25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Rektor Papieskiego Instytutu Wschodniego: tylko prawda może wyzwolić Rosję

Ocena: 1.4
885

Dlaczego patriarcha Moskwy Cyryl poparł agresję w Ukrainie?

- To jest straszne, że on używa Bożego słowa dla usprawiedliwiania wojny. Cyryl tak jak Putin był członkiem KGB. Już jako biskup przed upadkiem Związku Sowieckiego miał pozwolenie na podróże po całym świecie, co było niemożliwe dla zwykłego Rosjanina a tym bardziej dla jakiegoś biskupa. Teraz w formie dofinansowania otrzymuje pieniądze z podatków ze sprzedaży alkoholu i wyrobów tytoniowych. To bardzo bogata osoba. Należy do grupy oligarchów. Pamiętam, że kiedy Cyryl został nominowany na patriarchę, KościółA prawosławnego w Ameryce, dokąd w 1921 uciekł ówczesny patriarcha Moskwy, a członkowie Kościoła mówią, że to oni są spadkobiercami prawdziwej wiary prawosławnej, nie chcieli się absolutnie zgodzić na wejście w jakąkolwiek formę unii z Kościołem prawosławnym w Moskwie z powodu Cyryla.

Rosyjski Kościół prawosławny w USA prosił, żeby Cyryl dokonał publicznego wyznania win, wytłumaczył dlaczego tylu księży zostało zesłanych na Syberię, skąd pochodzą jego finanse i czy on jeszcze pracuje dla rosyjskiego rządu i jego służb. Bez tego nie chcieli mieć absolutnie nic do czynienia z patriarchatem moskiewskim. Ok. 48 proc. Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego znajduje się w Ukrainie. A tam ludzie chodzą do cerkwi.

Oficjalne statystyki w Moskwie mówią, że w dzień Wielkanocy ledwie 2 proc. wiernych, którzy deklarują się jako prawosławni, wzięło udział w liturgii. Mówimy o Wielkiejnocy, najważniejszym święcie prawosławia. Jeden z moich rosyjskich przyjaciół, ksiądz prawosławny, powiedział mi, że Rosja nigdy nie była ewangelizowana. Wiele osób w Rosji mówi, że równocześnie są prawosławnymi i ateistami.

To świadczy o tym, jaki jest poziom chrześcijańskiej wiary w Rosji. Cyrylowi grozi niebezpieczeństwo, że odejdzie od niego połowa jego Kościoła. Dodatkowo to jest ta aktywna połowa Kościoła. W XIX wieku wszyscy biskupi byli Ukraińcami albo byli wykształceni w Ukrainie. Religijność jest dużo mocniejsza w Ukrainie niż w Rosji, a to tkwi w kulturze narodu.

Trzeba pamiętać, że Rosyjski Kościół Prawosławny dostaje pieniądze od Putina i dzięki temu ma ogromne klasztory i cerkwie. Ale to wszystko stoi niestety puste. Pieniądze na budowę i utrzymanie pochodzę od oligarchów, od rządu, słowem, od przyjaciół Putina. Jeśli dzisiaj Putin coś mówi, to jutro to samo powie Cyryl, z tym, że doda słowo Bóg.

Gdy się jest w kieszeni rządu, partii, to trudno być Kościołem profetycznym?

Tak. To jest bardzo słuszna uwaga. Kiedy jakiś Kościół traci prorocką moc swego słowa, przestaje być Kościołem.

To co zostaje?

- Nic. Sam Dostojewski powiedział, że Rosyjski Kościół Prawosławny nie jest Kościołem i powiedział, że tylko prawdziwa wiara może ocalić Rosję. Zdarzało mi się usłyszeć od prawosławnych poza Rosją, że rosyjska Cerkiew to organizacja polityczna. Publicznie mówi też to Putin, że rolą Kościoła jest wsparcie dla polityki państwa. Przyjrzyjmy się historii rosyjskiego prawosławia. Jan Chryzostom został zesłany na Sybir, ponieważ krytykował cara. Jest wielu świętych biskupów prawosławnych, którzy też zostali zamknięci w więzieniach, za krytykę cara i władz.

Można też powiedzieć, że Putin konsekrował Stalina, rozpowszechniając ideę, że Stalin nie był dyktatorem, ale bohaterem. Jeśli doprowadził do ludobójstwa to tylko dlatego, że musiał to zrobić, żeby Rosja mogła być wielka. Na takie dictum Rosyjski Kościół Prawosławny powiedział wtedy, że szanuje prezydenta, ale trudno im jest powiedzieć, że Stalin był świętym człowiekiem.

Systematycznie niszczył rosyjską Cerkiew. Rok później rosyjska prasa prawosławna przygotowała kalendarz z 12 zdjęciami Stalina. Po jednym na każdy miesiąc. Wierni prawosławni zaczęli pytać: dlaczego taki kalendarz? On zabił mojego dziadka, wywiózł na gułag moją rodzinę. Odpowiedź rosyjskiej prasy prawosławnej brzmiała: wybraliśmy dwanaście pięknych chwil z życia Stalina do kalendarza. Nie było żadnej krytyki. Niestety zaginął głos prorocki i nie ma wolnego Kościoła prawosławnego.

Trudno zatem, żeby w takiej rzeczywistości mogła istnieć prawdziwa teologia czy eklezjologia?

- To prawda. Nie istnieje ani teologia, ani eklezjologia. Kiedy duchowni prawosławni mówią o ojcach Kościoła z II wieku, nie ma problemu. Mówienie o Rosyjskim Kościele Prawosławnym jako Kościele chrześcijańskim dzisiaj niestety mija się z prawdą. Tam przeważa polityka. Jeden z moich znajomych biskupów prawosławnych z Ukrainy powtarza mi, że moskiewska Cerkiew to organizacja polityczna, a nie duchowa. Dlatego też ok. 400 parafii prawosławnych przeniosło się do Prawosławnego Kościoła Ukrainy. Tą wojną Putin kompletnie zniszczy Rosyjski Kościół Prawosławny. Burmistrz Mariupola tak pięknie powiedział, że Putin sprawił, że rozkochaliśmy się jeszcze bardziej w Ukrainie. Pamiętajmy, że w Mariupolu Ukraińcy mówili przede wszystkim po rosyjsku. Nie było z tym problemu.

Jak Ojciec ocenia ostatnią rozmowę papieża Franciszka z patriarchą Cyrylem?

- To spotkanie nie było już dobre, ponieważ Franciszek mówił o wojnie, a Cyryl nie. Nie będzie spotkania w Jerozolimie. Tak też nie ma zatem prawdziwego dialogu. Cyryl jest posłuszny Putinowi. Jeśli patriarcha Moskwy byłby szczerą osobą, na pewno udałoby się znaleźć formę współpracy z Franciszkiem. Dyplomacja watykańska zawsze działa na długi dystans.

To znaczy, myśli, że kiedyś będzie taki dzień, że wojna się skończy, a Putin utraci władzę. Wtedy zostanie zbudowana przestrzeń na prowadzenie dialogu z jakimś innym patriarchą Moskwy. Przypomnijmy, że gdy upadał Związek Sowiecki, watykański sekretarz stanu odegrał znaczącą rolę w przygotowaniu dokumentów pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, a ZSRR. O tym nie było głośno, ale to miało miejsce. Dyplomaci watykańscy patrzą na sprawy z długim czasowym dystansem. Zawsze trzeba zostawić uchylone drzwi, nawet jeśli teraz nikt nie chce przez nie wejść z Rosji.

Czy Ukraińców trzeba wspierać bronią?

- Oni muszą się bronić. Dla mnie jako Kanadyjczyka to jest wyzwanie. W Kanadzie nigdy nie mieliśmy takiej sytuacji. Nikt nas nigdy nie zaatakował. Naprawdę trudno sobie to wszystko wyobrazić. Łatwo jest wygłaszać teorie w stylu: “nie dla przemocy”, ale kiedy masz pistolet przystawiony do głowy, musisz myśleć i działać inaczej. Muszą się bronić.

Jakie Ojciec widzi perspektywy zakończenia wojny?

- Myślę, że to jest ostatni podryg sowieckiego myślenia. Mam nadzieję, że po Putinie rozpocznie się nowy etap historii Rosji. Myślę, że taki okres transformacji rosyjskiej kultury i sposobu myślenia pochłonie kilkanaście lat. Tylko prawda może wyzwolić Rosję. Z kolei proces pojednania politycznego, ludzkiego i duchowego pomiędzy Rosjanami, a Ukraińcami będzie wymagał wielu lat.

Z trudem urzeczywistniają się słowa Matki Bożej z Fatimy, że Rosja nawróci się i stanie się bastionem chrześcijaństwa …

- Bardzo rozważnym było papieskie poświęcenie Maryi dwóch krajów: Rosji i Ukrainy. To powierzenie Maryi  ma swoją siłę i mądrość. To może pomóc obydwu narodom w szukaniu prawdy w odniesieniu do tego, co się stało i w dalszym ciągu niestety się dzieje. To dotyka wrażliwości ludzkiej i może pomóc w procesie pojednania.

Piotr Dziubak (KAI) / Rzym

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter