Dziennikarze Radia Watykańskiego dotarli na granicę polsko-ukraińską oraz do Lwowa i w okolice, gdzie mogą z bliska przyjrzeć się skutkom okrutnej wojny, spotykając tysiące uchodźców szukających bezpiecznego schronienia.
Fot. PAP/Łukasz Gągulski - Punkt pomocy dla uchodźców z Ukrainy w nieczynnej Galerii Plaza w Krakowie. Schronienie może tu znaleźć 390 osóbMają okazję dostrzec na własne oczy różne przejawy międzyludzkiej solidarności, z którą spotykają się poszkodowani przez rosyjską agresję. Mówi abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski obrządku łacińskiego.
Bardzo serdecznie dziękujemy całemu Kościołowi katolickiemu i nie tylko, na całym świecie za tę modlitwę, za tę solidarność, za każdy gest życzliwości, bo dzięki wam możemy tutaj przetrwać z tą nadzieją, że przezwycięży się to zło, które zapanowało tutaj na Ukrainie, oraz że dzięki modlitwom i staraniom dyplomatycznym ta wojna szybko się zakończy.
Dziennikarze rozgłośni papieskiej zobaczyli także z bliska, że Polacy niezwykle serdecznie przyjęli przybyszów z Ukrainy otwierając przed nimi drzwi swoich domów oraz udzielając wsparcia materialnego i moralnego. Ogromna grupa uchodźców znalazła przystanek w Krakowie. Mówi kard. Stanisław Dziwisz, były metropolita krakowski.
W Krakowie jedna czwarta mieszkańców to w tej chwili uchodźcy z Ukrainy, którzy tutaj szukają schronienia i otrzymują je. Wielu z nich potem wyjeżdża. Wyjeżdżają do innych krajów, ale większość tutaj się zatrzymuje z nadzieją, że ta straszliwa wojna się skończy i będą mogli wrócić z powrotem, odbudować na nowo wielki kraj, którym jest Ukraina.
- przyznaje kard. Dziwisz.
Czytaj także: Radio Watykańskie stara się o rozszerzenie swych audycji na Ukrainę i Rosję