28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Skąd przyjechał papież?

Ocena: 0
3512
Więzi, jakie zawiązały się między Jorgem Mariem a dziadkami, pozwoliły dzisiejszemu papieżowi akcentować ich niezastąpioną obecność w życiu wnuków, a także wartość spotkania i dialogu. Także dziś społeczność argentyńska, choć często uboga, ceni sobie gościnność i otwartość na drugiego człowieka, bez względu na jego poglądy czy opinie. Łączy ją rozmowa, prowadzona zawsze przy charakterystycznej dla kultury południowoamerykańskiej mate.

W zakonie jezuitów Jorge Bergoglio poznał historię słynnych jezuickich redukcji. Były to dobrze zarządzane osady – estancje, w których mieszkali Indianie z lokalnych plemion wraz z jezuitami. Zakonnicy uczyli ich sposobów upraw i ewangelizowali. Proste wspólne życie wyznaczał rytm modlitwy i pracy. Jezuici katechizowali w języku, jakim posługiwała się większość plemion, głównie w języku guarani. Doświadczenia współbraci sprzed wieków pozwoliły Franciszkowi dostrzec znaczenie ewangelizacji, która szanuje kulturę i tradycję, w jakiej zakorzeniony jest człowiek.

 

Społeczność argentyńska,
choć często uboga,
ceni sobie gościnność
i otwartość na drugiego człowieka

 

Misjonarze Ameryki Łacińskiej doświadczają dziś żywiołowości wiary, jaką mają w sobie mieszkańcy tego kontynentu, przede wszystkim zaś ich otwartości i gościnności. Charakterystyczną cechą, która wyróżnia południowców, jest wdzięczność i otwartość na drugiego człowieka i kultura radości z obecności drugiej osoby. Poza obszarami większych miast misjonarze nadal jednak wspierają mieszkańców Argentyny w sferze duchowej przez formację religijną, ponieważ tam wiara jest bardziej powierzchowna. Ponadto społeczności doświadczane są przez różne patologie i przemoc. Ludzie kierują się bardziej pragmatyzmem, niż wartościami chrześcijańskimi. Pomimo tego są otwarci na prawdy Boże. Jeśli doświadczą spotkania z Bogiem, budują z Nim autentyczne relacje. Nie żałują czasu, sił ani entuzjazmu, by angażować się we wspólnotę parafialną, przyznawać się do wiary, manifestować ją, a przede wszystkim dzielić się nią z innymi.

 

Kontynent nadziei

W kierunku Ameryki Łacińskiej z nadzieją patrzyli zarówno Jan Paweł II, jak i Benedykt XVI. Dostrzegali w niej radość wiary i szansę dla coraz bardziej sekularyzującej się i nasiąkającej konsumpcjonizmem i relatywizmem Europy, która odwraca się od naturalnej rodziny i wartości chrześcijańskich i ściąga na siebie zagładę. I chociaż Ameryka Łacińska też boryka się z licznymi, złożonymi problemami, w tym sekularyzacją, to jednak katolicyzm jest tu młody, żywiołowy, a prostota i wewnętrzna radość wiary mogą stać się impulsem dla Starego Kontynentu.

Radość Argentyńczyków z wyboru kard. Bergoglia na papieża równała się z entuzjazmem, jaki towarzyszył Polakom w 1978 r. Argentyńczycy wierzą, że Ojciec Święty umocni ich wiarę i pozwoli odmienić oblicze ich ojczyzny. Są też pewni, że Franciszek pozostawi wspólnocie Kościoła powszechnego tę najlepszą cząstkę, która kształtowała jego duchowość i duszpasterstwo.

Agnieszka Gracz
fot. PAP/EPA/GIORGIO ONORATI

Idziemy nr 26 (560), 26 czerwca 2016 r.

 

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter