynał jest Polsce niesłychanie potrzebny jako błogosławiony, kiedy uczy posłuszeństwa i miłości wobec Boga, w tych miesiącach, kiedy tyle było wzgardy, profanacji i desakralizacji życia społecznego i narodowego, codziennego i odświętnego” - mówił hierarcha. Zaznaczył, że o tych sprawach nie można milczeć. „Dziś walka z Bogiem stała się modna. W dobrym tonie jest dzisiaj kpić z chrześcijaństwa, szydzić z jego symboli. Milcząc, rugujemy Boga z naszego życia” - podkreślił bp Mering.

Przypomniał również inny wymiar miłości, jakim jest patriotyzm. „Ojczyznę kocham więcej niż własne serce” - cytował kard. Wyszyńskiego Biskup Włocławski, zachęcając do nieustannej troski o Polskę.

+++++

 – Trzeba się pochylić, trzeba przyklęknąć, aby dostrzec prostotę i bliskość Boga, który stając się człowiekiem, stał się chlebem żywym – powiedział abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie przewodniczył Pasterce w intencji wiernych archidiecezji częstochowskiej.

„Bóg nie przeszedł obok nas, nie odczuwał odrazy do naszej nędzy po dramacie grzechu pierworodnego, nie przyoblekł ciała pozornego, ale w pełni przyjął naszą naturę i ludzką kondycję. W Chrystusie jest całe człowieczeństwo. Przyjął to wszystko, czym jesteśmy, i takich jakimi jesteśmy” – te słowa papieża Franciszka przypomniał metropolita częstochowski na początku Mszy św.

– Dzisiejsza epoka jest wielką weryfikacją ogólnoludzkiego i polskiego sprawdzania, czy rzeczywiście istnieje Bóg, który przemówił przez swojego Syna, i sprawdzania, kim jesteśmy wobec Niego w naszej tożsamości mężczyzn i kobiet – mówił arcybiskup. Zaznaczył, że jest to „sprawdzian światopoglądów, wewnętrznej prawdy każdego człowieka, duchowej autentyczności i nie bójmy się powiedzieć: naszej polskiej tożsamości”.

Metropolita częstochowski życzył wiernym archidiecezji częstochowskiej „radości i pokoju, których tylko Chrystus może udzielić, światła wewnętrznego, które otrzymujemy od samego Chrystusa” – Potrzebujemy umiejętności wnoszenia w naszą codzienność światła wiary, radości i nadziei pokładanej w Bogu – mówił arcybiskup.

+++++

 „Św. Józef ze żłobka uczy nas także postawy wpatrzenia w Jezusa, adoracji Jezusa. Człowiek dzisiaj odwraca wzrok od Jezusa, ucieka przed Jezusem, przed Jego obecnością” – powiedział bp Tadeusz Lityński podczas Pasterki w kościele pw. Pierwszych Męczenników Polski w Gorzowie Wlkp.

Biskup na początku homilii podkreślił, że takiej smutnej Pasterki od czasu stanu wojennego jeszcze nie przeżywaliśmy. – Smutna bo wielu choruje, smutna bo wielu przeżywa dramat utraty pewności jutra związanej z praca zawodową, z prowadzeniem firmy, smutna bo jak podają statystyki wielu naszych braci i wiele sióstr przeżywa czas żałoby po stracie najbliższych, wiele dzieci zostało osieroconych, a wielu rodziców straciło swoje dziecko. Smutna Pasterka bo nie możemy przeżywać tego czasu świątecznego w radości wspólnoty rodzinnej, naszej modlitwy w liczbie jak dotychczas spotkania towarzyskiego – mówił biskup.

- Jak ogromny cud dzieje się w zwykłym telefonie do kogoś, kto jest samotny, w ofiarowanym uśmiechu, najprostszym geście życzliwości, wypowiadanych słowach przepraszam i przebaczam. Cud narodzin Bożej miłości, jej zwycięstwo nie jest mierzone zewnętrzną wielkością i liczebnością, ale wiarą w dobro, które Bóg ciągle wzbudza w naszym sercu! – mówił bp Lityński.

Kaznodzieja zauważył, że człowiekowi nie jest łatwo dostrzec dobroć Boga, szczególnie teraz w czasie pandemii. – Wiara ma nam dać jednak wzrok, który w tym wszystkim pomoże nam dostrzec mało istotną zewnętrznie grotę, w której dokonuje się największy cud – rodzącej się Miłości - wskazywał kaznodzieja.

W homilii biskupa nie zabrało odniesień do ogłoszonego 8 grudnia 2020 r. przez papieża Franciszka specjalnego „Roku św. Józefa” z okazji 150. rocznicy ustanowienia Opiekuna Jezusa Patronem Kościoła powszechnego. – Św. Józef uczy nas pełnić wolę Bożą, której po ludzku nie rozumiemy, która nas zaskakuje i sprawia ból, to on uczy nas jako „ojciec przyjmujący” jak być gotowym przyjąć od Boga nawet to, co jest niespodziewane – mówił bp Lityński.

– Św. Józef ze żłobka uczy nas także postawy wpatrzenia w Jezusa, adoracji Jezusa. Człowiek dzisiaj odwraca wzrok od Jezusa, ucieka przed Jezusem, przed Jego obecnością. Boże Narodzenie daje nam wierzącym okazję zarówno w kościele jak też w domu doświadczyć bliskości Jezusa. – dodał na zakończenie.

+++++

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter