18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Rycerze od wieku

Ocena: 5
4206

Skromne początki

Jesienią 1917 r. Maksymilian wrócił do zdrowia po ataku gruźlicy i rzucił się w wir realizacji swoich planów. We wtorek wieczór, 16 października, wspólnie z sześcioma braćmi, określił program nowo powołanego stowarzyszenia Rycerstwo Niepokalanej. Zebrana wokół stołu ze statuą Niepokalanej, z zapalonymi świecami po bokach, siódemka braci odśpiewała pieśń maryjną „Wkrótce już ujrzę Ją”.

Przeciw atakom modernistów i liberałów
trzeba wykorzystywać te same zdobycze techniki,
którymi oni zatruwają ludzkie dusze

Maksymilian powiedział, że celem Militia Immaculatae jest „Starać się o nawrócenie grzeszników, heretyków, schizmatyków, a najbardziej masonów, i o uświęcenie wszystkich pod opieką i za pośrednictwem Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej”. Działalność członków stowarzyszenia ograniczyła się na początku do prywatnej modlitwy oraz rozdawania Cudownych Medalików, później było dawanie świadectwa swoim życiem. Po pierwszym sukcesie przyszedł czas doświadczeń. Kierownik duchowy Maksymiliana, o. Aleksander Basile SJ, który początkowo zgodził się, aby bracia założyli stowarzyszenie, stał się ostrożniejszy i zabronił założycielom przyjmowania do Rycerstwa nowych członków przez pierwszy rok. Przełom nastąpił w marcu 1919 r., kiedy abp Dominik Jacquet uzyskał od Benedykta XV błogosławieństwo dla nowego stowarzyszenia. Był to długo oczekiwany znak aprobaty ze strony Kościoła, bez zgody którego Maksymilian nie chciał niczego czynić.

 

Ciągły rozwój

W lipcu 1919 r. o. Kolbe wrócił do Krakowa i już w październiku przy bazylice franciszkanów powołał do istnienia pierwszą w Polsce wspólnotę Rycerstwa Niepokalanej. W styczniu 1922 r. ukazał się pierwszy numer pisma „Rycerz Niepokalanej” w nakładzie 5 tys. egzemplarzy. Odtąd, mimo wielu zewnętrznych trudności, Rycerstwo nie przestaje się rozwijać. Ideałem jego członków – w myśl Maksymiliana – jest Niepokalana: „Samemu do Niej się zbliżyć, do Niej się upodobnić, pozwolić, by Ona opanowała nasze serce i całą naszą istotę, by Ona żyła i działała w nas i przez nas, by Ona miłowała Boga naszym sercem, byśmy do Niej należeli bezgranicznie – oto nasz ideał. Promieniować na otoczenie, zdobywać dla Niej dusze, by przed Nią także serca bliźnich się otwarły, by zakrólowała Ona w sercach wszystkich, co są gdziekolwiek po świecie, bez względu na różnicę ras, narodowości, języków i także w sercach wszystkich, co będą kiedykolwiek aż do skończenia świata – oto nasz ideał. I by Jej życie w nas pogłębiało się z dnia na dzień, z godziny na godzinę, z chwili na chwilę i to bez żadnych granic – oto nasz ideał. I aby to Jej życie podobnie rozwijało się w każdej duszy, co jest i będzie kiedykolwiek – oto nasz drogi ideał” („Pisma”, cz. 2, s. 574).

Oddając się Maryi, upodabniając się do Niej, rycerz pozwala, aby posługiwała się nim do zwycięstwa dobra nad złem, do walki z szatanem i jego sługami na ziemi. Rycerz używa do tego „wszelkich środków (byle godziwych), na jakie pozwala stan, warunki i okoliczności”, wierząc mocno, że ostateczne zwycięstwo przyjdzie przez Niepokalaną.

Cytaty zaczerpnięte z: C. R. Foster, „Rycerz Maryi. Misja i męczeństwo św. Maksymiliana Marii Kolbego”, Niepokalanów 2007

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest relatorem w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter