Rosyjska Cerkiew Prawosławna wyraziła sprzeciw wobec możliwego wznowienia w Rosji praktyki wykonywania kary śmierci. Pod koniec ubiegłego miesiąca prezes rosyjskiego Sądu Konstytucyjnego zasugerował, że Rosja mogłaby znieść moratorium na karę pozbawienia życia, obowiązujące od 1996 r.
Fot. pixabay.com/CCONie sądzę, by należało wracać do tego, co było w przeszłości i wznawiać karę śmierci, ponieważ ta instytucja nie doprowadzi ani do zmniejszenia liczby przestępstw, ani do jakiejkolwiek pozytywnej zmiany w świadomości społecznej
– stwierdził metropolita Hilarion, przewodniczący Wydziału Zewnętrznych Stosunków Cerkiewnych Patriarchatu Moskiewskiego, w telewizji Rossija 24.
Zdaniem metropolity Hilariona, ktoś, kto zamierza dokonać zbrodni sankcjonowanej karą pozbawienia życia, zazwyczaj nie boi się śmierci, a jeśli nawet, to jej groźba nie powstrzyma go przed jej popełnieniem. Prawosławny zwierzchnik przypomniał także, że nie należy zapominać o zbrodniach popełnionych w ZSRR w latach 1920-1930, kiedy ludzie byli skazywani na śmierć.
Uważam, że nie jest to coś, do czego powinniśmy wracać, przynajmniej ze względu na pamięć o tych, którzy padli niewinną ofiarą stalinowskich represji”. Ostatecznie, nigdy nie można wykluczyć błędu aparatu sądowniczego, zaś kara śmierci jest przecież nieodwracalna
– powiedział metropolita Hilarion.
Wydaje mi się, że nasza własna smutna historia, z masowymi egzekucjami i późniejszymi rehabilitacjami, powinna nas nauczyć, że nie wolno nam powtarzać tych błędów
– powiedział duchowny.